Pytam bo mam zamiar na zimę zlać wodę z CO.Instalacje mam nową z miedzi i nowszy typ grzejników.Wszystko na jednym poziomie.W najniższym punkcie z rur instalacyjnych mam dwa zawory do zlania wody, odkręcam i z rur woda zleci.Podobno z kaloryferów też wszystka zleci, tak że nie ma potrzeby odkręcać. Ale tu już mam takie obawy że może coś zostać i przy dużych mrozach rozsadzić kaloryfer.Tak że proszę o doradzenie jak to wykonać,żebym nie zepsuł sobie instalacji. Najgorzej z piecem CO dwu-funkcyjny Junkers. Myślę po zlaniu wody z CO pozamykać zawory doprowadzające gaz,wodę bieżącą i wodę CO, no i odłączyć prąd.I tu jest następny problem, bo woda może zostać w wężownicy pieca i przy mrozie rozsadzić piec.Dużo roboty jest ze ściągnięciem pieca ze ściany, to myślę przedmuchać ją sprężonym powietrzem ,ale nie znam budowy całego pieca. Bo może w innych elementach zostać woda i tam mi uszkodzi piec.
BARDZO PROSZĘ O POMOC !