Słuchaj michasiu widze ze nalezysz do tych idiotów z tego forum którzy nie mając argumentów atakują używając bluźnierstw. Nie znasz mnie i nie jestes moim kolega zeby sie w ten sposób wyrazac. Projektuj swoje wielkie tematy w frankfurcie czy stuttgarcie mam to ogólnie w dupie.
Oczywiscie tez znam techników którzy swą wiedzą przewyzszają inżynierów, ale w zasadzie dotyczy to tylko kierowników budowy, bo swą mozolną pracą przez wiele lat na budowie widzieli już tyle ze nie mozna ich zagiąć. Ale wkoncu technik to też wykształcenie branzowe. tyle ze dotyczy to tylko techników starej daty bo ogólnie poziom nauczania w technikum obecnie jest przeważnie zbyt niski zeby wynies z niego jakąś wiedze.
Ale to oczywiscie dotyczy Polski bo pan michas zza odry zaraz rzuci haslem jak to w niemczech wszystko jest zajebiste. nawet sie nie trzeba uczyc i wszystko przychodzi samo.Widze ze to ojro wypaczyło ci juz głowe.
Powtarzam sie moze ale napisze to jeszcez raz. Doswiadczenie jest najważniejsze, ze szkoły wynosi sie zalązek tego co później przez całe zycie trzeba rozwijac. Ale kurwa michałku nie pierdiol ze to czy jestes po podstawówce, (bo na takiego mi zresztą wyglądasz), po zawodówce, filozofii, historii czy po ginekologii nie ma znaczenia na poziom wiedzy i własnego rozwoju.
I jeszcze cos tak na twoim poziomie:
Moze zrób laske swojemu szefowi to odda ci troche tej wiedzy jak go tak cenisz i kochasz. Helmuty ponoc to lubią
komm zu mir main asistent......