310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Kariera ?

Witam chciałem poruszyć następujący temat:
W październiku będę podchodził do egzaminu na uprawnienia i chciałbym założyć własną działalność, ale jaki to ma sens skoro nie mam żadnych zleceń i nie ma perspektyw aby to się zmieniło. Piszę oferty współpracy dzwonię i cisza ... Uważam że reprezentuję dobry poziom wiedzy związanej z moim zawodem, nie ma to oznaczać że chcę być lub jestem zarozumiały i że jestem nieomylny, bo tak nie jest.
A przy tym samym znam dużo osób, które nie potrafią liczyć spadków i zaprojektować poprawnie przyłącza a mają masę zleceń. O co tu chodzi?
Jak bardzo "krwiożerczy" jest ten polski kapitalizm?

hmm wlasciiwie to czego ty oczekujesZ? masa biur architektonicznych wspolpracuje juz od lat z biurami projektowymi sanitarnymi a teraz ty pan x przychodzi i mowi "od teraz bede dla was robil sanitarke" uwazasz, ze oni rzuca wspolrace z jakims zaufanym biurem bo przychodzi taki ktos i mowi ze bedzie robil sanitarke? a jak za tydzien mu sie odwidzi? a jak bedzie pieprzy kazdy projekt? znasz powiedzenie ze lepszy diabel ktorego sie juz zna? nie jest wielka niespodzianka, ze zeby wgryzc sie w rynek potrzeba bardzo wiele krwi i potu i jest to dosyc trudne. Dlatego ludzie normalnie sie wgryzaja bedac kilka lat asystentami i wtedy nawiazuja kontakty z biurami architektonicznymi z ktorymi pozniej wspolpracuja a jak juz wspolpracuja z kilkoma biurami arch. i robia dobra robote to dalej to juz sie ciagnie ale jak piszesz oferty do biur "czesc, jestem nowy i mam uprawnienia dajcie mi zlecenia" to nikt ciebie nie wezmie na powaznie ale zawsze mozesz sie zatrudnic w biurze projektowym sanitarnym juz nie jako asystent a jako projektant z uprawnieniami :).

W dodatku mało który dobry projektant jest również dobrym biznesmenem :)

Zdaj uprawnienia a potem dzwoń.
Brawo że nie siedzisz na tyłku a działasz.
Tak trzymaj.
A wątpliwości takie czy inne będziesz miał zawsze jak pójdziesz na swoje.
Brawo.

Kurcze jestem zaskoczony tak miłymi wypowiedziami na tym forum. Rzadko to sie zdarza , ale widac ze są też tu też ludzie na poziomie i potrafią rozwinąć temat kulturalnie bez wyzwiski i napiętnowania przeciwnika.
Dziekuje

W dodatku mało który dobry projektant jest również dobrym biznesmenem :)
moja answera is: szkoda, że prawie żaden good inwestor nie jest na tyle smart, żeby zatrudnić dobrego projektanta... jako znawca tematu powiem że 99% problemów na budowie i w czasie procesu inwestycyjnego oraz wysokich kosztów uda się uniknąć dzięki zatrudnieniu za shit większe pięniądze dobrego projektanta. Niestety projekty lepią studenty w weekendy po przepitym piątku! I nie jest problem w tym, że dobry projektant jest słabym biznesmenem tylko problem jest w tym, że to kosztuje więcej niż kilko kapusty... Dobry projektant zdrowo się odżywia zajadając "sushi" regularnie... czy inwestor zbiednieje z tego powodu, hiba nie!... anybody disagree?

Szczera prawda ale prosze juz nie mieszaj dwoch jezykow w jednym kawalku. Zdecyduje sie na jeden.
Pozdr

Szczera prawda ale prosze juz nie mieszaj dwoch jezykow w jednym kawalku. Zdecyduje sie na jeden.
Pozdr
Nie, niech miesza to jest tak super blazenskie ze az milo sie smiac.

a ja chałturzącym studentom i asystentom na czas kryzysu chciałbym bardzo ulżyć... przez przyczepienie wiaderek cementu do nóżek i plum do stawiku...

a ja chałturzącym studentom i asystentom na czas kryzysu chciałbym bardzo ulżyć... przez przyczepienie wiaderek cementu do nóżek i plum do stawiku...
masz jakis ciag to to zrob nie radz nikomu tego. Zabieram teraz twoj glos do osadzania takich rzeczy...

Michał, rozumiem że jest weekend, ale pisz jak jesteś trzeźwy a nie po..., bo nic nie kumam. Jak robisz tak projekty, jak piszesz teksty to ... zmień radzę branżę na pranie pieluch i gotowanie.

Michał, rozumiem że jest weekend, ale pisz jak jesteś trzeźwy a nie po..., bo nic nie kumam. Jak robisz tak projekty, jak piszesz teksty to ... zmień radzę branżę na pranie pieluch i gotowanie.
a jestes projektantem? dziwne... jak z wiekszoscia dyskutuje to zaczynaja kumac po nie przed hmm teraz to ja nie kumam moze masz jakis dzien bez alkoholu? Po co mam zmieniac branze? Bo ty mi radzisz? A ja ci radze, zebys wsadzil sobie glowe w d. i co posluchasz mojej rady?

W dodatku mało który dobry projektant jest również dobrym biznesmenem :)
moja answera is: szkoda, że prawie żaden good inwestor nie jest na tyle smart, żeby zatrudnić dobrego projektanta... jako znawca tematu powiem że 99% problemów na budowie i w czasie procesu inwestycyjnego oraz wysokich kosztów uda się uniknąć dzięki zatrudnieniu za shit większe pięniądze dobrego projektanta. Niestety projekty lepią studenty w weekendy po przepitym piątku! I nie jest problem w tym, że dobry projektant jest słabym biznesmenem tylko problem jest w tym, że to kosztuje więcej niż kilko kapusty... Dobry projektant zdrowo się odżywia zajadając sushi regularnie... czy inwestor zbiednieje z tego powodu, hiba nie!... anybody disagree?
Bardzo trafna odpowiedź. I taka twórcza językowo;) Tylko to jest myślenie z zachodu. Może tam chcą i szanują ludzi-inżynierów. Projektantów.
Z francuskiego inżynier to osoba myśląca, a zatem podejmująca decyzje- rozwiązania systemu itp. U nas to dalej zwykły rysownik na AutoCADzie... I takiemu mają płacić? I takiego zatrudniać? w dobie kryzysu, tym bardziej zatrudnia się znajomych bez pracy;)

znajomych bez pracy? Zatrudniaj do biura projektowego znajomych bez pracy... zycze ci kariery w tej branzy.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.