F=(C*1,8)+32
ale ile bedzie wynosic delta F do delta C? Bo cos mi nie gra? I jak to obliczyc?
F=(C*1,8)+32
ale ile bedzie wynosic delta F do delta C? Bo cos mi nie gra? I jak to obliczyc?
F2-F1=1,8*(C2-C1)
Im sorry, ale przykro patrzec na brak podstaw matematyki. Jezeli manipulacja rownania jest za trudna, to mozna inaczej: x (F) = y (C). I tak dla dwoch roznych byle jakich temperatur, powiedzmy 10C i 20C, czyli x1 (F) i x2 (F). Odjac te dwa Fy i porownac do delta C=10. Zeby sie upewnic to dla dwoch przykladow.
Proste!
...Im sorry, ale przykro patrzec na brak podstaw matematyki...
20degC=1,8*20+32=68degF
10degC=1,8*10+32=50degF
68degF-50degF=18degF=1,8*(20degC-10degC)
C.N.D.
Is it OK?
Spoko. Dzieki Gosciu.
Wyszlo, ze 18(delta F)=10(delta C) czyli
delta F= 0.555 * delta C
Jaca! Siorki! moj komentarz byl do Pitra, nie ciebie! bardzo dobrze odpowiedziales :)
Ale Piter dalej nie rozumie.
Jaca Ty sam cos nie rozumiesz. Napisales takie rownanie
68degF-50degF=18degF=1,8*(20degC-10degC) czyli
18 deltaF = 1,8*[10*(deltaC)], aha Jaca 10 mozesz wyciagnac przed nawias jakbys nie wiedzial i co wychodzi z Twojego rownania?:
18 deltaF = 18 deltaC czyli
deltaF = deltaC, co jest bezsensu.
Tak podales dobry wzor na poczatku, ale kazdy potrafi znlalesc w necie.
Metoda Goscia.
10 degC =1,8*10+32=50 degF
20 degC =1,8*20+32=68 degF
czyli
20degC - 10degC = 68degF - 50degF
10 deltaC = 18 deltaF
deltaC = 1.8 deltaF czyli
deltaF = 0.5555 deltaC
czyli metoda Goscia tez jest nieprawidlowa.
Czy moze ktos kompetentny wyprowdzic wzor deltaF do deltaC?
Rzecziwiscie to jest banalne rozwiazanie:
Odejmujemy dwa rownania stronami.
/
_/ Tf1=1.8*Tc1+32
\ Tf2=1.8*Tc2+32
\
Tf2-Tf1=1.8*Tc2-1.8*Tc1+32-32
Tf2-Tf1= 1.8*(Tc2-Tc1)
No widzisz. Nie lepiej było wcześniej poćwiczyć, a później pisać, że wszyscy nie mają racji?
Powodzenia w arytmetyce (i nie tylko).
Tematy na forum