316
305

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy 2021?

Chłód za oknem co roku oznacza, że wielkimi krokami zbliża się sezon grzewczy. Kiedy możemy spodziewać się włączenia grzania i jak długo będzie trwało? Czy mieszkańcy powinni w jakiś sposób przygotować do tego swoje kaloryfery?

termostat kaloryfera
Data rozpoczęcia sezonu grzewczego wbrew powszechnej opinii nie jest z góry ustalona.

Co to jest sezon grzewczy?

Bezpowrotnie minęły czasy PRL-u, w których władze miejskie lub wojewódzkie odgórnie ustanawiały start sezonu grzewczego, czyli okresu w którym kaloryfery w blokach zaczynają grzać. Zaczynał się on zazwyczaj 1 lub 15 października i kończył 30 kwietnia, a podczas jego trwania energia docierała do wszystkich grzejników, bez względu na pogodę panującą na zewnątrz. Prowadziło to oczywiście do absurdów i marnotrawstwa energii. Przez brak elastyczności niejednokrotnie zdarzało się, że w przypadku fali mrozów w drugiej połowie września, kaloryfery pozostawały niewzruszenie zimne. Obecnie nie ma na szczęście żadnego centralnego planowania. Obowiązujące przepisy wspominają jedynie o konieczności przygotowania się firm dostarczających ciepło na świadczenie usług w okresie od 1 września do 31 maja.

Według Rozporządzenia Ministra Gospodarki z 15 stycznia 2007 roku sezon grzewczy to okres, w którym warunki atmosferyczne powodują konieczność ciągłego dostarczania ciepła w celu ogrzewania obiektów. Definicja ta nie informuje więc bezpośrednio, kiedy zaczyna się sezon grzewczy.

Od kiedy sezon grzewczy w blokach?

Wielu mieszkańców dużych miast zastanawia się, kiedy zaczynają grzać w blokach. Często można też usłyszeć narzekania, że kaloryfery uruchamiane są za późno lub zbyt wcześnie, gdy nie ma jeszcze takiej potrzeby. Nierzadko pojawiają się też głosy o tym, że grzanie trwa zbyt długo, co jest marnotrawstwem energii i generowaniem niepotrzebnych kosztów.

Kiedy zaczyna się sezon grzewczy w większych miastach? Właściwą decyzję o rozpoczęciu okresu grzewczego dla danego budynku podejmuje wspólnota mieszkaniowa, w zależności od potrzeb mieszkańców. Najczęściej dzieje się to na skutek prośby lokatorów lub po kilku następujących po sobie zimnych dniach.

Coraz więcej węzłów ciepłowniczych dysponuje natomiast systemem automatyki pogodowej, która sama decyduje, kiedy zaczyna się sezon grzewczy. Lokatorzy budynków objętych tą technologią nie muszą się niczym martwić, ponieważ czujnik automatycznie otwiera przepływ gorącej wody do grzejników w sytuacji, gdy temperatura za oknem spadnie poniżej ustalonej wcześniej wartości. Rozwiązaniom tego typu można tylko przyklasnąć, ponieważ rozsądne zarządzaniem ogrzewaniem prowadzi do ograniczenia marnotrawstwa energii.

Przygotowanie grzejnika do sezonu

Bez znaczenia, czy zaczyna się na początku września, czy w drugiej połowie października – kiedy tylko rozpocznie się sezon grzewczy, należy bezzwłocznie wykonać kilka prostych czynności, aby przygotować kaloryfery do prawidłowej pracy.

Warto zacząć od czynności najprostszej, czyli dokładnego wyczyszczenia kaloryfera. Jest to bardzo istotne w trakcie sezonu grzewczego. Dlaczego? O ile odrobina kurzu w zakamarkach nieaktywnego grzejnika nie uczyni nikomu krzywdy, o tyle brudny i emitujący ciepło kaloryfer może szkodzić domownikom. Grozi to dwoma nieprzyjemnymi skutkami: kurz pod wpływem rozgrzanego powietrza zacznie się spalać, co poskutkuje nieprzyjemnym swądem w całym domu. Ciepłe powietrze będzie unosić wszystkie zanieczyszczenia do góry, czyli do powietrza, którym oddychamy. Pierwsza konsekwencja ma jedynie wymiar estetyczny, druga ma istotne znaczenie przede wszystkim dla stanu zdrowia i samopoczucia dzieci, alergików oraz osób starszych.

 

czyszczenie kaloryfera
Czyszczenie nowoczesnych kaloryferów jest nieco bardziej skomplikowane.

 

Jak wyczyścić kaloryfer?

W przypadku żeliwnych grzejników żeberkowych kwestia utrzymania w czystości pozostaje nieskomplikowana. Kaloryfery starego typu stanowią jednolitą konstrukcję, w której nie znajdziemy żadnych elementów do zdemontowania. Nie pozostaje zatem nic innego, jak przetrzeć go w dostępnych z zewnątrz miejscach szmatką zmoczoną w detergencie. Natomiast trudnodostępne obszary pomiędzy żebrami możemy najpierw potraktować odkurzaczem wyposażonym w wąską końcówkę, a następnie długą i cienką szczotką do kurzu. Jeśli nie mamy ochoty lub nie jesteśmy w stanie doczyścić kaloryfera, jedynym sposobem może okazać się wymiana grzejnika żeliwnego na aluminiowy - należy ją jednak zaplanować odpowiednio wcześniej.

Więcej kłopotów nastręczają montowane współcześnie w większości domów i mieszkań aluminiowe grzejniki panelowe, które składają się z elementów grzewczych (ożebrowanie konwekcyjne) oraz lakierowanej, najczęściej blaszanej obudowy. Aby dobrze wyczyścić cały kaloryfer, należy najpierw zdjąć boczne osłony oraz tzw. grill (górna osłona). Po demontażu umycie tych elementów powinno pójść szybko i sprawnie. Kolejnym etapem jest czyszczenie wnętrza grzejnika. Powierzchnię zewnętrzną wystarczy umyć „na mokro”, natomiast do trudnodostępnych zakamarków ożebrowania należy wykorzystać specjalną szczotkę lub czyścik. Może to być standardowe narzędzie przeznaczone do kurzu lub specjalna szczotka do czyszczenia kaloryferów. Po doczyszczeniu wszystkich elementów wystarczy ponownie założyć obudowę.

Odpowietrzenie grzejników

Kiedy już zadbaliśmy o czystość grzejnika, trzeba upewnić się, że będzie on działał w pełni sprawnie. Problemem, z którym na początku sezonowego grzewczego zmaga się bardzo wielu mieszkańców, są zapowietrzone kaloryfery. Co może świadczyć o tym, że naszych urządzeń również dotyka ten kłopot? O zapowietrzeniu grzejnika świadczy przede wszystkim niska kultura jego pracy – głośne działanie (bulgotanie lub syczenie wody, wszelkiego rodzaju szumienie i hałasowanie) oraz nierówne grzanie. Przykładowo, jeśli jeden z czterech kaloryferów nagrzewa się do dużo niższej temperatury, wówczas możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że jest zapowietrzony.

W przypadku modelu z automatycznym zaworem taka sytuacja nie powinna mieć miejsca, ponieważ urządzenie samo reguluje poziom powietrza. W przypadku grzejników tradycyjnych trzeba to niestety zrobić samemu. Na szczęście nie jest to trudne, wystarczy zastosować starą i sprawdzoną metodę. Najpierw należy zakręcić termostat, następnie znaleźć z boku kaloryfera ręczny zawór do odpowietrzania i podstawić do niego jakieś naczynie np. słoik lub kubek. Po takim przygotowaniu można przejść do etapu właściwego, czyli usuwania powietrza. Aby to uczynić, wystarczy odkręcić zawór za pomocą płaskiego śrubokręta i pozwolić ujść zgromadzonemu powietrzu. Zawór należy zakręcić w momencie, gdy z zaworu zacznie kapać woda. Po skończeniu całego procesu wystarczy ponownie ustawić termostat na grzanie.

Proces odpowietrzania grzejników i problemy z niegrzejącym kaloryferem zostały dokładnie opisane w osobnym artykule.

Komentarze

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.