310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Problem chłodzenia w mulispltach

Mam w domu inverter multisplit, na 2 pokoje. Mój problem jest nastepujący. Chcą ochłodzić Sobie jeden pokój nie mogę tego zrobić. Aby z jednostek wewnetrznych leciało zadane chłodne powietrze, muszę mieć włączone rónocześnie oba urządzenia wewnetrzne. Czy to jest typowe dla multispiltów?? Przecież instalacje z freonem, są niezależne. Czy to może cos jest żle ustawione, bądź istnieje jakaś wada techniczna urządzenia. Bo jak włączam oba to chłodzi równo. Jak tylko jednen, to powietrze wychodzące z klimatyzatora to praktycznie wentylator. Poprosze o pomoc specjalistów lub posiadaczy takiego urządzenia.

Witam ktoś kto to montował coś spiep....ł
Wezwij tych co CI to montowali niech sprawdzą chyba że była to firma krzak to szukaj wiatru w polu
Pozdrawiam

Montował mi to licencjonowany przedstawiciel firmy Toshiba. Jeszcze nie podpisalem protokołu odbioru. Mam to zrobić w przyszłym tygodniu (wtorek). Tak więc wole się upewnić, czy wszystko jest OK. Jak wynika z twojego postu, rozumiem, że w urządzeniach typu multisplit, jednostki wewnętrzne powinny chłodzić niezależnie, tak?? Nie bardzo rozumiem, co ewentualnie monterzy mogli zepsuć. Podłączyć freon nie do tych zaworków?? Nieodpowiednio odpowietrzyć rurki??

Czy liczba sprężarek w jednostce zewnetrznej może mieć wpływ na te sytuacje??

Sprawę powinna rozwiązać instrukcja obsługi. Jeśli napisane w niej jest, że model który posiadasz może niezależnie chłodzić (na 99,9% tak jest) i postepujesz zgodnie z instrukcją i wciąż jest tak jak piszesz to poproś "licencjonowanego przedstawiciela firmy Toshiba" aby ci pokazał jak to się robi lub nie podpisuj protokołu i nie płać.
Pozdrawiam

Kolega ma rację.
To nie jest "kanałówka" która albo chłodzi wszystko albo nic.
Multisplit ma właśnie działać w ten sposób, że chłodzi wybrane pomieszczenie.

Podobno jakaś płytka kontrolna sie zepsuła. Mają to wymienić.

Zamień przewody sterujące. Powinno być OK

adam , jak montowaleś samemu to nie zwalaj winy na urzadzenia czy tzw. montazyste . To co opowiadasz to bzdury. jesli montowała to firma licencjonowana to jest nie mozliwe co piszesz . bardziej prawdopodobne że kręcisz i szukasz porady na forum.

:)

Przyszedł gostek z serwisu. Pozamieniał kabelki zasilające w jednostce zewnetrznej i wsio chodzi ok. Ja jestem lama jesli chodzi o roboty manualne. Montażyści też mogą sie mylić, nawet z autoryzawnego serwisu. Ważne, że potrafił przyjść i przyznac się do winy. A pytanie moje wzieło się stąd, że w 1 momecie zadzoniłem na infolinie toshiby i jakiś gostek, zaczął coś ściemniać, że tak jest prawidłowo. Dlatego zadałem pytanie na forum.

Acha, żeby nie było. Ja nic nie mam do montażystów. Lubie jednak profosjonalizm, bo tego samego wymaga się ode mnie w mojej pracy (bank). Rozumiem, że nie wszystko można wiedzieć od razu, dlatego szanuje ludzi, którzy potrafią przyjść i powiedzieć, że coś źle zrobili i naprawić to. Nie lubie jednak, gdy ktoś mnie ściemnia. A jak dzwoniłem do producenta to niestety tak było. Raz mówili, że tak jest ok. Potem coś truli o 1 lub 2 sprężarkach. Potem coś o uszkodzonej płytce sterujących. Naszczęśćie przyszedł montażysta, podotykał rurki, pozamieniał kabelki i wszystko chodzi ok.
@gość możesz mi nie wierzyć. Ale nie jestem człowiekiem, który musi kłamać, żeby uzyskać informacje na interesujący go temat.
Z mojej strony koniec wątku. I dziękuje wszystkim , którzy przekonali mnie, że taka sytuacja jest nienormalna. Naprawdę łatwo zostać oszukanym przez kogoś, kogo uważa się za eksperta w danej dziedzinie, szczególnie jeśli jest się osobą, króra pierwszy raz montuje klmatyzacje.

przy montażu multi to dośc częsty błąd. niedokładnie oznaczone, potem szybko, szybko (bo klient mało płaci, a wymaga dużo...) i pomyłka gotowa. ważne jak firma podchodzi do tego rodzaju spraw - jeśli reaguje szybko i poprawia, to nie ma problemu.

Nie wiem, czy 1500 zł to mało, czy dużo. Ja na to musze pracować pół miesiąca, a nie jeden dzień. Poza tym nie ważne ile by to kosztowało (1500 czy 100 zł) to jeśli ktoś podejmuje sie coś zrobić, to oczekuje, że zrobi to dobrze. Firma zachowała sie profesjonalnie i szybko. Więc dla mnie sprawy juz nie ma. Szkoda, tylko, że producent wprowadził mnie w błąd. Przecież powinien się znać na własnym sprzęcie.

Panie Adamie,
Nie wiem z kim mial przyjemnosc Pan rozmawiac na infolini i nie jestem w stanie okreslic jak przebiegala rozmowa na podstawie której, ktos mogl powziac podejrzenie, ze uszkodzeniu ulegla plytka sterujaca badz sprezarka. Faktem jest, ze montazysta przy uruchomieniu blednie podlaczyl kable sterujace, co tez zostalo zdiagnozowane i poprawione. Ciesze sie, ze udalo sie ten temat zakonczyc i mam nadzieje, ze jest Pan zadowolony z pracy urzadzen. W razie pytan prosze o kontakt telefoniczny + 48 (22) 33-60-800 Roman Godala

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.