310
305
Strefa ekspertów HVACR

Ścieżka kariery

Witam, chciałbym sie poradzic bardziej doświadczonych kolegów. Własnie ukonczylem inzynieria srodowiska ze specjailizacja inzynieria sanitarna i do konca nie mam sprecyzowanego planu na przyszlosc, jaka droga najlepiej obrac? w ktorym kierunku sie rozwijac. Do tej pory pracowalem w biurze projektowym, celem moim na dzien dzisiejszy byloby zdobycie uprawnien projektowych.Sam do konca nie wiem czy jest to akurat co chcialbym robic, chodzi mi tu o stala prace przez cale zycie w papierach, w biurze projektowym przed kompem. Bardziej mysle tu o uprawnieniach w celu mozliwosci wykonywania dodatkowych prywatnych mniejszych projektow w przyszlosci np w domu. Choc nie powiem, że mozliwa kariera i efekty w postaci dobrych zarobkow nie sprawilyby, ze chcialbym to robic. Wiem, ze kolejnym kierunkiem moze byc budowa, na budowie narazie nie bylem zbyt dlugo dlatego ciezko mi sie tu wypowiadac. Moze sa jescze jakies inne sciezki kariery ktore nie przychodza mi do glowy? Jak to jest jeszcze wlasnie z takimi dodatkowymi malymi projektami, ktore moga wykonywac projektanci sami w domu? czy trzeba miec "wejscia" jak sie zdobywa takie projekty? Jakie to sa projekty? Z gory dziekuje za pomocne i niezlosliwe odpowiedzi, kazdy kiedys zaczynal i moze moja wypowiedz dla niektorych brzmi smiesznie, jednak licze na to, ze pomozecie mi to wszystko troche ulozyc w glowie i troche choc nakierowa.

gratuluję odwagi w pytaniu, jak znasz język proponuję ewakuować się za granicę chyba że jesteś gotowy aby poznać "polskie piekiełko" ja już mam praktykę za sobą i został mi tylko egzamin na upr. ale i tak do dziś bije się w pierś że nie wyjechałem z tego zaścianka europy (jeśli nawet zdam to będę szukał pracy za granicą)

bądź co bądź życzę powodzenia

Odwaga moze to nie jest, chcialbym poprostu poznac opinie i rady innych, aby nie popelnic jakis bledów, nie marnowac niepotrzebnie czasu i rozwijac sie w dobrym kierunku. Co masz na mysli mowiac 'polskie piekielko'?:) z tym wyjazdem za granice to jest chyba niestety tak, ze trzeba perfect umiec jezyk i do tego jezyk techniczny aby jakas funkcjonowac w zawodzie. Na dzien dzisiejszy u mnie z angielskim technicznym slabo, normalny raczej na dobrym poziomie.
Jezeli ktso mialby jakies inne opinie, rady bede naprawde wdzieczny. Moze są jescze inne sciezki kariery zawodowej niz tylko budowa lub projektowanie. Jak to jescze jest w tym "proektowaniu prywatnym" skad sie bierze zlecenia, jak to funkcjonuje itp. z gory dziekuje za odpowiedzi.

Odwaga moze to nie jest, chcialbym poprostu poznac opinie i rady innych, aby nie popelnic jakis bledów, nie marnowac niepotrzebnie czasu i rozwijac sie w dobrym kierunku. Co masz na mysli mowiac 'polskie piekielko'?:) z tym wyjazdem za granice to jest chyba niestety tak, ze trzeba perfect umiec jezyk i do tego jezyk techniczny aby jakas funkcjonowac w zawodzie. Na dzien dzisiejszy u mnie z angielskim technicznym slabo, normalny raczej na dobrym poziomie.
Jezeli ktso mialby jakies inne opinie, rady bede naprawde wdzieczny. Moze są jescze inne sciezki kariery zawodowej niz tylko budowa lub projektowanie. Jak to jescze jest w tym "proektowaniu prywatnym" skad sie bierze zlecenia, jak to funkcjonuje itp. z gory dziekuje za odpowiedzi.

Drogi kolego należało wybrać inny kierunek studiów. Inżynieria środowiska to studia o niczym.

Panie Mirku nie popadajmy w skrajności, nie moge sie niestety zgodzic z Panem bo moim zdaniem kierunek proponuje dość spory wachlarz możliwości i stanowi duża cześć budownictwa, przemyslu itp bez ktorego nie mogloby to funkcjonować.Swoja drogą nie sadze zeby jakikolwiek kierunek na uczelniach technicznych mozna by podpiac o nauke o niczym wiec wrocmy do tematu. Prosilbym o bardziej konstruktywne opinie i rady, z gory dziekuje.

podepne sie pod temat bo rowniez mam podobne watpliwosci :) wdzieczny bede za nakierowanie mnie w jakis sposob i dodatkowe przydatne opinie. czy moze znacie jakies podobne fora sanitarne np kanalizacyjno-wodociagowe gazowe itd?

W obecnych czasach grunt to przedsiębiorczość. Nie trzeba uciekać za granicę by dobrze sobie radzić.

wyjazd za granicę hmmm jeśli masz tam pracować w zawodzie robić to co lubisz to ok ale jeśli skończyłeś studia, nie znasz języka i wyjedziesz to nie wróżę ci dobrej kariery, a widzę, ze tym właśnie jesteś zainteresowany. Mam znajomego po architekturze koleś jest a raczej był świetny w tym co robił, język znał średnio wyjechał, na początku praca na stacji benzynowej, potem jak już super opanował języki to pracuje w restauracji i tak skończył, szukać nic innego nie szuka. Może mu sie nie chce, widocznie w Anglii pracując w restauracji można fajnie żyć więc nie chce się chłopak męczyć ehe

Wszystkim młodym absolwentom inżynierom polecam wyjazd za granice albo zapoznanie się z realiami Krakowskiego rynku
Pokrótce
-brak pracy jak coś się pojawi to kolejki chętnych
- praca za najniższe krajowe czytaj wyzysk
- słaba płynność finansowa firm projektowych co za tym idzie kiepska atmosfera pracy
- ciągle problemy ,zmiany pracy , upadłości firm itp.
Jak zbierzesz już cenne doświadczenie i zdasz prestiżowe uprawnienia budowlane to możesz sobie je położyć obok papieru toaletowego. Teraz już je wszyscy mają i pracować dalej za marne grosze w zawodzie

Taka to świetlana przyszłość się rysuje tu w Polsce

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.