Spodziewałem sie braku odpowiedzi, ale tak durnej nie przewidzialem. Czy to dziwne, że w czasach recesji w budownictwie i braku pracy dla absolwentów w branży pytam się ludzi zajmujących się nią na codzień o rade?? Nie znam Cię/Pana i nie zamierzam nikogo obrażać, ale mogłeś choć trochę swą odp. przemyśleć wcześniej. Forum odwiedzają może doświadczeni ludzie, ktorzy wiedzą jakie umiejętności przydają się w zawodach związanych z branżą oraz znają może analizy dotyczące przyszłości. Połowa mojego roku nie myśli o tym wcale i jest przekonana, że sam dyplom mgr wszytko załatwi, więc mój post na forum bynajmniej nie świadczy o tym, że jestem dzieciakiem, który załatwia wszystko przez "Mamusie", a raczej o czymś zupełnie odwrotnym.
A może pomyliłem się zamieszczając mail'a tutaj. Może, jako student 4 roku, stanowię pewną konkurencję dla tych, którzy już pracują i dlatego żadnej sensownej podpowiedzi nie uzyskam...