310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

stary, odwieczny problem

witam,
żal mi ludzi, którzy są jak pies ogrodnika: "sam nie zje i drugiemu nie da". A cóż by ci sie stało jakbys napiał: 1) wpisujesz czas trwania praktyki, 2) wpisauje zakres wykonywanych oowiazków (p zapoznanie sie z dokumentacja lub policzenie zysków ciepła) 3) wpisujesz forme zatrudnienie, 4) gosciu z uprawnieniami ci się podisuje. Robisz to co tydzień czy co 4 tygodnie. I tyle (mniej lub bardziej robudowane). Żebyście od razu kientów nie potracili...!!!!! Wszędzie gdzie byłem na świecie było jedno powiedzenie "obyś nie pracował dla Polaka. Z zawiście ci nogę podstawi!". Ja pitolę co za ludzie!!!!!!!!

Przestań pieprzyć.

brawo Paweł !!!
Grzesiek jak chcesz zmieniać mentalność ludzi to idź na jakąś scholę czy coś takiego. Jak zapewne zauważyłem raczej nie pomaga się tu w wypełnianiu książki praktyki zawodowej. Jak ktoś nie potrafi wypełnić ks. praktyki to niech się pcha do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie.

dokładnie brat już kilka razy o tym pisałem że "Jak ktoś nie potrafi wypełnić ks. praktyki to niech się pcha do pełnienia samodzielnych funkcji technicznych w budownictwie." ale ludzie tutaj tego nie rozumieją. Niech do Izby napiszą : "Szanowna izbo dajcie nam gotowca, bo od myślenia nas głowa boli a po drugie to nie pracowaliśmy uczciwie w zawodzie i teraz nie wiemy co mamy wpisać do dziennika"
Poniedziałek: - odsypiałem imprezy weekendowe
Wtorek - siedziałem na kiblu w baraku aby nikt mi nie znalazł żadnego zajęcia, bo sam go sobie na pewno nie znajdę
Środa - klikałem na GG
Czwartek - dłubałem w nosie
Piątek - nic nie robiłem w końcu po co zaczynać coś robić jak za 8 godzin weekend.
Potem wychodzą różne dziwne cuda w projektach i na budowach.
Spotykasz takiego świeżo upieczonego projektanta i on ma problemy z policzeniem spadku lub zamianą jednostek ciśnienia, wie tylko że "umowę partnerską z firmą handlową" musi podpisać. A jako kierownik budowy proponuje w pierwszej kolejności ocieplić dach wełną mineralną, a potem zalać posadzki. (to są przypadki z którymi się już spotkałem)
Uczeni...

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.