da sie grzać klimą, a raczej inverterową pompą ciepła powietrze-powietrze bo chyba o to Ci chodzi. w krajach skandynawskich wszyscy na tym jadą. u nas jeszcze za duże lobby kotlarzy i za biedny naród żeby w to iść. Ale za pare lat jak kowalski zda mature i nauczy sie liczyć i dostanie lepiej płatną robotę to go oświeci że prądem można tanio grzać. a na razie do lasu po drewno !:)
Mitsubishi, Daikin i Panasonic ma takie sprzęty co grzeją do temp. zewnętrznych do -20. Fakt że poniżej tych temp. przydałaby sie jakaś dodatkowa alternatywa ale ile masz takich dni w roku...w ostatniej 5-cio latce chyba zadnego (za wyjątkiem gór i Białegostoku :)