273
274
226
269
Strefa ekspertów HVACR

Buczenie kaloryfera gdy otwiera się zawór termostatyczny

Witam. Chciałbym prosić o pomoc .
Mieszkam w bloku na parterze i mam problem z wyjącymi kaloryferami. A sytuacja jest następująca. Mam nowiutkie zawory i termostaty firmy danfoss RAW-K 5136 (nr katalog. 013G5136) - http://www.convector.pl/danfoss_rtd.htm , i od tego roku mam następujący problem. Gdy termostat jest odkręcony powyżej temperatury panującej w pomieszczeniu to wszystko jest w porządku, problem zaczyna się gdy osiągnie on wskazaną na nim wartość. Wtedy termostat zamyka się i kaloryfer się pomału ochładza. Wszystko fajnie i cicho. Problem w tym, że w chwili gdy znów termostat otwiera zawór( temperatura w pomieszczeniu spadła poniżej oczekiwanej) następuje przeraźliwy pisk, wycie. Poczytałem trochę na forach o kryzowaniu itp. Dzwoniłem do konserwatora - przychodzi coś szuka, przekręca nastawienie nastawy wstępnej - http://obrazki.elektroda.net/48_1286699652.jpg ale nic to nie pomaga. Aby zwalczyć przeraźliwy dźwięk wydobywający się w chwili otwierania zaworu przez termostat murze sam go mocniej odkręcać ale jest to bardzo męczące a wycie co noc budzi mi mojego malca :(. Ponadto zauważyłem ,że w tym układzie są dwa grzejniki połączone ze sobą przekręcenie jednego termostatu powoduje ustanie wycia w drugim. (chyba że echo tak niesie). Może trzeba jakoś odpowiednio ustawić ten nastaw wstępny? (na 1 i 2 kaloryferze – próbowałem metodą prób i błędów ale bez rezultatu). Jedyny sposób aby kaloryfery nie wyły to rozkręcenie któregoś z nich na max co uniemożliwi termostatowi zamykanie zaworu – ale to bardzo kosztowne. W czym może być problem? Mieszkanie znajduje się na parterze budynku a kotły są na gorze bloku. Liczę na waszą pomoc bo chyba mój konserwator stracił pomysły. Z góry dziękuję za wszelkie sugestie

Jestem zainteresowany rozwiązaniem, bo mam podobny problem, ale jak widać nie znalazł się nikt co by poradził. Jeśli znalazł już Pan Jakieś rozwiązanie to bardzo proszę o podzielenie się nim. Z góry dziękuję.

Witam :) miałem podobny problem w nowym bloku na parterze buczenie występowało nawet pary razy w ciągu nocy po kolei na różnych kaloryferach :O , z usterką walczyli 4 lata regulując ciśnienie , ustawiając kryzy , wymieniając głowice - nic nie pomogło :( aż w końcu przyszedł jeden pan i stwierdził że sie tak dzieje gdy są pomylone obiegi zn wejście z wyjściem na mieszkanie - obieg w domu w drugą strone - (błąd przy budowie ) . Rurki zostały przepięte i HURA HURA problem znikł ....cisza :)))))). szkoda że doszli do tego po 4 latach ....ale ważne że to było to :). Mam nadzieje że komuś pomogę tą wypowiedzią . Pozdrawiam

u mnie kręcenie pokrętłem nic nie pomaga

U mnie też buczało przez lata, kręcenie pomagało do następnego razu. Fachmany rżnęli głupa: "wszystko jet OK". A się okazało, że zasilanie jest doprowadzone nie z tej strony z której powinno :(

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.