Jestem laikiem a temacie chlodnictwa ale prosze o obiektywna opinię.
Zakupiłem na potrzeby działalnosci uzywany sprzet chłodniczy z Niemiec: ok. 10mb lady mięsnej, 3x3,75 regału nabiałowego oraz ok. 6 mb bonety mrozniczej. sprzęt ok 3-4 letni. Czynnik R-22.
Moje pytanie jest nastepujące. Czy opłaca się (gł. ze wzgledu na róznice cenowe) zakupić do w.w. sprzetu uzywane agregaty: np. Bitzer, Coperland czy Prescold, czy kupić nowki, niekoniecznie tych firm.
Wiadomo że co nowe, to nowe ale różnice cenowe sa jednak znaczne.
Jeśli koniecznie nowe to jaki sprzęt polecacie. (Elektrolux?) Są na polskim rynku jakieś agregaty jakościowo nie uspepujące w.w. a cenowo korzystniejsze. Wszedłem na strone Bitzer, nie znam się zbytnio i po obrazkach domyslam sie co do czego słuzy ale w cenniku ceny są zawrotne.
I jeszcze jedno pytanie:
Co wiąże się z czynnikiem R-22. To dobry, zły?
Dziekuje za konstruktywane odp.
Pozdr;