Zalozylam w zeszlym roku klimatyzacje w domu jednorodzinnym.
Wowczas chlodzila odczuwalnie. Obecnie mam wrazenie, ze jest gorzej, bo dmucha ale malo chlodzi. Instalator powiedzial, ze to jest OK, bo nie sztuka jest nawiac malo mocno schlodzonego powietrza tylko wlasnie chodzi o to, aby wialo lekko schlodzone.
Jak sie do tego odniesc? Czy jest jakas norma jaka jest wlasciwa temperatura powietrza wydmuchiwanego? Kto ma racje - szukam obiektywnej oceny.
Obecnie mam wrazenie, ze jest gorzej, bo dmucha ale malo chlodzi.
należałoby sprawdzić poprawność "wrażenia" na termometrze.
jeżeli na zewnatrz jest np +35 a w środku masz +20 tak jest w normie to chyba działa. jak chcesz mniej np +15 to należy ustawić klimę na +15, tylko po co?
Lubie takie pytania z pierwszej klasy podstawówki....Mam "troche chłodniej", "było klepiej jest gorzej". Do kogo ty tutaj piszej?. Chcesz odpowiedzi napisz DOKŁĄDNIEJ o temp. pow. zewnętrznego i wewnętrznego. O ile zmniejszy sie temp w pomieszczeniach po włączeniu systemu. I na koncu powierzchnia chłodzona i model urządzenia i jego moc chłodnicza. Bo może chłodzisz 100m2 5kW urządzeniem i masz sama odpowiedź.
Rzeczywiscie - troche to nieprofesjonalnie opisalam.
Wszystko posprawdzam i zapytam jeszcze raz.
Tematy na forum
