ogrzewanie

Wynajmuję mieszkanie od pewnego gościa.Mieszkanie jest dobudowane do starego garażu.
Pół roku temu moje mieszkanie (jak i jeszcze jedno dobudowane obok )było ogrzewane jednym kotłem na drzewo i nie było żadnych problemów z CO i CW. Potem zachciało się właścicielowi w garażu zrobić 2 następne mieszkania(z ogrzewaniem podłogowym) i założyć gaz.
Teraz stwierdził,że gaz jest za drogi i założył na nowo piec na drzewo. I tu zaczęły się schody.
Jestem laikiem w temacie hydrauliki,ale coś jest nie tak.
Pomimo całego dnia grzania:
1) kaloryfery w domu robią się gorące na 10 min po czym są letnie
2)woda ciepła leci przez 30 sekund
3)ogrzewanie podłogowe w ogóle nie grzeje
Czy ktoś może mi odpowiedzieć gdzie podziewa się całe ciepło?
Chcę wiedzieć,aby właściciel nie mógł mi nagadać bzdur>

Energia nie powstaje z niczego ,ani nie ginie ,trzeba dobrze podchajcować w tym piecu i po problemie,chyba że masz przykręcony twoj obwód grzewczy.

nie wiem, no niby ja mam gazowe ogrzewanie w amerigasie, i wlasciciel bzdury mowi twierdzac ze to drogie. Sytuacja w której grzejniki sa cieple tylko chwilę, to moze jakies zapowietrzenie? cos pewnie nie tak posżło przy instal;acji i teraz sa skutki