W styczniu zatrułam sie z mamą tlenkiem węgla.Od tego czasu boje się piecyka i komina spalinowego bo zrobił się ciąg zwrotny. Tata ostatnio przeborowywał się ze spiżarki przy podłodze do mojego pokoju by przeciągnąć kabel.Między spiżarką a moim pokojem oraz łazienką jest komin . Czy mógł go uszkodzić wiertłem 60 cm i czy komin spalinowy sięga do piwnicy.Bardzo się boję proszę o odpowiedz. Przerażona