Witam,
na początku zaznaczam, że w ogóle nie znam się na piecach.
Mamy taki problem (mieszkanie studenckie), że piec gazowy Junkers się nie uruchamia. Wygląda to tak, że po puszczeniu wody z kranu ("ciepłej"), piec uruchamia iskrę, mały płomyk do tego i nic więcej - po prostu nie puszcza gazu na resztę piecyka. Wymienialiśmy baterie - to nie pomogło, podobnie jak przedmuchanie piecyka powietrzem pod ciśnieniem. Dodam tylko, że jeżeli dmuchniemy w ten mały płomyk to po jakimś czasie (parę sekund) piecyk się uruchamia. Co może być przyczyną takiego stanu rzeczy?
Typ piecyka: Junkers WRP 250-5.
Pozdrawiam i dziekuję za pomoc.