273
278
226
280
Strefa ekspertów HVACR

Poważny problem w łazience

Kominiarz nie jest od wentylacji! Kominy dymne to nie wentylacja. Widzę, że jedunym rozwiązaniem jest zrobić lekkie nadciśnienie. Moze zadzwoń 0225591081
Jakie nadciśnienie? Ludzie "cofka" wynika z tego że macie w mieszkaniu szczelne okna i wentylacja grawitacyjna nie ma prawa działać. Powstała taka sytuacja, że jednym kanałem wentylacji grawitacyjnej powietrze jest usuwane z pomieszczenia, a drugim dostarczane (wraz z zapachami z kuchni sąsiada:).
Kiedyś przy oknach drewnianych (niezbyt szczelnych) grawitacja hulała jak ta lala, ale w dobie okien PCV trzeba sobie radzić inaczej. Obecnie najlepszym sposobem jest stosowanie nawiewników higrosterowanych w oknach. Reagują one na zawartość wilgoci w pomieszczeniu i w zależności od tego regulują ilość dopływającego powietrza (czyli ilość powietrza jest adekwatna do potrzeb).
Jakie nadciśnienie? Powietrze z korytarza? Nonsens...

Dodaj zaszokoweny kretyn..

A co jest nie tak z wentylacją higrosterowalną?

Po pierwsze sama idea, dużo wazniejsze jest CO2 (ilość osób) czy zapach.
Po drugie niemozliwosć sterowania. Przy np 40m3/h i temperaturze -5 st. C "skrzynka" znacznie się wystudzi czyli wilgotnosć względna w okolicy nawiewnika będzie znacznie wyższa niz w pokoju. No chyba, że Pan Moiler się mylił?

Oj Flex czepiasz się! Przecież po nasra...u mozesz sobie prysznic odkręcić.

Oj Flex czepiasz się! Przecież po nasra...u mozesz sobie prysznic odkręcić.

Po pierwsze sama idea, dużo wazniejsze jest CO2 (ilość osób) czy zapach.
Po drugie niemozliwosć sterowania. Przy np 40m3/h i temperaturze -5 st. C skrzynka znacznie się wystudzi czyli wilgotnosć względna w okolicy nawiewnika będzie znacznie wyższa niz w pokoju. No chyba, że Pan Moiler się mylił?
CO2 dwa jest może i ważniejszy ale sterowanie urządzeniami, które reagują na CO2 jest "nieco trudniejsze" i wymaga zastosowania niepotrzebnie skomplikowanych systemów. Poza tym to zawartość wilgoci decyduje o powastwaniu grzybów i innych syfów przed którymi chcemy się ustrzec. I w końcu to całe zastanawianie się o tym czy nawiewniki higrosterowane działają czy nie jest bez sensu. Posiadają aprobatę techniczną a w związku z tym ich prawidłowe działanie jest potwierdzone. Dodatkowo tysiące mieszkań, w których zostały zamontowane i sprawują się bez zarzutu mówi samo za siebie...

Jestem zaszokowany takimi argumentami dla praw fizyki, typu tysiące mieszkań, aprobata techniczna, może równiez dodasz, tysiace alergików, albo np Dospel ma aprobatę na wentylatory łazienkowe a prawo (PN) i zdrowy rozsądek zabraniają ich stosowania. Sprawdziłeś, że istnieją we Francji praktycznie tylko wywiewniki, poza Aereco Ale jak ktoś jest takim abnegotem z fizyki, że nawet wykresu Moilera nie rozumie to co dalej tłumaczyć. No odpowiedz co z wilgotnością względną w nawiewniku jak temperatura skrzynki spadnie do +8 stC a w pokoju jest 22 st C i 45%ww, Dlaczego (sprawdziłem) we Francji Aereco montuje nawiewniki WYŁACZNIE z centralnym wentylatorem. A w Polsce niekoniecznie.

Chcesz się bawić w fizykę? Proszę bardzo:
Dla temperatury wewnętrznej +22 stopnie i temperatury nawiewnika +8, temeratura zewnętrzna musiałaby wynosić -34 stopnie. Chociaż jest ona bardzo niska to teoretycznie
może wystąpić na terenie Polski. Dla temperatury
+22 stopnie i wilgotności 45%, temperatura punktu rosy wynosi +10 stopni, a to oznacza, że wcześniej woda wykropli się na nawiewniku i szybach niż temperatura spadnie do +8 stopni!
Jeżeli tak to bardzo dobrze, że nawiewnik będzie cały czas otwarty, bo wentylacja będzie bardziej wydajna i obniżymy zawartośc pary wodnej w pomieszczeniu, a przecież oto nam chodzi by nie dopuiścić do wykraplania się wody m.in. na szybach!!!

I jeszcze jedno. Napisałeś:
... Dlaczego (sprawdziłem) we Francji Aereco montuje nawiewniki WYŁACZNIE z centralnym wentylatorem. A w Polsce niekoniecznie.
Nie wiem gdzie to sprawdziłes ale podam Ci linka do strony aereco z przykładem prawidłowej wentylacji. Są zarówno nawiewniki, jak i wywiewniki i wentylatora centralnego nie ma! http://www.aereco.com/english/pop_ind_vn.htm
A poza tym nikt nie mówi, że wentylatora nie musi być (nawet lepiej jak jest bo wentylacja jest sprawniejsza i pewniejsza) ale nie jest to warunek konieczny i jak kogoś nie stać to nie oznacza, że nie może mieć sprawnej wentylacji!

Widzę, że sprzedajesz takie nawiewniki. Mierzyłem ptzy -1st i temp. obudowy była +7 no ale jak sprzedajesz to miałem zły termometr, bo i tak bądziesz mi wciskał głownie strony Aereco. Ja nie sprzedaje nawiewników nawet sterowanych CO2 poprostu znam się na tym.

Lepiej Flex odpuść bo Aereco zana się na fizyce, jak kiedyś opisałem cos podobnego to uznany fachowiec "kancelaria prawnicza" odrazu sądem straszyła. Zaszokowany ma rację a jak nie ma racji to ma kasę i w sądzie ci przykrości narobi. (bo i pewnie biegłego SWP by wystawiło) Odpuśc widzisz, o co chodzi.

Dzięki. Kończę.

Pan Brzęczkowski dyskredytuje wszytskie rozwiązania, które nie mają nic wspólnego z odzyskiem ciepła, chociaż nie mówi o tym otwarcie (i to nie tylko w tym poście).
W ten sposób przekonuje do "jedynie słusznej" swojej racji.
Nikt nie twierdzi, że odzysk jest zły - powiem więcej - jest bardzo dobry.
Jednak w tym poście problemem była cofka z kanałów grawitacyjnych i dlatego zaproponowałem nawieniki w oknach. Wtłaczanie powietrza i robienie nadciśnienia (wg Pana opini najlepsze) może i zapobiegłoby cofce ale co z tego? Przecież w pokajach powietrze i tak "by stało" bo powietrze przepływałoby z korytarza do kuchni, łazienki i wc z ominięciem pokojów, sypialni itp.
A centralki nawiewno wyciągowe z odzyskiem ciepła są nie tylko w ofercie Pana Brzęczkowskiego :)
Dziękuję i również kończę.

Dlaczego nie mówię otwarcie? Jestem pewien od lat, że nie mozna zrobic zdrowej wentylacji , iznaczej jak z odzyskiem ciepła, lub lekkim nadciśnieniem. Ważniejsze jest skąd się bierze świeze powietrze. Ja mieszka z oknami wychodzącymi na Al. Jerozolimskie i testowałem rózne rozwiązania 16 lat temu jestem w 100% PRZEKONANY, że zajmowanie się czy inny jest stratą czasu. Tak jak izolacja jest zawsze od środka z folią, żeby wilgoć nie wchodziła w sciany i dach, tak i wentylacja przy odzysku ciepła nie jest "zatykana", bo przy <0st.C to jest nagminne. Mogę Panu podać gdzie otym pisałem w latach 90-tych.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.