Wada instalacji grzewczej

Centralne ogrzewanie wykonane mam z miedzi, zamontowane grzejniki "Purmo". Piec na eko-groszek. Układ otwarty. Po pół roku w grzejnikach zaczęło coś się dziać. Niewielka część grzejnika grzała. Po pewnym czasie zaczęły przeciekać. Serwisant z "Purmo" stwierdził nieprawidłowości w instalacji;. Przeprowadził badanie wody w grzejnikach i reklamacji nie uwzględnił. Z 13 grzejników ciekło 10. Wymieniłem je na nowe innej firmy. Przerobiłem instalacje z układu otwartego na zamknięty. I znowu pod koniec systemu grzewczego wymienione grzejniki także zaczęły przeciekać. Proszę o pomoc i rady.

A może wypróbuj grzejniki miedziane.

Spróbujmy podywagować? Masz jedne z lepszych grzejników na rynku, które nie słyszałem, aby ciekły. Jeżeli grzejnik stalowy cieknie, tym bardziej Purmo, to raczej tylko przez korozję od wewnątrz. Jeżeli w grzejniku stalowym jest tylko woda, to nie ma możliwości, aby wystąpiła korozja. Jeżeli grzejnik stalowy koroduje od wewnątrz, to tylko wtedy, gdy jest tam również powietrze. Jeżeli grzejnik jest zapowietrzony, to częściowo nie grzeje/ Na razie wszystko się zgadza. Może tą drogą powinieneś pójść?
Nasuwa mi się jeszcze jedno podejrzenie ze zjawisk fizycznych, ale w życiu się z takim przypadkiem nie spotkałem, więc nie chcę wyjść na indolenta.
Pzdr

Witam! Moim zdaniem, a spotkałem się już z takim zjawiskiem, zbyt duża ilość pasty do lutowania została nałożona , wpłynęła do grzejnika i zaczęła się korozja, kto lutuje ten wie jak pasta potrafi działać "zeżerając" od środka. Instalator zapewne nie przepłukał układu po zakończonej pracy.Jeszcze jedno pytanie, jaka średnica rurek zastosowana w instalacji?