Czy ktos może odpowiedzieć na pytanie:
czy centrale klimatyzacyjne muszą posiadać aprobatę techniczną. Na rynku są firmy które oferują i sprzedają centrale nie posiadające aprobaty technicznej. Czy Inspektor Nadzóru Budowlanego w razie kontroli zadowoli się deklaracją zgodności producenta z PN (dotyczącą wyłącznie obudowy)??? Może ktoś już to "przeżył" i może się podzielić konkretnymi informacjami?
Polskie Prawo Budowlane mówi wyraźnie że dokumente dopuszczającym do stosowania w budownictwie urządzeń jest deklaracja zgodności z Aprobatą Techniczną. W wyjątkowych przypadkach (np. wyprodukowanie urządzenia specjalnego) tworzona jest specjalna dokumentacja projektowa samego urządzenia gdzie są odwołania do Polskich norm i wtedy należy wystawić deklarację zgodności z dokumentacją technicznątak wykonanego urządzenia. Są firmy które negują konieczność posadania Aprobaty Technicznej, np. VTS, czepiając się różnych prawnych kruczków ( interpretacji słów "do zamontowania w obiekcie budowlanym" no bo co z montażem "na obiekcie budowlanym" lub "obok obiektu budowlanego". No i strasząludzi. Podają do sądu etc. Jednak moim zdaniem wyładnia Prawa Budowlanego jest jednoznaczna. Aprobata Techniczna musi być.
Jeżeli podejmujesz się interpretacji Prawa Budowlanego to przynajmniej artykuły podawaj tak jak brzmią naprawdę, a nie jak Ci wygodnie (bo ktoś może Cię posądzić o stosowanie kruczków prawnych). Art 10 pkt2 Prawa Budowlanego mówi że "Dopuszczone do obrotu i powszechnego stosowania w budownictwie są: pkt 1b "wyroby budowlane, właściwie oznaczone dla których zgodnie z odrębnymi przepisami dokonano oceny zgodności i wydano certyfikat zgodności lub deklaracje zgodności z Aprobatą Techniczną lub Polską Normą - w odniesieniu do wyrobów nie objetych certyfikacją określoną w lit a (pkt wcześniejszy 1a) mających istotny wpływ na spełnienie co najmniej jednego z wymagań podstawowych". Koniec cytatu.
Oczywiście, że centrale klimatyzacyjne powinny posiadać Aprobatę Techniczną. A autor ReFin bardzo trafnie określil firmę VTS. To wlaśnie oni interpretują Prawo Budowlane po swojemu- tak jak im wygodniej. A my przekonaliśmy się na "wlasnej skórze" budując Uniwersytet. Ostatecznie zamkneliśmy sprawę otrzymując pismo z Glównego Urzędu Nadzoru Budowlanego w Warszawie, mówiące:
Stosownie do postanowień zapisanych w art. 10 ustawy Prawo Budowlane, wraz z przepisami wydanymi na tej podstawie, dla wyrobu budowlanego jakim są centrale wentylacyjne i klimatyzacyjne, aby mogly być one wprowadzone do obrotu i powszechnego stosowania w budownictwie jest wymagany:
- dokument odniesienia w postaci Aprobaty Technicznej, co zostalo ustalone zgodnie z odnośnymi przepisami przez jednostkę aprobującą tj. COBRTI INSTAL
- dokonanie oceny zgodności wyrobu i wydanie certyfikatu zgodności lub deklaracji zgodności (wydanej przez producenta) z dokumentem odniesienia
- oznakowanie wyrobu zgodnie z postanowieniami podanymi w rozdziale 4 rozporządzenia MSWiA z dnia 31 lipca 1998 (Dz.U. Nr 113 poz.728 z zm.)
No to pociągnijmy dalej ten temat !
Może ktoś mi wytłumaczy: 1) dlaczego Polski Komitet Normalizacyjny ustanowił 15.03.2001 uchwałą nr 11/2001-0 normę EN-1886 (Centrale wentylacyjne i klimatyzacyjne. Własności mechaniczne)jako norme obowiązującą w Polsce i oznaczoną PN EN-1886. 2) Po co w takim razie w Prawie Budowlanym jest zapis, że "wyrób ma być zgodny z Aprobatą Techniczną lub Polską Normą? (zwracam uwage na słowo "lub") 3. Czy jak będę produkował gwoździe to też muszę mieć aprobatę techniczną, czy wystarczy deklaracja producenta o zgodności z PN - jeżeli taka na gwoździe istnieje.
Wspólpracuję z różnymi producentami i spotykam się z tym problemem.
Przyznam, że mam zaufanie do produktów, które mają aprobatę techniczną - w przeciwieństwie do gratów firm typu "krzak" np. Klima Produkt lub Clima Produkt lub Clima Product lub innych, którzy chcą sprzedawać tylko, aby zbić kasę nie trzymając się żadnych zasad, nie dbając o jakość swoich wyrobów i zadowolenie klientów.
Szanowna Pani.
Proponuję najpierw sprawdzić jak te "graty" pracują - niejednokrotnie lepiej niż te wspaniałe centrale renomowanych firm z Aprobatami, które niestety spoczęły troszkę na laurach i po zdobyciu Aprobaty wcale nie utrzymują jakości na wysokim poziomie, a czasami wręcz przeciwnie.
Aprobata Techniczna jest dokumentem dopuszczającym do stosowania w budownictwie publicznym. Jeżeli ktoś buduje sobie domek i nikt nie wymaga od niego AT, to może kupić centralkę bez AT. A budownictwo publiczne ma swoje wymogi !!!
Edek napisał: "może ktoś mi wytłumaczy: 1) dlaczego Polski Komitet Normalizacyjny ustanowił 15.03.2001 uchwałą nr 11/2001-0 normę EN-1886 (Centrale wentylacyjne i klimatyzacyjne. Własności mechaniczne)jako norme obowiązującą w Polsce i oznaczoną PN EN-1886. 2)" Z moich informacji uzyskanych w COBRTI Instal wynika,że norma o której mowa jest pierwszą częścią przygotowywanej normy i dotyczy tylko obudowy centrali. Dlatego też deklaracja zgodności z powyższą normą jest niewystarczająca i konieczna jest AT.
Wiem, że norma PN EN-1886 dotyczy tylko obudowy centrali, ale w takim razie gdzie jest napisane, że norma nie może być podstawą wydania deklaracji zgodności z nią. Przepraszam, ale z całym szacunkiem, COBRTI nie jest chyba instytucją uprawnioną do tego aby wydawać opinie czy norma jest wystarczjąca, czy nie jest. Od tego jest chyba Polski Komitet Normalizacyjny, a ten z tego co wiem uznaje, że wydawana deklaracja zgodności z PN EN-1886 jest zgodna z art. 7 ust 6 ustawy z dn 12.09.2002 o normalizacji (Dz. U. Nr 169 poz. 1386).
Może coś więcej o tych producentach. Kto to jest.
Proszę nie obrażać firmy Clima Product. produkujemy porządne czeskie centrale montowane w Polsce a nie zadne graty.
dokladnie! zgadzam sie z toba w calej rozciaglosci i mam nadzieje, ze problem po kwietniu 2004 przestanie istniec:)
Nie wiem co na to Rosenberg, Wolf, a nawet PMLuft.
Ja mam swoje zdanie. Wystarczy wziąć w ręce katalog pierwszej z brzegu firmy "krzak" np. wspomnianej Clima Produkt, aby się przekonać, że wzory produktów są skradzione z innej firmy mającej aprobatę techniczną, a okładka zionie kłamstwem - gdzie widnieje logo ze znakiem zastrzeżenia wzoru przemysłowego R, o które to zastrzeżenie trzeba się starać ok. 3lat, a firma przecież istnieje zaledwie kilka miesięcy.
Czy warto wspierać i zaufać takim firmom, które nie szanują żadnych zasad ( nie chcą lub nie mogą poddać swoje wyroby ocenie przydatności w budownictwie i uzyskać aprobatę techniczną) w tym także dekalogu ( w tym nie kradnij i nie kłam )?
Ja myślę, że pewnie chodzi o Wolfa, Menergę, Balcerowicza, Kwaśniewskigo, Wojtyłę i wszystkich Świętych.
Czy musicie dyskredytować tych najlepszych ( takie to "polskie" zachowanie), zamiast zająć się takimi oszustami jak Clima Produkt, żeby mieli chociaż ochotę do tego , żeby być lepszymi firmami szanującymi prawo i klientów?
Tematy na forum
