Jestem przerażony poziomem programu TVN usterka. To co nieraz wyprawiają realizatorzy tego programu woła o pomstę do nieba, ale laikowi wszystko się wcisnie byle była sensacja.
Zgnieciona kombinerkami dysza, kabel sygnałowy twardego dysku włozony siłą w odwrotną stronę, ściana do tapetowania wysmarowana tłuszczem, to standard tego programu. Przepraszam, ale fachowiec wykonujac usługę nie nastawia się na to, że awaria została sztucznie wywołana przez klienta. Przecież bardzo duże znaczenie ma wstępny wywiad z klientem, to on naprowadza na źródło awarii. W końcu to klient, a nie serwisant miał okazję zaobserwować przebieg awarii i to on niejednokrotnie zna warunki w jakich do niej doszło.
Chciałbym zobaczyć "ekspertów" TVN jak sami motają się z celowo spreparowaną "usterką".