wentylacja niewielkiego pubu

Witam,
Prowadze niewielki pub okolo 60 m2, czesc uzytkowa dla klientow to ok 45 m2, wysokosc 3.5m. Chcialbym zamontowac wentylacje ktora by usowala dym papierosowy (szczegolnie zima jest bardzo uciazliwy). Mam pytanie, przyjmujac ze w jednej chwili pali 20 osob to jaka musi byc wymiana powietrza na godzine by dym nie byl bardzo uciazliwy dla osob niepalacych? Ciekawy tez jestem jaki by byl szacunkowy koszt wentylacji nawiew/wywiew z nagrzewnica kanalowa. Czy jeden wentylator dachowy 220 (z osobnym nawiewem) bylby w stanie wentylowac powieszczenie? Bardzo dziekuje za porady. Pozdrawiam

Ja bym dal 15 wymian powietrza na godzine. Nagrzewnica kanalowa, plus jakis wymiennik ciepla, bo szkoda wyrzucac tyle, zwlaszcza jak -10 za oknem plus wentylator nawiewny i wywiewny, no i jakis porzadny rozdzial powietrza, a nie w jednym kacie nawiew, a w drugim wywiew. Tak zeby dymek nie wedrowal przez cala sale.
Moze ktos tu na formum znajdzie jaks norme, bo przyznam sie szczerze ze nie pamietam dokladnych wartosci wymian.

pomysł kolegi jest tu bardzo dobry a 15 wymian w zupelnosci starczy,daje sie 10 do pomieszczen o duzym nasyceniu(pylu,dumu itd) a wiec 15 w sam raz na 20 palaczy!!!

wg PN
jeżeli okna są otwieralne - 20os x 30m3/h = 600m3/h
jeżeli okna są na stałe zamknięte - 20os x 50m3/h = 1000m3/h
Proponuję centralkę wentylacyjną z odzyskiem ciepła prod. np. Mistral lub Ekozefir. Opcji bez odzysku nie polecam gdyż byłaby potrzebna nagrzewnia dla 600m3/h ok 8kW (z odzyskiem ~ 3 kW)
Szacunkowy koszt 15000-20000zł

chyba nie wdziałeś z bliska tych central, lub tylko te działeś

Cyba troszkę przy mało tego powietrza a wziąłes pod uwagę jak 20 osób na raz zapali papierosa, wiem że to reguluje norma ale jeśli osoby przebywające obok mają nie czuć dymu to te 50 m3/h to zdecydowanie za mało??. Moim zdaniem 10-15 wymian na godzinę ale skłonny bym był zrobić 10 i powinno wystarczyć aby minimalizować koszty a na pewno nie będzie się działa krzywdy nikomu.
A więc kubatura 144 m3
Ilość powietrza wentylacyjnego 1440 m3/h
Centrala z wymiennikiem krzyżowym a TEOMA S.A. ma tego sporo.Ale lepiej skontaktuj się z jakimś instalatorem dobry to Ci wszytko wytłumaczy.

Mała pomyłka, oczywiście nie 144 tylko 157 i nie 1440 tylko 1570 m3/h.
Poza tym możesz jeszcze dodać do tego ze 100-200 m3/h dla kuchni której też 10 wymian starczy i jedną centralką załatwisz wszystkie pomieszczania a dodatkowo w kuchni z nad okapów wentylator dachowy oczywiście do 120 stopni i gra muzyka:)

Oczywiście im więcej wymian tym lepiej ale.
- wystepują problemy przy rozprowadzeniu ilości powietrza powyżej 8-10W/h w pomieszczeniu
- wszystko zależy od tego czego oczekuje Inwestor - zaproponowałem podstawowe rozwiązanie na tanich urządzeniach
- osoby obok zawsze będą czuły dym - ewentualnie należy wydzielić pomieszczenia do palenia
- nie przesadzajmy 10W/h to już prawie oddymianie :)

Nie koniecznie im więcej wymian tym lepiej bo doprowadzimy do sytuacji że nas wyciągnie przez wywiewniki :):D
A wracając do tych wymian właśnie się doczytałem że osobie pytającej chodzi o to aby dym nie był "zbyt uciążliwy" jakoś mi to umknęło to dość ważne stwierdzenie:) A skoro tak to jakoś mogę się zgodzić że te 50-60 m3/h starczy.
Jest też taka opcja bo kolega wspomniał o oddymianiu zamontować nawiewniki wyporowe i dymek sam będzie doprowadzony do wywiewników :D:DD:D
To było oczywiście żart:)

A po co to robicie jak GIS twierdzi, że CO2 nie szkodzi!
Już tu przytaczałem przytaczam moje pismo w tej sprawie z uwagi na wizytę Pana Kominiarza 13.11.2008 :8 lutego 2005 09:37
k.pajaczek@gis.gov.pl k.pajaczek@gis.gov.pl
Czy Ministerstwo nie zna szkodliwości CO2?
Szanowny Panie Dyrektorze!
Z niedowierzaniem przeczytałem Mon. POl. Nr.19, poz 231 z 12 marca 1996 r. Podobno ma być dyskusja nad zmianą, ale tego nie znalazłem na www.? Na podstawie art.77. i art. 407 kc informuję o poważnym zaniedbaniu. Braku w MP nr 19/1996w spisie CO2! Najpowszechniejszego czynnika szkodzącego ludziom! Nie rozumiem dla czego PN-EN 132 podawana na stronie CIOP nie jest znana i propagowana przez Ministerstwo. Choć jak rozumiem prawo, ma odnośnik w art. 310 warunków jakim maja odpowiadać budynki. Czy w Ministerstwie naprawdę nikt nie słyszał o wskaźniku Pettenkofera? Nikt nie wie, że nadmierne stężenie CO2 szkodzi ludziom? Wiem, że lekarze mogą nie znać Prawa Daltona. Ale o higienie i Pettenkoferze powinni się uczyć! Jak można uśredniać szkodliwość stężenia CO2 dobowo? Przecież łatwo znaleźć, że 5000 ppm w magazynach z jabłkami szkodzi pracownikom i BHP, gdzie przepisy zabrania przebywania dłużej niż 15 min! A mogę wykazać, że w mieszkaniach, a w szczególności w sypialniach przebywa się dłużej! Pomimo, że sypialnie są małe i przebywa w nich kilka osób! Łatwo wykazać, że 1000 ppm lub 5000 ppm można osiągnąć błyskawicznie. Dorosły człowiek zużywa ok. 25 m3/h powietrza, załóżmy, że z 21% O2. (Chłop w sypialni nawet 100 m3/h stąd żyjemy krócej). Wydychając zubaża je o ok. 4% O2! Panie Dyrektorze z Prawa Daltona wynika, że ciśnienie CO2 w powietrzu rośnie proporcjonalnie do wzrostu stężenia CO2. To oznacza, że wymiana gazów w płucach wymaga korekty ciśnienia. Mam taki holter ciśnieniowy utrwalony w zapisie. Wiem, że w pubach jest fajny odlot, wszyscy myślą, że to po alkoholu, ale po wodzie jest tak samo! Już cytowałem co mi odpisano: CO2 NIE SZKODZI!
Zapewniam też, że nikt od CO2 nie robi się zielony za wyjątkiem tych co w Polsce stanowią Prawo. W Gdańsku Sanepid nie ma nawet śladu kratek wentylacyjnych i są odbiory budynku! O 13.11.2008 r opowiem niedługo!

żeby nie było wątpliwości, to dodam, że ani w GIS, a Ministerstwie Zdrowia do dziś nie ma Departamentu Grawitacji. (Moje konta wymienione w meilu są już nieaktywne! Przy okazji prostuję dane PN - EN 132, bo taki skład powietrza do oddychania już trzeba importować do Polaski) A obiecywano mi dawno:
D.Wojcik@gis.gov.pl
2 marca 2005 11:32
a.malinowska@gis.gov.pl
PD: CO2 w mieszkaniach
Dorota Wójcik
Departament Higieny Środowiska
Głowny Inspektorat Saniatarny
tel (022) 536 13 19
Warszawa, 02 .03. 2005 r.
GIS- HŚr/K-4322/2-1/DW/05
Pan Stanisław Markowski
e-mail: smarc@imp.gda.pl
smarc@wp.pl
W odpowiedzi na e-mail z dnia 8 lutego 2005 r. w sprawie braku zapisu w aktualnie obowiązującym rozporządzeniu dopuszczalnego poziomu CO2 w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi, Główny Inspektorat Sanitarny Departament Higieny Środowiska uprzejmie wyjaśnia, iż rozporządzenie Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z dnia 12 marca 1996 r. w sprawie dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia, wydzielanych przez materiały budowlane, urządzenia i elementy wyposażenia w pomieszczeniach przeznaczonych na pobyt ludzi. ( M. p. Nr 19, poz. 231), określa jedynie te związki chemiczne, które posiadają właściwości toksyczne dla ludzi
Natomiast dwutlenek węgla, jako naturalny składnik powietrza atmosferycznego, powstający w procesach spalania we właściwie użytkowanym (wietrzonym) mieszkaniu nie stanowi zagrożenia życia ani zdrowia ludzkiego.
Ponadto Departament wyjaśnia, iż norma PN EN 123, o której pisze Pan w e-mailu, odnosi się do wymagań dla sprzętu używanego na stanowiskach pracy do ochrony układu oddechowego, który umożliwiać będzie oddychanie powietrzem zbliżonym w swym składzie do typowego składu powietrza atmosferycznego. Tabela podana w normie przedstawia skład powietrza naturalnego.
Jednocześnie Departament informuje, iż obecnie trwają prace nad rozporządzeniem Ministra Zdrowia , które zastąpi dotychczas obowiązujący akt prawny, jednak prace nad projektem nie są na tyle zaawansowane, aby umożliwiały umieszczenie ww. projektu na stronie internetowej Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Izabela Fengler
DYREKTOR
Departamentu Higieny Środowiska GIS
Sądzę, że kkp, podczas kontroli Sanepidów, GIS i ministra zdrowia, poprze potrzebę importu powietrza, aby wreszcie zrozumieli o czym poszą w Poradniku Recknagla !

paanie
a pan to ile w co2 sie nurzał :) ??

A gdyby to kto wiedział? Jak nie szkodzi to nawet CO może być > 6000 mg/m3! Ja wydycham co prawda tylko 3 ppm CO, ale nigdy nie wiadomo jaki był aktualny kierunek grawitacji! Czytałem o CO w tabeli cytującej Rozporządzenie. Recenzent to sprawdzał! Ba wydawca uznał, że jest to z podręcznika Recknagla, ale jest jego własnością, więc wolę nie cytować wydawcy! Tak hehe, to nie jest do śmiechu, bo każdy co oddycha w Polsce sam sobie jest winien. Ba wina jest oczywista, wynika to z Art.61 Pb. To właściciel lokalu jest winien, a ja dodam: bo nie dba kto kończy w Polsce studia wyższe! Ale jak ci co piszą o poradę mnie poprą to może zrobimy reformę programu nauczania?!

Witam,
(problem z poczadku tematu)
No i minal rok a ja ciagle nie zalatwilem tematu. Naprawde ciezko natrafic na konkretnych fachowcow, moze to dlatego ze nikt nie chce sie brac za robote ktora nie jest warta min kilkanascie tysiecy. Ale wracajac do tematu, moge nabyc za niewielkie pieniadze lekko uzywany rekuperator "RIND 3" o wymianie 1000m3/h. Mysle ze to powinno wystarczyc w moim przypadku. Szukam wiec firmy ktora moglaby zamontowac rekuperator i wentylatory z regulacja obrotow, poprowadzic kanaly wentylacyjne, zrobic otwor w scianie zelbet na czerpnie i komin.
Prosze o pomoc, jesli jest ktos godny polecenia prosze o kontakt marcin.wrz@vp.pl. Lokal jest w Szczecinie

Zdecydowanie zachęcam do zgłębienia tematu wymienników krzyżowych w małych centralkach. Jak odbywa się odszranianie i czy można zrezygnować z odzysku latem.
Bardzo proszę o analizę tych zagadnień u wybranego producenta i podjęcie świadomej decyzji czy takie urządzenie można ze spokojem sumienia wstawić w projekt?
Zaznaczam, że nie znam rozwiązań przedstawionych w tym wątku producentów, więc moja uwaga ich nie dotyczy.
Pozdrawiam