Jaka wentylacja w mieszkaniu w przedwojennej kamienicy?

Mam mieszkanie, które bardzo lubię, ale jest ono niezwykle trudne w wentylacji. Dopiero rozpoczynam drogę zrobienia w nim czegoś dobrego z powietrzem i nie wiem, jak się do tego zabrać. Gdzie szukać fachowca, który zaplanuje mi wymianę powietrza. Oto cechy mieszkania: 68 metrów, 3 piętro w budynku 4piętrowym wybudowanym w 1938 roku. Mieszkanie jest jednostronne (wszystkie 3 pomieszczenia wychodzą na jedną stronę). Długi hall. W mieszkaniu 2 kominy wentylacyjne: 1 w kuchni i 1 w łazience. Wszystkie okna wychodzą na bardzo bardzo głośną ulicę i chcę je mieć głównie zamknięte. Szyby w nowych oknach PCW są dźwiekochłonne 43 db. Nie chcę klimatyzacji, ponieważ to są grube mury, a sama klimatyzacja (splity) nie wymienia powietrza. Myślę, aby zacząć od montażu nawiewników w oknach, z tym że muszą być również dźwiękochłonne. Ale czy mogę coś jeszcze zrobić i gdzie szukać specjalistów od takich rozwiązań? Czy mogę ten wywiew z kuchni rozgałęzić i przeprowadzić również do pokoju, np. pod sufitem podwieszanym? Będę wdzięczna za podpowiedź.

gdzie mieszkasz

W Warszawie. Konkretnie: w cudnie głośnej i zanieczyszczonej Aleii Niepodległości.
Poczytałam trochę. Sądzę, że powinnam jak kolega z postów o złej wentylacji, zacząć od sprawdzenia kominów wywiewnych, jak działają, jakie one są itp. Jeśli są dobre, to dość prosto - jeśli można takie rzeczy robić - można dorobić wywiew do 1 pokoju. I oczywiście te nawiewniki w oknach. To tyle, co sama wywnioskowałam z informacji o wentylacji grawitacyjnej. Ale znawcą nie jestem i chętnie skorzystam z pomocy fachowców.

Po co dziurawić szczelne dwiękochłonne okana? Po co martwić się wywiewem w pokojach ? Po co otwierać okna latem? Doprowadź mechanicznie po sufitem powietrze do pokojów z konkretnego, czystego zacienionego miejsca, a ono i tak znajdzie sobie drogę do kanałów wentylacyjnych. Nie odczuwasz chłodu z wentylacji zimą, masz zapewnioną wentylację latem przy zamkniętych oknach i ustawiasz sobie strumień wentylacji do potrzeb domowników!

weź sobie jakiegoś projektanta to Ci coś zaproponuje. Tylko zawodowca, a nie uczniaka

gdzie jest Archie, specjalista od nawiewników?

Pan T.B - ups... a to ładnie brzmi, tylko jak to się robi? Konkretne, czyste zacienione miejsce - rozumiem, że z zewnątrz? Ba... jak to doprowadzić do mieszkania na 3 piętrze? Trzeba by przez klatkę. Ale to nie głupie jest! Można z cichego chłodnego podwórka przez klatkę (tylko właśnie ją wyremontowano, już widzę zgodę na taką zabawę, szkoda, że miesiąc temu o to nie zapytałam...) Można powietrze z samej klatki, w lecie jest tam idealny chłód i mogę otwierać okno klatkowe na podwórko (połowa sąsiadów stosuje to w prymitywny sposób, otwiera drzwi wejściowe na klatkę w lecie ;-).
Natomiast jeśli sobie tak doprowadzić z nad okna, to koniecznie z oczyszczaczem, bo okna na trójpasmówkę w spalinach.
Czy ma Pan jakiś dalszy ciąg, jak się za to brać? Mnie też szkoda tych pięknych szczelnych okien o 43 db ;-)
Melasa, a gdzie takich szukać? Co wpisać np. w wyszukiwarce google?

Nie jestem specjalistą od nawiewników, Agnieszko ps. Zefirek, specjalistka ds. wiatru, który najczęściej sama robi.

Proszę o tel.

Do Pana T.B.
Ok, to ja teraz sobie to wszystko razem zbiorę w głowie, jadę na wakacje i po powrocie do Pana zadzwonię.
Pozdrawiam i dziękuję wszystkim za rady :-)

Warto zanim podejmiemy decyzję co do wentylacji zapytać fachowców co będzie najlepszym rozwiązaniem w danym pomieszczeniu. Sam kontaktowałem się przy wyborze rekuperatora z firmą Ecocomfort http://www.ecocomfort.pl