310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

oddymianie

czy mozna oddymiac jednym wentylatorem dachowym pomieszczenia z dwóch stref pożarowych ustalonych przez strazaka? Oczywiście z klapami miedzy strefami.
thx

To zależy od opinii strażaka.
Jeżeli strażak zakłada scenariusz że pozar może powstać tylko w jednej strefie to można zrobić to jednym wentylatorem. Natomiast jeżeli strażak zakłada mozliwość powstania pożaru w dwóch strefach w tym samym czasie to trzeba dać niezależne układy

Można oddymiać jednym wentylatorem dachowym i z 15 stref. W realizowanych budynkach miałem jeden wentylator oddymiający na dachu, obsługujący wszystkie kondygnacje w budynku wysokim. Na odejściu do każdej strefy - kondygnacji - klapy odcinające - 120 EIS, normalnie zamkniete, i przy wykryciu pożaru na jednej kondygnacji - oddymiam tą którą trzeba. W budynkach wysokich jest jeszcze dodatkowa uwaga iż wydajność wentylatora winna zapewniać skuteczne oddymianie z 1 kondygnacji powyżej pożaru. Czyli wentylator dobiera sie na wydatk dwóch kondygnacji - dwóch stref pożarowych.
pozdrawiam

chodzi o centra handlowe sklepy i pasaże

Do Anonima: Mozna robic oddymianie jednym wentylatorem z kilku stref i to wlasnie np. w centrach handlowych. Wszystko kwestia dogadania sie ze strazakiem. Sa tacy i tacy. W tej chwili pracuje nad projektem 5 pietrowego domu towarowego w centrum duzego miasta. Z powodu ograniczonej ilosci miejsca oddymianie bedzie nastepowac kanalami wentylacyjnymi w odwroconym obiegu jednym went. oddymiajacym. Po wykryciu pozaru na danym pietrze zamykaja sie i otwieraja odpowiedni klapy i wentylator wyciaga tylko z tej kondygnacji. Identyczny system jak opisuje Tom. Wetylator dobrany na wydatek 1 kondygnacji wg lokalnych przepisow.

Panowie (Tom co zbudował dom oraz Radek) nie podajcie swoich przykładów jako rozwiązania do zastosowania wprost. Dla każdego obiektu powinien być przygotowany operat ppoż przez strażaka i on określa wymagania dotyczące wentylacji pożarowej i jest jedynym wyznacznikiem systemu jaki nalezy przyjąć. Obecnie opracowujemy w biurze projekt na obiekt 130 000 m2 w którym mamy budynki wysokie i galerię średniowysoką hadlową. I w tym obiekcie w galerii nie można oddymiać jednym wentylatorem (strażak zakłada że pożar może wybuchnąć w większej ilości stref) - więc jest inaczej niż pisze Radek oraz w budynkach wysokich oddymiamy tylko kondygnację objęta pożarem i tylko nią - więc inaczej niż pisze Tom). Należy się poprostu trzymać operatu ppoż.
Pozdrawiam

miły Longmenie - operat p.poż może być inny od każdego rzeczoznawcy p.poż. Dla tego samego obieku jak inwesytorowi nie pasował jeden operat - bo wyszedł w kosztach inwestycyjnych za dużo , to zlecił niezależnie drugi- rzeczoznawca pował się na odpowiednie polskie normy i rozwiązania stosowane "wiedzę techniczną" i był inny a budynek był ten sam - i to była przebudowa.
Czy Longmen - ma coś wspólnego z Malborkiem ?
pozdrawiam, Tom

Longmen: zgadzam sie w calosci. Wszystko zalezy od operatu ale jak napisal Tom, operat moze byc rozny dla tego samego obiektu i to jest tez prawda. Opisalem po prostu system nad ktorym obecnie pracuje i jak tam jest rozwiazane oddymianie.

Longmen: zgadzam sie w calosci. Wszystko zalezy od operatu ale jak napisal Tom, operat moze byc rozny dla tego samego obiektu i to jest tez prawda. Opisalem po prostu system nad ktorym obecnie pracuje i jak tam jest rozwiazane oddymianie.

Tom: nie mam nic wspólnego z Malborkiem. Jestem z Krakowa, a obiekt o którym pisze jest wogóle w innej części Polski. A i żeby nie było wątpliwości nie podważam tutaj żadnych rozwiązań stosowanych przed przedmówców - wszystko co napisali się zgadza.
Pozdrawiam

proszę o kontakt
mbd64@wp.pl

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.