Dokładanie taki jak ja HEITZ za to inny ma heitztechnik i ma syf bo kupuje opał luzem. za dużo sadzy - moim zdaniem za mało powietrza. Otwórz jeszcze z 1cm przesłonę. Kolejne pytanie po co mieszasz eko z miałem skoro oni specjalnie go płuczą?
Dokładanie taki jak ja HEITZ za to inny ma heitztechnik i ma syf bo kupuje opał luzem. za dużo sadzy - moim zdaniem za mało powietrza. Otwórz jeszcze z 1cm przesłonę. Kolejne pytanie po co mieszasz eko z miałem skoro oni specjalnie go płuczą?
bo w listopadzie kupiłem trochę miału, ale był bardzo mokry i w piecu gasło bo zawieszał się nad ślimakiem. Samym miałem żeby palić to trzeba by było go znowu przestawiać i marnować kolejnych kilka dni stania w kotłowni. A co do tego zaworu, to proponujesz na ile go ustawić (3-drogowego, tam jest skala chyba do 9) ja mam ustawiony na 1.
No i muszę chyba też bardziej odsłonić kratkę, bo z sadzą już nie wyrabiam - tyle że mam wrażenie że ciepło mi ucieka przez komin wtedy...a ogień okrutnie się rozprasza nad deflektorem.
Acha i ten termostat pokojowy - co podesłałeś linka -można samemu zamontować....czy znowu ekipę zamawiać trzeba ? i jak go podłączyć ? pozdro
Mam już fotki i postaram się obrobić i wstawić. Co do zaworu to nie 1 czy 2 czy trzy bo nie podpowiem. Wpierw ustaw na pół. Temperatura na kotle 65 i obserwuj co się dzieje za zaworem na termometrze a zakładam, że masz taki. Ja mam dalej problem z sadzą. Mam z 2 źródeł ekogroszek. Ten bardziej chwalony zasyfia mi kotłownię. Czekam aż się spali - zostało pół podajnika i zasypię tym gorszym wg mnie lepszym i zobaczę.
Jeśli chodzi o ten regulator pokojowy to jeśli taki jak link - bezprzewodowy to panel gdzieś na górze zgodnie z instrukcją sobie stoi lub wisi a przy kotle do kontaktu i 1 kabelek z tyłu do puszki. Dziś o 16 dzwoniłem znów do Skwiercza przekazać obserwacje. Kazał mi ustawić 10/20/wiatr 2 i klapa cała otworzyć - ale to u mnie gdzie potrzebuję więcej mocy 11 grzejników chodzi i 75 m2 podłogi bo cały czas "suszę" chałupę - woda mi się po ścianach nie leje ale wilgoć jeszcze czuć a wilgoć zabiera dużo ciepła
no i dzisiaj wygasł bo zabrakło opału :( . wieczorem na nowo rozpalam, po konkretnym przeczyszczeniu. Także efekt zauważalny na 13 grzejników spala ok. 33 kg na dobę przy 48 st. na piecu, bez podłogówek i cwu.... zacznę też kręcić dzisiaj tym zaworem trójdrożnym - jak zauważyłem jest podłączony od zasilenia pieca, dalej na grzejniki i do powrotu - także pewnie reguluje wyłącznie tj. miesza powrót....no cóż zobaczymy, pożyjemy, Jedno jest pewne piec oszczędny nie jest, nic a nic...przynajmniej na chwilę obecną....
U mnie do czasu zrobienia odpowiedniej z zasadami kotłowni też nie był ale powoli zaczyna być. Kolejnej zimy będzie tylko lepiej
Właśnie wróciłem od pieca. Chodzi b. ładnie. tzn czysto, od rana zeżarł niewiele bo jakoś pełno pod klapą. Zobaczę za 2 dni jak to wygląda. Zmieniłem mu 10/22/2 z 10/20/2 i zobaczymy co dalej
dałem takie same ustawienia, zobaczymy....sadzy wybrałem 1 wiadro o dziwo, znakiem tego trzeba dawać tlenu więcej najwyraźniej....jutro wymienią mi zawór reg. temp. na podłogówki i zobaczymy czy będzie płynnie regulować....
Dziś zmieniłem wiatr na 3 i do połowy przysłoniłem klapę - jest to troszkę więcej jak 2 i cała otwarta. Temperaturka rośnie b. ładnie. Jutro obserwacja bo jak wychodziłem z budowy to było w domu o 1 więcej niż zadana bo odpalaliśmy kominek więc pewnie w nocy lub nad ranem dopiero się włączy.
no ciekaw jestem jak chodzić będzie na 3 i na wpół otwartej - bo mi chodzi na 2 i prawie cała otwarta i niestety robią się spieki straszne....jakby węgiel koksował, ale czasu nie miałem i tak zostawiłem...daj znać jak chodzi na tej 3 na wpółotwartej to i ja tak zadam jeśli okej. Dziwne bo wcześniej jak była otwarta na 15 mm to był raczej popiół, a teraz spieków jak lodu jest i jakby mniej węgiel dopalał - acha i nie ma przestojów tylko kręci się i kręci...chyba coś nie halo tej mój groszek, poprzedni miałem lepszy jednak, pozdro
I JAK?
Otworzyłem klapkę na 3 i na wpół tak jak Ty i od razu sadza - o dziwne bo na 2 i na wpół nie mam sadzy prawie wcale, za to nadal mam spieki,,,nie wiem ocb, następnym razem biorę inny węgiel zobaczymy, a będzie to najdalej w sobotę...pali nadal dużo, b. dużo...bo na same grzejniki ok. 36 kg na dobę, bez podłogówek bo jeszcze jegomoście nie zdążyli zaworu wymienić...i poprzykręcałem termostaty na 3, a temp na piecu dałem 56 --- mega zużycie zaczyna się gdy na dworze jest mróz - wtedy zeżera mi i 50 na dobę...ogólnie średnio jakoś jestem zadowolony, może jak zacznę mieszkać to sobie wyreguluję go wreszcie, bo ma już dosyć stania przy nim...na całe szczęście komin przestał sie grzać w zupełności :) ustawienia na 50 % mocy tj. 10/20 i walczymy dalej, a jak u Cienie i czy masz polski węgiel i po ile...pzdr
Węgiel polski. 790 lub 830 zależy jaki biorę bo biorę z 2 miejsc. 10/20 3 na pół ani nie worek 30 na dobę. Ani nie. Teraz byłem dopiero się włączył a wygląda jak by w nocy prawie nie chodził bo w domu ciepło a kaloryfery zimne. Teraz trochę potrwa zanim się układ nagrzeje ale w domu nie wystygnie :-)
jak masz termostatyczne zawory to po osiągnięciu odpowiedniej temperatury zawór odetnie zasilenie na grzejnik i będzie stał tak jak piec...czyli będzie chłodny, zaobserwowałem to jak wygasło mi w piecu...grzejniki były niby na 3,5 i jak rozpalałem to były całe gorące, ale po 24 h się nagrzało i część się powyłączała sama lub grzały tylko do połowy....30 kg na dobę - uważam że to w sumie sporo, a ile metrów grzejesz ?
250 M2 PO PODŁOGACH. TAKI DOMEK : http://archon.pl/gotowe-projekty-domow/dom-w-tamaryszkach-3-p/m496f0039c91a2
W DOMKU BRAK LUDZI, BRAK MEBLI WYPOSAŻENIA ITP. Budynek świeży. kwiecień 2010 fundamenty, piwnice i strop a od lipca 2010 do dziś już prawie zamieszkany. Kupa wody - tynki, posadzki, farby, kleje to się wydaje ale wilgoć jest i musi odparować a to zabiera ciepło. Grzejników 11 podłogi 75m2 i jakieś 10 na górze.
Tematy na forum