310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

HEITZ EKO 16 - 45

witam ja mam eko 24 drugi sezon ogrzewam 148mkw ośmioma grzejnikami purmo ,podłogówki mam 50mkw wszystko na zaworze mieszjącym + 4 pompki no i najważniejsze niemam docieplonego domu
ale na ytongu 36,5. teraz przy obecnych mrozach na piecu jest 65stopni podajnik 15sek przerwa 40 dmuchawa na 2 otwarta,zawór ustawiony na prawi 3 czyli pół na pół na grzejniki mi wychodzi 40stopni podłoge ma 35 pompka na grzejniki na 1 biegu podłogówka na 3biegu,woda na 2biegu dodatkowa pomka od wody ciepłej włancza się cyklicznie co godzine i pracuje parę minut.piec spala mi w chwili obecnej przy temp w nocy -10/-14 w dzień około -8 około 25-30kg na dobe a temp.wew.21stopni. pozdrawiam ps.uważam że masz za mały piec

" pozdrawiam ps.uważam że masz za mały piec " Chyba jedna nie?! Utrzymuję wyższą temperaturę wewnątrz i mam mniejsze zużycie węgla. W systemie (w całości obieg otwarty) jest tylko jedna pompa, nie ma wymienników i nadmiaru automatyki. Dom z gazobetonu Solbet 400g/dm3 36 cm grubośći, bez dodatkowego ocieplenia. CWU podgrzewa się w obiegu ciągłym bez dodatkowej pomy i sterownika.

Ja mam ten piec od 4 sezonów grzewczych i walkę prowadziłam z nim straszną. Obecnie jestem bardzo zadowolona (chyba w końcu po 4 sezonach poznałam ten piec jak jego producent :). Dom -170m bez podłogówki, grzejników mam 13, bojler 120 l z wężownicą oczywiście. Dom docieplony oprócz jednej ściany, ale to dom poniemiecki - ściana 45 cm z czerwonej cegły więc elewacja spełnia tylko rolę estetyczną. Komin mam dwuścienny stalowy izolowany 18 cm średnicy. Ustawienia: podawanie 10, przerwa w podawaniu 26, dmuchawa (9-stopniowa) na 2, klapa wentylatorta na pół otwarta. Spalanie ekogroszku z www.ekogroszek2u.pl - podajnik ok. 7-8 dni w czasie ostatnich mrozów.
A teraz coś dla osób walczących z różnymi problemami na przykładzie mojej walki:
Częste zrywanie śruby zabezpieczenia mimo czytego groszku:
1. nagar (taki brzydki czarny, twardy jak kamień osad) w palenisku - wystarczy opróżnić palenisko i zbić nagar np. śrubokrętem męża :)
2. Należy przynajmniej 2 razy w sezonie odkręcać pokrywę dołu paleniska (od strony popielnika - tam jest taka śrubka - należy ją odkręcić, zdjąć pokrywę, oczyścić. Ja o tym nie wiedziałam i w 2 sezonie grzewczym bez czyszczenia tego miejsca doszłam do tego, że syf, który zebrał się pod paleniskiem przez 2 lata zbił się mocno i śmigiełko, które porusza rotorem nie dawało rady się przez to przebić, co skutkowało zrywaniem zabezpieczenia).
-----------------------------
Nierówne palenie się groszku w palenisku (tzn. wyraźnie z jednej strony widać niespalony ekogroszek) - oznacza to, że rotor nie chodzi jak powinien i może być to spowodowane:
1. Syf pod rotorem - należy zdjąc rotor i jego obręcz i wyczyścić to solidnie :)
2. U nie poluzowała się śrubka łącząca śmiegiełko poruszające rotorem i wyniku luzu nie przepychało jak powinno - zeslizgiwało się z "zębów tego wieńca rotorowego. Na początku objawem było takie "przeskakiwanie" rotora w trakcie jego kręcenia, później podnosił się do góry i opadał z hukiem robiąc obrót niespełna 1 cm :)
U mnie skończyło się wymianą rotora - tak smiegiełko pościnało te zęby, że nie chciał już kręcić jak powinien i serwisant nakazał kupić nowy - 200 zł.
---------------------------
Więcej nie mam czasu pisać bo mój synek właśnie wyje :), ale jak chcesz coś wiedzieć to napisz - sarnao@wp.pl - może coś podpowiem.

I najważniejsze moim zdaniem podczas palenia ekogoszkiem - większy nadmuch nie oznacza lepszego ognia - wręcz przeciwnie!

Cześć. Moim zdaniem masz złe ustawienia - spróbuj podawanie 21, przerwa 26, nadmuch 3 (nie wiem ile jest u Ciebie stopni - u mnie 9), pokrywa dmuchawy nawpół otwarta lub 2 - pokrywadmuchawy całkiem otwarta. Jak się nie sprawdzi to poustawiaj paramerty w pobliżu tych, które podałam. Serwisant mojego pieca podał mi takie parametry: podawanie 10, przerwa 20-25, dmuchawa 2-3 pokrywa do połowy otwarta, ale u mnie się to nie spradziło.
A może inne paramerty masz źle ustawione - na moim sterowniku ważne są tylko powyższe paramerty plus histereza czy jakośc tak :) co i cwu - muszą być na 1.

Wojowałem z piecem 2 miesiące a jak się okazało partacz źle zrobił kotłownie - ba, wcale jej nie zrobił bo to co zrobił to nie była kotłownia. Teraz mam zrobione jak trza i jest ok. 4 różnych fachmanów powiedziało jak ma być i byli zgodni w wypowiedziach (rozmowy z każdym z osobna) i zupełnie inaczej niż tak jak zrobił partacz. Podstawa zawór czterodrogowy, oddzielne obwody kaloryfery i podłogówka i mieszacz na podłogówkę. W sprawie ustawień parametrów najlepiej zadzwonić pod nr na piecu - chętnie pomogą. Ważne z kiedy jest piec bo koniec 2008 i początek 2009 firma PANCERPOL produkująca podajniki zmieniła przełożenia. Zalecane podawanie w piecach po 2008 roku 10 sek podawanie, przerwa 20-28, (w starszych 10 sek podawanie przerwa ok 50 sek) wiatr na 2 i do połowy przesłonięta klapa na wiatraku. Przydaje się bardzo pokojowy czujnik temperatury który po osiągnięciu zadanej temperatury odłączy pompy co i piecyk będzie odpoczywał.

Witajcie - mam Heitz Eko 2 24 prod 2010 roku - palę nim 1 sezon ekogroszkiem, na miale nie potrafię zupełnie go ustawić. (o walce z nim stoczonej mógłbym napisać książkę ) Czy koniecznie musi być zawór 4-ro drogowy, bo mi wstawili 3 - drogowy i za bardzo nie można uzyskać temperatury na podłogówce tzn. można ale na podłogach będzie wtedy tyle co na piecu, albo w ogóle nie będzie niczego.
ustawienia mam następujące na sterowniku tym co dają w standardzie tj. wrt - 15: histereza 2, praca 8, przerwa 25, - jak robi się zimno na dworze tj. ok. - 10 i niżej to wtedy podawanie na 10 albo zwiększam...
pomóżcie z tym zaworem 3 czy 4 ro drogowy....i czym one się różnią od siebie, wiem że ten mój 3-drogowy to tylko podmieszuje sobie żeby za zimna woda nie wracała na piec czy coś takiego....

jak jest 3drogowy dobrze założony to ponoć też ok.ta sama zasada jak 4drogowy. ma za zadanie utrzymanie wyższej temperatury na kotle. ustaw go między 3a4 i obserwuj. wstaw fotkę kotłowni. Czy masz termometry na zasilaniu i powrocie. czy masz oddzielny obieg na podłogę i oddzielny na kaloryfery. mam sporo nocek nieprzespanych więc coś może doradzę. jak wygląda popiół przy takich ustawieniach. ja mam już kotłownię zrobioną i troszkę walczę z nastawami. mam 2 różne ekogroszki i bardzo się różnią. ten co kupiłem jako lepszy nie radzi sobie z nastawami od tego niby gorszego. na razie najlepiej mi chodzi podawanie 10, przerwa 22 wiatr na 2 do połowy zasłonięty. wiem, że jest coś jeszcze nie tak bo klapa od górnego zasypu mega gorąca i kupa sadzy w piecu. na noc ustawiłem wiatr na 1 i zobaczę rano bo do pieca mam 2 kilometry

widzę, że mamy podobny problem bo ja mam do pieca ok. 6 km - na razie mieszkam jeszcze w bloku :) . przestawiłem w nocy go na 10 podawanie i 28 przerwy, wiatr na 2 i klapkę odsłoniłem na jakieś 15 mm - bo mam ten problem że w kominie fi 26, z cegły czerwonej nie mam założonego wkładu z kwasówki i grzeje mi się okrutnie ściana w salonie. Dzwoniłem do Skwiercza i oni tam twierdzą że temp wylotowa spalin powinna być ok 160 - 180 stopni C - więc poniekąd jest to możliwe. Zwykle miałem klapkę odsłoniętą jakieś 5 mm i wtedy mi się komin nie grzał w ogóle - na 2, gdy dam na 3 to ciepła jest okrutnie ściana. Najgorsze jest to że zamierzałem nim palić w lato na cwu - ale w tym wypadku chyba się nie da. wczoraj też pomieszałem niezwykle suchy miał z ekogroszkiem i zostawiłem na noc - zobaczę rano jak mniej więcej wyszło zużycie. Miał gdy ma choćby 10 % wilgotności to wiesz się jeszcze nad podajnikiem w zasobniku. Z racji tego że jeszcze w domu nie mieszkam to temp na piecu mam 48 zadaną i histerezę 2 - więcej nie potrzeba. Na podłogówkach mam pozakładane termometry na zasileniu i na powrocie. podłogówek ok. 55 - 60 mkw. Grzejników 13 immergas, płytowe - docelowo 15 bo nie mam jeszcze w łazienkach dwóch. dom ocieplony w 100 % - mur trójwarstwowy, cegła + bet. komórkowy 240 mm, w środku wełna 80 mm twarda rockwool. Dach papa, deska do deski, unimata 15 mm isover, folia paropszepuszczalna tzw. membrana i płyta KG. Piec pracuje w systemie zamkniętym !. Postaram się jutro pyknąć parę fotek bo takowych nie posiadam i jeśli uda mi się wkleić to będzie ok. Z góry wielkie dzięki...gdyż faktycznie na poczatku bywały dni gdy pobierał 100 kg na dobę bez podłogówki - ale ustawiałem wtedy 40 podawanie i 90 przerwy i tak mniej więcej - swoją drogą głupota jak nic, Pozdro

ACHA, PRZESTRZEGAM WSZYSTKICH UŻYTKOWNIKÓW TEGO WYNALAZKU PRZED POZOSTAWIENIEM NIE ZAMKNIĘTEJ POKRYWY ZASOBNIKA CHOĆBY NA CHWILĘ. COFA SIĘ DYM

Dym się nie zawsze cofa - sprawdziłem. Zostawiam często bo groszek nie do końca suchy. O tej porze roku ciężko z suchym. Jak ustawiłem 10/22 wiatr 2 klapa na ok 1/4 otwarta to pięknie chodzi. Przy włączonych pompach co rośnie temperatura w oczach, ale....... komin się grzeje, klapa górna czarna zasypowa się grzeje. Po tygodniu pracy na takich parametrach dziś dostałem szoku. Ponad wiadro sadzy zebrałem ze ścian i tej rury co idzie do komina. Jakaś masakra. Skoro sadza to za duże podawanie albo za mało powietrza. Zwiększyłem przerwę na chyba 24 czy 25 już nie pamiętam. miałem 65, za chwilę 66 i poszedłem. Z obserwacji już wiem, że potrafi jeszcze podskoczyć stopień dwa i spadnie. To jest jakieś chore. Wiem, ze to musi chodzić bo kolega ma i rewelacja w kotłowni czyściutko a u mnie ciągle syf. Rano zobaczę. co będzie. A propos Twojej temperatury. Podnieś ją do zalecanych 65 na kotle a mniej daj na obieg.

Jeszcze jedno. Postaram się jutro fotki porobić i wstawić. Głównie kotłownia, palenisko i popiół. W poniedziałek zadzwonię do nich i opiszę obserwacje to pomogą.

przeciętnie co dwa tygodnie go czyszczę i wybieram 2,5 - 3 wiadra sadzy - osadza mi się głównie w czopuchu - jak Tobie oraz na tym tzw. "zawirowywaczu". Drzwiczki od górnego zasypu całkowicie w sadzy, nawet jak je otwieram żeby zobaczyć czy jest czysto na rusztach (na nich z resztą nie palę na razie) to aż wysypuje się na zewnątrz sadza. Potem jest jej drugie wiadro na deflektorze i na tej wiszącej klapce co przysłania czopuch. Bardzo możliwe, że za mało powietrza, ale wtedy z paleniska aż iskry idą, płomień gdyby nie deflektor miałby z 60 cm co najmniej i komin miałby temp. 160 od zewnątrz - i co najgorsze w tym wypadku tym cholernie drogim ekogroszkiem ogrzewałbym atmosferę wokoło domu, nie zas jego samego bo wszystko pójdzie w luft...jak na razie ten piec jest b. obsługowy a miał być bezobsługowy....no cóż ciekawe co powiedzą na ta sadzę. Acha a jak zmniejszyć ten obieg ? na termostatach na grzejnikach? bo jeżeli zadam mu 65 stopni to w środku zrobię saunę, a nie ma takiej potrzeby, czy na pompce z 3 na 1 ? bo nie czaję...pozdro

Temperaturę na obieg zmniejszysz zaworem cztero (trzy) drogowym i/lub termostatami na kaloryferach. Dodatkowo zaopatrz się w bardzo fajną rzecz: http://allegro.pl/bezprzewodowy-regulator-temp-auraton-2005-tx-fv-i1381842468.html taki lub jakikolwiek inny nawet przewodowy jak nie jest za późno. Kolega na którego instalacji cały czas bazuję mi podpowiedział. Działa to tak: Zadajesz np temperaturę 19. Jak w domu będzie tyle bo piec nagrzeje, bo słońce ogrzeje bo np. odpalisz kominek to idzie sygnał do pieca. Piec wyłączy pompy co ogrzeje się do zadanej temperatury na kotle i się "uśpi". Pompy stoją, nawiew stoi, podawanie stoi. Załączy się, jak mu temperatura na kotle spadnie poniżej zadanej o wartość histerezy i podbije do wymaganej. Dodatkowo odpali się na czas zadany w przepalaniu coby żar nie wyszedł. U mnie dziś pół dnia tak stał. Fakt, że po takiej przerwie temperatura wody w obiegu spada do pokojowej i po załączeniu pomp dłuższą chwilę będzie się "podnosił" to i tak dzięki temu oszczędność węgla jest w granicy 25-30%. Wracając do pieca mojego kolegi to pewnie już gdzieś pisałem, że w kotłowni czyściutko, sadzy brak a obsługuje go raz na tydzień.

[quote: marcin]widzę, że mamy podobny problem bo ja mam do pieca ok. 6 km - na razie mieszkam jeszcze w bloku :) . przestawiłem w nocy go na 10 podawanie i 28 przerwy, wiatr na 2 i klapkę odsłoniłem na jakieś 15 mm - [/quote]


jaki efekt po takich ustawieniach

sadzy tak samo dużo a nawet więcej, spalanie w normie -powiem ile po 2-3 dniach bo wczoraj wsypałem 3 wory tj. 2 eko i 1 miały, ale sam workuję w worki parciane, bo w nich schnie i mają one wagę ok. 35 kg. W plastikowych workach już nigdy nie kupię wegla - ze względu na jego wilgotność. komin gorący, spieków kilka, trochę niedopalonego węgla. Zastanawiam się czy nie mam za dużej średnicy komina bo aż 26 na 26 cm. Nie wiem co robić z tą sadzą w ogóle...jest jej codziennie więcej. Nie zostawiaj otwartej pokrywy bo zadymisz całą chatę tak jak ja. Kolega ma heitz czy heitztechnika ??? bo moi mają heitztechnika i też mają czyściusieńko - a ja tonę w syfie w kotłowni również

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.