Powracam do tematu wentylacji mojego domu.
W kotłowni-pralni, za radą Kominiarczyka, zastosowałem anemostat w kanale nawiewowym i strumień chłodnego powietrza rozpływa się na boki nie przeszkadzając w korzystaniu z pralni.
Tym razem chciałbym otrzymać poradę na temat doprowadzenia powietrza do spalania do kominka. Jak wcześniej pisałem pod kominek jest doprowadzony kanał podpodłogowy z rur kanalizacyjnych o śr. 110 mm i długosci ok. 4 m.
Pomieszczenie, w którym znajduje się kominek ma powierzchnię 42 m2 i jest otwarte (brak drzwi) na inne pomieszczenia (hol, przedpokój, kuchnia) o łącznej powierzchni 19 m2.
Komin posiada kanał dymowy o przekroju 20x20 cm (ze wględu na niską jakość wykonania zamierzam w nim umieścić wkładkę ze stali żaroodpornej o srednicy 18 cm) i kanał wentylacyjny o przekroju 14x20 cm. Wykonany jest z cegły pełnej i ma wysokość ok. 5,5 m licząc od podłogi.
Proszę o poradę czy bezpośrednio do pomieszczenia kominkowego doprowadzać dodatkowe kanały nawiewowe (mogę je poprowadzić ze stychu)?
Czy wystarczające będzie doprowadzenie powietrza pośrednio z dwóch sypialni?
Jakiej średnicy kanały nawiewowe zastosować?
Obawiam się, że istniejący kanał nawiewowy 100 mm jest za mały.
Podaję adres do rysunku planu domu:
http://piotrala.republika.pl/plan_domu.png
Komin do kominka (nie zaznaczony na rysunku) znajduje się między kominkiem a pilastrem.