Cześć.
Mam pytanie natury prawnej. W starym bloku (wielka płyta) chcę połączyć kuchnię z salonem. Według ustawy wymagany jest dodatkowy otwór wentylacyjny (mechaniczny lub grawitacyjny). W budynku jest tylko wentylacja zbiorowa, więc mechaniczny odpada, ale drugi z wymienionych chyba jest OK. W spółdzielni bo przeczytaniu ustawy "Pani" mnie zrugała, że MUSI być mechaniczny, A NIE WOLNO BO ZBIOROWA WENTYLACJA! PAN SIE NIE ZNA HURR DURR! Pytam więc ekspertów, jak wygląda ta sprawa? W kuchni jest jeden pion? (tak to się nazywa?) wentylacyjny, ale patrząc na plan mieszkania mógłbym się przebić do innego pionu (łazienka, albo jeszcze jeden chyba sąsiada :< ). Inna miła Pani, powiedziała, że można to ominąć zmieniając przeznaczenie pomieszczenia (nie chciała mówić dokładnie o co chodzi, bo jest to pewnie nie do końca uczciwy proceder). Domyślam się, że przy takim rozwiązaniu należy uznać powstałe pomieszczenie za dużą kuchnię - a wtedy nie musi być dodatkowej wentylacji.
Posiada ktoś może wiedzę, jak wygląda ta sprawa od strony prawnej? Czy są jakieś orzeczenia sądu czy inne dokumenty, które doprecyzują jak to jest z tą dodatkową wentylacją?

Pozdrawiam, i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi,
Piotr