310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

jaki rekuperator??

Ogólne wytyczne co do możliwości stosowania poszczególnych typów wymienników znajdują się w Rozporządzeniu MI w sprawie warunków technicznych jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Podmieszanie występuje także w rekuperatorach, oczywiście w mniejszym stopniu niż w regeneratorach. Dezyzję co do ostatecznego rozwiązania w każdym, indywidualnym przypadku pozostawia się projektantowi, który przeprowadza kompleksową analizę. A przy okazji,Bob, gdzie mógłbym poczytać o rekuperatorach o sprawności temperaturowej większej niż 90 %? Może się czegoś poduczę.

Są to głownie rekuperatory o przepływie przeciwprądowym. Osiągają całkiem przyzwoite parametry jeśli chodzi o odzysk ciepła. Nie będę podawać producentów, gdyż nie chcę czynić reklamy. Ale swoją drogą nie bardzo wierzę w 90-cio procentową strawność rotorów, chodzi mi o sprawność w warunkach rzeczywistych nie laboratoryjnych (w tzw. najbardziej sprzyjających). Nie chcę wszczynać burdy na tym forum, ale pracuję w tej branży dosyć długo i wiem jak można manipulować odzyskiem ciepła aby był najbardziej korzystny. Niniejszym postem nie chcę podważać Twojej wiedzy szanowny kolego, ale chcę tylko uświadomić, że rzeczywistość często mija się z teorią napisaną na ulotkach reklamowych.
Przykład: Ostatnio przeczytałem w jednym z pism branżowych, w którym producenci podawali parametry produkowanych przez siebie central wentylacyjnych. I tu znowu nie podam nazw by z kolei nie czynić kryptoreklamy, ale jeśli podają, że na wymiennikach krzyżowych osiągają sprawność 95%, to podziwiam fantazję producenta.
Tak, że pisać a osiągać czyni sporą różnicę.

Rekuperatory o przepływie przeciwprądowym, nie słyszałem, żeby osiągały więcej niż 75 %. Regeneratory, według moich doświadczeń i pomiarów wyrabiają się na poziomie 85%. Jeśli się mylę, skoryguj mnie.

Wymienniki przeciwprądowe zawsze miały stosunkowo niską sprawność… ale za to duże opory.
Wynika to z odprowadzania kondensatu "na ciepłą stronę", jest on kilkanaście stopni cieplejszy niż przy wymiennikach krzyżowych. By zlikwidować wady wymienników przeciwprądowych połączono je z krzyżowymi. Aktualnie najpowszechniej stosowane są właśnie hybrydy krzyżowo przeciwprądowe. Wyższa sprawność od przeciwprądowych mniejsze gabaryty i opory. Na rynku już tylko dwie firmy stosują stare technologie Bartosz i Żubr. W pozostałych centralach królują hybrydy, lub rotory z częściowym powrotem wilgoci.

Powiem grzecznie. Panie T.B. proszę nie przeszkadzać w dyskusji, bo przez Pańskie "własne teorie" się to forum zakończy pyskatą i bezowocną paplaniną jak to miało miejsce w większości tematów, w których brał Pan udział. Przepraszam, ale niech choć raz Pan sobie odpuści.
Co do rekuperatorów, to owszem są przeciwprądowe, które mają wysoką sprawność. Produkowane przez Heatexa - przeciwprądowe osiągają blisko 80% sprawności przy pracy nominalnej. Zmniejszając przepływ powietrza sprawność dochodzi do 86%. Również i rekuperatory Bartosz osiągają dobre parametry i nawet lepsze niż Heatex. Bartosz osiąga 87% i jak się zmniejsza przepływ powietrza dochodzi prawie do 92%. Jak osiąga Żubr - nie wiem, nie miałem możliwości sprawdzenia. W obrotowych, nie udało mi się stwierdzić większej sprawności jak 82%. Ale nie będę się upierał przy mojej racji, gdyż z niewieloma miałem odczynienia. Jeśli kolega Deerhunter ma jakieś doświadczenia w rotorach to bardzo proszę o wypowiedź, chętnie skorzystałbym z kolegi doświadczeń.
Pozdrawiam

Od dłuższego czasu zaglądam na to forum i zauważyłem przykre zjawisko słownych ataków na p.TB. Na początku nie zwracałem na to uwagi ale teraz uważam że trochę przesadzacie ludziska. Przecież gościu nikogo nie obraża ani nie wyzywa, poprostu wyraża swoją opinię na techniczne rozwiązania branży wentylacyjnej. Oczywiście może nie mieć racji ale to nie powód żeby rzucać w niego "mięsem". Szczerze powiedziawszy wygląda to tak (z obiektywnego punktu widzenia) jakby ci którzy tak bardzo się cietrzewią, irytowali się, albo z braku wiedzy,albo ze świadomości racji p.TB. Nie jestem na tyle zaznajomiony z tą branżą żeby kogoś poprawiać, ale jedno jest pewne - forma dyskusji świadczy o poziomie człowieka.

Na codzień zajmuję się układami wentylacyjnymi znacznie większymi niż dla domów jednorodzinnych, stąd też poruszam się w nieco innym asortymencie. Najchętniej stosuję centrale nawiewno wywiewne GOLD z odzyskiem ciepła za pomocą regeneratorów obrotowycw firmy Swegon - Szwecja (dawniej PM Luft). Stosowany w nich raczej skomplikowany układ automatyki regulujący prędkość obrotową regeneratora zapewnia możliwość osiągnięcia sprawności termicznej w najlepszym razie na poziomie ok. 90 %. Jest to jednak zależne w dużym stopniu od różnicy temperatur pomiędzy nawiewem i wywiewem. Dane te potwierdzają wyniki pomiarów dokonywanych na bieżąco przez mikroprocesor będący na stałym wyposażeniu urządzenia. Uwaga - Nawet tak wysoki stopień odzysku ciepła nie uzasadnia ekonomicznego sensu stosowania tych urządzeń przy wydajności poniżej 1200 m3/h.

To jest niemożliwe!!!"""Uwaga - Nawet tak wysoki stopień odzysku ciepła nie uzasadnia ekonomicznego sensu stosowania tych urządzeń przy wydajności poniżej 1200 m3/h.""
Odzysk ciepła w małych systemach to 700 -1500 zł reszta to wentylacja. Na dom 200m2 ( 4-8 osób) system wentylacji z odzyskiem ciepła "na gotowo" to 11 000 zł netto czy można za to zrobić skuteczną wentylację naturalną w domu parter +poddasze użytkowe?

Powiem grzecznie. Panie T.B. proszę nie przeszkadzać w dyskusji, bo przez Pańskie własne teorie się to forum zakończy pyskatą i bezowocną paplaniną jak to miało miejsce w większości tematów, w których brał Pan udział. Przepraszam, ale niech choć raz Pan sobie odpuści.
Co do rekuperatorów, to owszem są przeciwprądowe, które mają wysoką sprawność. Produkowane przez Heatexa - przeciwprądowe osiągają blisko 80% sprawności przy pracy nominalnej. Zmniejszając przepływ powietrza sprawność dochodzi do 86%. Również i rekuperatory Bartosz osiągają dobre parametry i nawet lepsze niż Heatex. Bartosz osiąga 87% i jak się zmniejsza przepływ powietrza dochodzi prawie do 92%. Jak osiąga Żubr - nie wiem, nie miałem możliwości sprawdzenia. W obrotowych, nie udało mi się stwierdzić większej sprawności jak 82%. Ale nie będę się upierał przy mojej racji, gdyż z niewieloma miałem odczynienia. Jeśli kolega Deerhunter ma jakieś doświadczenia w rotorach to bardzo proszę o wypowiedź, chętnie skorzystałbym z kolegi doświadczeń.
Pozdrawiam

Robię rekuperatory 20-ty rok ... w latch 90-tych wbrew prawu. Pomagam przy ich konstruowaniu.. dlaczego więc "teorie"?!

W ciągu ostatnich 20 lat sporo się zmieniło, technologia idzie do przodu, czas to zaakceptować. Panie T.B., gdzie Pan znalazł urządzenie do odzysku ciepła za 1500zł??

Technologia idzie do przodu mimo wielu wrogów i sceptyków. Dom 200m2 z czterema osobami zużywający rocznie na wszystko 8000 kWh to dla wielu tutaj wciąż abstrakcja.
Choć jego budowa jest w podobnej cenie co domu zużywającego 30 000 kWh …
Co do cen odzysku ciepła … to gdzie Pan raczył widzieć urządzenie droższe od 1500 zł netto przy wentylacji do 1000m3/h? Bo ja nie spotkałem, choć dostaję urządzenia z całego świata, choć byłem na wszystkich "forum wentylacji" itp.?

Myślę, że niepotrzebnie ograniczamy swoje rozważania do maleńkich układów wentylacyjnych (osławiony dom jednorodzinny). Temat odzysku ciepła jest fascynujący nie tylko ze względu na sprawność wymiennika ciepła ale na sposób technicznego rozwiązywania zagadnień. Przed kilkudziesięciu laty stosowano do odzysku ciepła z powietrza agresywnego chemicznie rekuperatory szklane. Jednym rozwiązaniem zapewniającym absolutną szczelność pomiędzy powietrzem nawiewanym a usuwanym jest wymiennik z czynnikiem pośredniczącym ( glikolowym), przez większość techników zapomniany jako relikt historii. Fantastyczne efekty uzyskuje się wykorzystując dwa regeneratory obrotowe współpracujące ze żródłem ciepła oraz ze źródłem wody - mamy wtedy całkiem przyjemną klimatyzację (oczywiście potrzebny jest nadmiar energii cieplnej i "darmowa" woda - ale to jest możliwe na przykład dla biurowca elektrociepłowni). Jak nie patrzeć, koniecznością staje się łączenie wielu rozwiązań technicznych dla stworzenia wysokosprawnego energetycznie systemu dobrej wentylacji mechanicznej. Ale w tym celu rozwiązania muszą być kompleksowe - budynek o właściwej ochronie termicznej, skuteczny system wentylacji, kilkustopniowy odzysk ciepła.
No i , Panowie, dochodzimy do pytania: gdzie jest granica opłacalności. Miałem kiedyś inwestora, który budując swój prywatny dom, założył się z kolegą z Finlandii, że będzie miał bardziej energooszczędną chałupkę niż ten Fin. Wyobraźcie sobie, że nawet rury kanalizacyjne miał ze stali kwasoodpornej, żeby móc wykorzystać ciepło z jaccuzi do ogrzania garażu (zyskał na tym około 20 W) - ale on na cenę nie patrzył.

Do Pana T.B. Nic prostszego, wystarczy poprzeglądać cenniki central wentylacyjnych różnych producentów. To powinien Pan wiedzieć, wszak montuje Pan urządzenia z całego świata. Widziałem kiedyś taką centralkę za 1500 zł netto, ale oprócz tego, że burczała i hałasowała to większych osiągów nie miała. No ale jeśli Pan takowe urządzenia stosuje ... to pogratulować.

Do kolegi Deerhunter. Znam dużo więcej takich przypadków przeinwestowania, w których okres zwrotu jest liczony w dziesiątkach lat. Niestety w dzisiejszych czasach w naszej branży technologia z biznesem nie zawsze idą w parze.

Do Pana T.B. Nic prostszego, wystarczy poprzeglądać cenniki central wentylacyjnych różnych producentów. To powinien Pan wiedzieć, wszak montuje Pan urządzenia z całego świata. Widziałem kiedyś taką centralkę za 1500 zł netto, ale oprócz tego, że burczała i hałasowała to większych osiągów nie miała. No ale jeśli Pan takowe urządzenia stosuje ... to pogratulować.

Chyba nie rozumie Pan zagadnienia. Nawet wczoraj na Forum Wentylacji w hotelu Gromada, nie spotkałem droższego wymiennika do domowych systemów wentylacyjnych niż 1500 zł.
Koszt założenia wentylacji skutecznej (jeżeli to w ogóle możliwe )wentylacji grawitacyjnej w parterowym domu z użytkowym poddaszem jest taki sam lub droższy niż wentylacji mechanicznej
Odzysk ciepła jest poprawiającym komfort i ekonomię dodatkiem do wentylacji.
Pan zdaje się sam temat wentylacji uważa za zbędny, stąd nie porównuje Pan różnicy w kosztach założenia jednej i drugiej wentylacji a sam koszt wentylacji. To dość powszechne zjawisko!

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.