316
305
Strefa ekspertów HVACR

Szukam osoby z Radomia

Synku to ty mozesz mowic sobie do swoich frajerow ktorzy nadal dla Ciebie pracuje za 2tys zl/m netto. Twoj stosunek do nich wyraziles juz wczesniej i nie mam zamiar sprzedawac swojej wiedzy takim burakom.
Zal Ci dupke sciska, ze mozna zyc godnie w kraju w ktorym nie ma chorych dysproporcji placowych.
Odnosnie tematow jakie sie robi w PL to pokaz mi firme ktora wykonuje projekty na calym swiecie zaczynajac od transportu, procesowych instalacjach a konczac na elektrowniach atomowych. Pokaz mi firme projektowa
,ktora ma wlasny dzial badwczy. Dlugo szukac.
Placisz swoim wyrobnikom oprocz pensji za prywatna sluzba zdrowia oraz roznego rodzaju dodatki (np za studia MBA, platne kursy). Watpie wiec sie schowaj w swojej dziupli i udawaj wielkiego pracodawce.
Zle trafiles, mam ladnych nascie lat doswiadczenia wiec co najwyzej mozesz brylowac na poziomie lokalnym, co jest szczytem twoich mozliwosci.

Nie płaci się już w tym kraju 2.000 netto mój drogi..a koło 5.000 natto w zależności od przydatności.Oczywiście nie na papier.
Nie udaję wielkiego pracodawcy najmito...przeczytaj se posty...naście lat...o... czyżbyś wyjechał w 68 synku...
Wisi mi czy robicie projekty na całym świecie czy tylko jak jak ja który instaluje i produkuje w centralnej Polsce.
Powiem ci jak prezydent...spieprzaj dziadu...rób sobie kapuchę, studia itd...
Ja wolę być u siebie a nie wycierać bruki innym.Nawet jeśli żyje" lokalnie."Dobrze mi.
Ponawiam pytanie kto cię wykształcił?.Polska na którą dziadu plujesz...I nie nazywaj moich ludzi wyrobnikami zagraniczny najmito...w firmie RODZINNEJ panują inne realacje ...
p.s liczę na polemikę przecież tak wielki kosmopolita jak ty nie pęknie przed lokalnym prostaczkiem,a może się mylę co?
Co do ściskania dupki to ciebie pewnie dmucha jakiś zagraniczny murzynek..oczywiście intelektualnie.My w Polsce tego nie robimy ale u was w wielkim świecie kto wie :)

?? po pierwsze - nie mów do nikodo synku, bo może się okazać, że jest w wieku twojego ojca
po drugie- jeżeli dla ciebie (pierwsze) nie robi różnicy, to tylko mi cię żal, że nie potrafili cię wychować rodzice
po trzecie - mając za plecami korporację z finansami łatwo krytykować innych
po czwarte - chyba uciekłeś z PL dla tedo, że tytaj byłeś nieudacznikiem i nie potrafiłeś rozkręcić własnego buisnessu, a teraz śmiesz krytykować innych, którum się udało - fe nie ładnie
po piąte - moim zdaniem 99% tych, którzy za granicą szukają szczęścia to zyciowe ciamajdy, które nie wytrzymały transformacji w Polsce, nie potrafiły dostosować się do nowych warunków i nie potrafiły zdecydować się na prowadzenie własnej działalności, tylko w akcie tchurzistwa uciekły za granicę. Ci którym ślepy los pobógł się czegoś dorobić teraz plują we własne gniazdo, a w dodatku nie znając obecnych realiów będą np. głosowali na partię Kaczyńskiego, bo tak ładnie mówi, tródniej być prorokiem we własnym kraju.
Po siudme - osobiście przez 10 lat pracowałem w firmie, której twoja do pięt nie dorasta - z prostejk przyczyny - inna branża (papierosy, tytoń), miałem okazję zwiedzić 1/2 swiata i brać udział w wielu projektach międzynarodowych, ale mówię ci - nie zamieniłbym się z powrotem ( pomomo, że finansowo było mi wtedy o niebo lepeij).
Wole być sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem, wolę "napić się wódki z tym z kim chcę a nie z tym z kim muszę".
Zatrudniam 20 pracowników i jakoś żaden z nich nie chce odejść z powodów złych zarobków. Wykształciłem co najmniej 10 majstrów z dziedziny wentylacji, którzy otworzyli własne firmy, z którymi obecnie współpracuję.
Z twoich płytkich wynurzeń na tym forum mogę tylko powiedzieć, że jest mi cie żal.

I co ulzo wam. Ha ha, popracujcie nad stylem i ortografia jezyka ojczystego patrioci.
Mozna dystkutowac ale na poziomie czyli bez przeklenstw ale jak widac nie odstajecie od poziomu polskiego "byznesmena".
Za edukacje w PL zaplacilem podatkami wiec argument jest smieszny.
Po co sie otwiera swoj biznes, w celach dobrczynnych czy dla pieniedzy wiec argument jest slabiutki, tam mozna znaczniej wiecej zarobic zwlaszcza pracujac na kontrakcie a nie jako pracownik zatrudniony na stale.
Praca dla korporacji tytoniowej - wielkie osiagniecie, gratuluje, rzeczywiscie produkt wielce skomplikowany.
Cos slabo z argumentacja, pracuje 20 pracownikow i nikt nie chce odejsc ale juz w nstepnej czesci zdania 10 bylych pracownikow zalozylo swoje firmy. Jesli jest tak pieknie to po co to robili? Czyzby finansowo nie bylo juz tak wspaniale.
Czytaj uwazne, kto pierwszy uzyl slowo synek, ja czy byznesmen z centralnej polski. Jakis problem ze zrozumieniem tekstu pisanego.
W ktorym miejscu mojego postu pluje na polske?
Znow jakies problemy z rozumieniem tekstu pisanego.
Gdzie i kogo krytykuje, ze cos osiagnal w PL, nie przypominam sobie tego.
Wyjechalem bo mialej juz dosyc wspolpracy z ludzmi waszego poziomu, tutaj jest znacznie lepiej pod tym wzgledem. Nikt nie musi mi dawac kasy pod stolem, wielcy patrioci, obciazenia ZUS rowniez sa wysokie a nikt tego nie robi.
Nie mam ochoty sie dostosowywac do polskiego cwaniactwa ,brania prowizji od producenta, nie placenia za fakture i jeszcze paru innych spraw wiec kolejny argument nie trafiony. Ja nie musze tego robic, wy tak wiec babracie sie w tym polskim piekielku.
Jeszcze jakies zale panowie posiadaja, prosze pisac, zawsze ktos udzieli dobrej rady.
PS Spodziewam sie oczywiscie odp. w stylu polskim czyli z obelgami bo sztuka dyskusji jest wam pewnie obca.

Przyjmuję krytykę pisowni i ortografii. Zawsze był to mój słaby punkt.
Co do reszty - odsyłam do Tuwima "Na jednego endeka co na mnie szczeka"

Plujesz drogi ?? w miejscu gdzie piszesz ironicznie Polsce o kraju JP II...w której tak to wielce wyzyskuje sie ludzi...
Co do użycie przez ze mnie PIERWSZEGO słowa synek było to odniesienie do Twojej ( moim zdaniem ) dziecięcej postawy życiowej...tylko brać i w nogi gdzie większa kasa.
Co do naszego poziomu nie wypowaidaj się chłopcze bo ja choć mam słomę w butach to jestem na swoim i spłacam te swoje obciążenia na państwo...Sądzę że Twoje podatki nie wystarczyły na zapłacenie nauki, opieki zdrowotnej i bezpieczeństwa jaka dała Ci Polska ( pisze się z dużęj litery )
Co do życiowego sukcesu jaki niby osiągnąłes...naprawdę nie rajcują mnie duże budowy lub projekty gdzie jestem trybikiem i wyrobnikiem jak Ty ....Wolę żyć po swojemu,za swoje i swoje oddawać innym.
Co do wykształcenia przez Korola ludzi...pewnie były to osoby takie jak my, nie chcące mieć szefa.
p.s. sam jesteś cwaniaczkiem skoro tylko z Polski wziąłeś co dobre, a teraz płacisz podatki gdzie indziej.Wyślij może chociaż chłopię parę groszy na Owsiaka.
P.s.2 notabene z projektantami których znam współpracuje mi się dobrze...RAZEM się uczymy...niereformowalnych ludzi co stosują np. dziwne wymiary Spiro mijam.
p.s.3 co do wielkich budów...widzę jak po halach biegają polaczki które szczekają głośniej karami niż ich właściciel Niemiec.Plujesz na nas.pewno jesteś taki sam...od czasu do czasu wybiorę sobie jakąś instalację z kwasówki więc jestem na bieżąco.
p.s.4 wolę własne POLSKIE piekiełko i rzeczywiście babrać się w nim od czasu do czasu...( choć DUŻO na lepsze się pozmieniało) niż całować w tyłek np. Johna na obcej ziemi za MBA ( notabene studia studią nierówne)i służbę zdrowia
p.s.5 kiepsko z Tobą jak chwalisz się korzystaniem z wielce skąplikowanych programów.Ja też widzę jak nasi projęktanci rozrysowują instalacje a program dobiera średnice a drugi centralę...i mamy kwiatki.Nie piechotę to pewnie dojdziesz do metra a nie wyliczysz instalacje...\
I to tyle ... Nigdy nie znajdę porozumienia z takimi ludźmi którzy wyzęj sr....ją ( wybaczcie ) niż d...e ( wybaczcie )mają i zaponieli skąd pochodzą.

Za przeproszeniem korol ale pieprzysz głupoty. Nieudacznicy, tchórze, życiowe ciamajdy ??? Wg ciebie było (jest) OK, że ludzie pracują w Polsce za 800zł na kasie w Tesco? Jest OK, że są traktowani jak gówno bo na każde miejsce czeka 10 chętnych? Swoim myśleniem jesteś jeszcze w poprzedniej epoce. Widać jak na dłoni, że wychowałeś się za komuny i sporą część życia w niej spędziłeś. Betonu, który masz we łbie już nic nie zmieni i nawet nie będę z tobą dyskutował bo szkoda czasu.

Ludzie absolutnie tak mało nie powinni zarabiać Radku...ale jeżeli nic nie umieją tyle im się proponuje...Niech jadą na zachód...My rozważamy tu przypadek WYKSZTAŁCONEGO w Polsce osobnika, który jak sądzę też by sobie poradził ( my z korolem dajemy sobie radę) ale on woli iść na łatwiznę...wypiąc się dupą na Polskę i zarabiać kapuchę na zachodzie i tam płacić podatki z wiedzy której podstawy zdobył w Polce...przy okazji plując na naszą rzeczywistość...bo co? bo łatwiej?

No dyskusja sie rowinela. Pozwole sobie odpowiedziec.
Ostal sie juz tylko jeden zarzut, ze wykorzystalem polski system edukacyjny. Tak jak wczesniej napisalem, placilem podatki w PL i jak rowniez moi rodzice wiec w tym wzgledzie kolejne pudlo.
Temat jest bardziej skomplikowany. Nie rozumiem polskiego byznesmana, ktory teraz mi to wypomina, a z drugiej strony proponuje absolwentowi uczelni 1000zl/m, kiedy go przyjmuje do pracy. Udawadniasz mu wtedy ze jego wyksztalcenie jest gowno warte ale jak juz wyjedzie z PL to nagle nabiera jego dyplom na wartosci. Kolejny slabiutki i nie przmyslany argument. Moze wlasnie nalezy przestac szmacic ten zawod taka polityka.
Trzeba bylo glosowac przeciwko wejsciu PL do UE wowczas milabys nadal 10 a moze i 20 ludzi przed brama. Wiecej mialbys satysfakcji, ze tobie sie udalo a reszta to wyrobnicy. Jedz do Indi to zobaczysz jak to wyglada w praktyce na ulicy. To wlasnie dzieki UE w PL moglo w koncu sie cos ruszyc i mam obecnie prawo mieszkac w UE gdzie chce. To wlasnie dzieki UE troche rynek pracy w PL nabral cywilizowanych ksztaltow i ludzie maja wieksze mozliwosci niz praca w centralnej polsce. To Cie wlasnie boli, ze z 10 przed brama zrobilo sie juz tylko dwoch gosci i to czesto bez kwalifikacji. Wiem ze milo by kupic wioske z "bydlem i rogacizna" jak w 13 wieku, opieczetowac i zakazyc wyjazdu ale to juz jest 21 wiek i europa. Rozwin produkcje w Chinach tam jest taniej, ludzie nadal pracuja za miske ryzu, raj dla takich jak ty.
Jesli chodzi o okreslenie najemnik, to powiedz mi jaka jest roznica miedzy mna a twoim pracownikiem? Jest jakies sensowne wytlumaczenie. Ja nie widze oprocz tego, ze placa mi wiecej za moja wiedze.
Odnosnie calowania dypy szefa, to sie troche tego naogladalem wlasnie w PL, wlacznie z wykorzystaniem seksualnym sekretarki przez polskiego byznes-macho. Wiec daruj sobie tego typu uwagi bo to wlasnie PL kroluje w tego typu zachowania i fedaulistyczne podejscie do pracownika. Wielu ludzi wlasnie z tego powodu wyjechalo, a nie spraw finansowych, mialo dosyc mobingu i bycia do pelnej dyspozycji byznesmena przez 24h za miche ryzu. Nie kazdy nadaje sie do prowadzenia firmy, zrozum to jeden z drugim.
Jesli o mnie chodzi to jestem na swoim i daje sobie swietnie rade, nie musze nikogo calowac w dupe, popyt na inzynierow jest spory wiec nie narzekam na brak zajec. Mam placone za godzine i jak dotychczas nie mialem problemow z platnosciami.
Jesli jestes taki wielki patriota to dlaczego oszukujesz system i pracownika nie placac mu pelengo ZUS. Tutaj pan prezes sie podlozyl i to publiczenie i jak to inny byznesmen napisal.. a fuj delikatnie mowiac. Ta sprawa nadaje sie dla jakies inspekcji. Tylko nie mow mi, ze tak wszyscy robia, sporo w tobie hipokryzji. Wlsnie dlatego wspomnialem, ze to wszystko odbywa sie w rozmodlonym spoleczenstwie, z pokoleniem JP II, a zycie swoje czyli podwojne standardy.
Jesli sa jeszcze jakies uwagi bardzo chetnie podejeme sie odopowiedzi.
Pozdr.

Widzę skąd takie podejście do nas...Traumatyczne wspomnienia-mobing,wykorzystywanie sekretarki,trzymanie chcących pracować ludzi za bramą aby upodlić ich a nie dać pracę...może jescze dołóż gwałt na stróżu nocnym...Istna Jaworowicz ha ha.Współczuje byłego szefa może czas do psychoterapeuty ?
Co do płacenia 1000,00 absolwentom...a co umiałes po studiach ha? miałeś pojęcie o akustyce,rozwiązaniach technicznych i handlowych...nie...tego uczyłeś się od starszych pracowników i tego twojego byłego szefa -zboczeńca :)...notabene to ten czarny charakter ponosząc koszty n na początku twej jakże wspaniałej kariery i dając ci szansę umożliwił zdobycie pierwszego doświadczenia z czego TERAZ korzystasz.
Co płacenia przez rodziców...daj Boże że żyją i korzystają z tego co zapłacili pracą jak byli młodzi ( emerytura i opieka )...Ty jedziesz na " krzywego ryja".To co zabrałeś w trakcie nauki oddajesz żeby to jakiś staruszek na zachodzie miał opiekę a nie rodacy...i co panie podwójny standart...wszystko ok?
Nie wyjeżdzaj mi z kontrolą bo ciebie sprawdzą czy przypadkiem nie pracujesz legal w kraju który nie podpisanej z Polską umowy o podwójnym opodatkowaniu...a to jak nie płacicz dwa razy przęstępstwo karno-skarbowe...
I nie mów mi ze Polacy traktowani są na zachodzie jak równi tubylcom...chyba że ukrywasz pochodzenie jakpo rdzenny obywatel...w pierwszym pokoleniu.
Nie jesteśmy świeci ale to my codziennie pracujemy na Vat który musisz zapłacić nawet jak ci nie zapłacili fizycznie a nie ty który myśli że jest taki ok.
Nawet nie napisałeś że chcesz kiedyś wrócić nie?
A co do rozmodlonej Poski- gdyby Polacy nie byli tacy jacy są ( przynajmniej większość ...aha ciebie do nich już nie zaliczam ) dalej byś siedział w komuniźmie...
Ale to z perspektywy ciepłaj posadki się zapomina i można pluć z daleka,,,

jestem po debacie...Polacy zrozumieją ...Powiem tak...Cud że ta Polska jeszcze jest..To nie żydzi a MY jesteśmy narodem wybranym.Bez odpowiedzi...
p.s...chyba... nie ciesz się podróbko z Batmana :))

Co do płacenia 1000,00 absolwentom...a co umiałes po studiach ha? miałeś pojęcie o akustyce,rozwiązaniach technicznych i handlowych...nie...tego uczyłeś się od starszych pracowników i tego twojego byłego szefa -zboczeńca :)...notabene to ten czarny charakter ponosząc koszty n na początku twej jakże wspaniałej kariery i dając ci szansę umożliwił zdobycie pierwszego doświadczenia z czego TERAZ korzystasz
Powiem krotko - tutaj ten sam absolwent z taka sama wiedza i tym samym poziomem doswiadczenia dostaje na reke 1900 euro. Za to moze wynajac chate, oplacic rate samochodu 2-3 letniego, przezyc miesiac jedzac codziennie lunch w restauracji, i jeszcze mu zostanie 200-300 na drobne wydatki. I pracodawca nie narzeka jak ty, ze taki mlody i niedoswiadczony. Tak jak pisalem wczesniej - inna galaktyka. Nie zrozumiesz.
A co do plucia na Polske to nie wiem jak ty, ale ja jade do ambasady zaglosowac za tydzien.

To ty Radek nie rozumiesz 1 Nie dostaje a zarabia! I nikt nikomu nie broni tu zarabiać i 3800 euro. Tylko tu taki mikroklimat, że się nie chce. Piwo, koledzy , balangi, kac... a tam, człek sam, z jednymcelem przed oczami.

Drogi Radku a kto narzeka ma młodego absolwenta...w moim przypadku pracownika fizycznego...( nie jestem prezesem :) )
Daję przez PIERWSZY MIESIĄC MAŁO `(`MAŁO ZALEŻY TEZ OD PUNKTU WIDZENIA...powiem o wiele mnie niż później niż doświadczonemu pracownikowi,który jest częścią mojej firmy...który ode mnie zależy ale Ja też od niego..)Potem patrzę jakie robi postępy...Im więcej on zrobi tym więcej zarobi tym więcej ja zarobię...ale ze mnie czarny charakter i zboczeniec gospodarczy nie?Będę go gnoił,gwałcił i mobingował poto żeby ten biedak, tak nieszczęśliwy zabił mi się na budowie a mnie WYZIOBROWALI w pudło.
Co do rozumienia ...wybacz ...na pewno nie zrozumiem Twojej decyzji...mam inne doświadczenie życiowe,charakter,Jestem inny...Ale chodzi mi o jedno...emigracja polityczna tak...emigracja gospodarcza tak ( o ile żyjemy na Czarnym Lądzie ) ale jeżeli wybierasz inna Galaktykę...Niech Moc będzie z Tobą młody Jedai :)...dla ŁATWIEJSZEGO stylu życia ( pieniądze w Polsce są takie same tylko trudniej je zarobić ) to nie dorabiaj ideologii...wziąłeś,ciesz się ale wiedz że to my zboczeńcy zwani czasem później patriotami zostaliśmy w kraju aby ciągnąc ten Wózek...I płacimy te obciążenia które nam historia wrzuciła na garb...Bo Salomon i z pustego nie naleje...tak jak każdy rząd który przyjdzie...Zawsze w dupę dostaną ludzie.
P.s Ja tez idę zagłosować i to na Donia...chodź bliżej mi do Korwina aczkolwiek ten oszalał :)
p.s2 co do mojej opinii o absolwentach to dzielę się z nimi moją wiedzą choć pracują w innych firmach z którymi współpracuję ...im więcej i szybciej im przekaże tym mniej będę poświęcał czasu akurat na tym odcinku firmy...a wierz mi prosto po studiach są straszni :) ale tacy ...sympatycznie gotowi do ulepienia...

wystrzelałem sie :) ...z przyjemnością przeczytam Wasze odpowiedzi ..nawet Pana Podwójnej Zagadki...ale wiem że zgodnie z " punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...nie dojdziemy do punktu stycznego...w gruncie rzeczy jest mi Was żal...KONIEC.
p.s. a może wrócicie do Polski i popędzicie mi kota na jakieś budowie gdzie inwestor ma końcówkę EU :)
Poznacie mnie po nikczemnym wzroście.Pa

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.