założyłem nowe okno w łazience,i zaczoł sie problem skrapla się para nanim i nadnim w rogu pojawił sie grzyb pleśń.wentylacja jest po przeciwnym rogu okna w kominie .ale widocznie to mało!!!
założyłem nowe okno w łazience,i zaczoł sie problem skrapla się para nanim i nadnim w rogu pojawił sie grzyb pleśń.wentylacja jest po przeciwnym rogu okna w kominie .ale widocznie to mało!!!
Zamontuj wentylatorek w tej grawitacji za mały ciąg powietrza spróbuj jeszcze uchylać trochę okienko,a grzyba najszybciej zlikwiduj środkami dostaniesz w sklepach malarskich.
Aż mnie trzęsie, jak widze takie bzdury.
Po pierwsze - rozszczelnij okno, montując nowe okno ze szczelnymi uszczelkami zaburzyłeś obieg wentylacji. Stare okna drewniane nie były tak szczelne jak nowe. Wentylacja naturalna(zwana grawitacyjną)potrzebuje swobodnego przepływu powietrza. Jak nie dostarczysz swierzego do łaziemni to co ma wywiewać? A może jeszcze dodatkowo wymieniłeś drzwi i nie zrobiłeś otworów wentylacyjnych ani "podcięcia"?
Wentylator na kanale "grawitacyjnym" - bzdura, możesz narobić kłopotu sąsiadom. W latach 70-tych łączono kanały wentylacyjne co drugie piętro, będziesz nadmuchiwał swoje "smrody" sasiadom. A poza tym jak nie dostarczysz powietrza do łazienki to nawet wentylator nie pomoże.
Rozszczelnienie okna? - zamontuj w oknie nawietrzak np. Aereco, zapytaj się w sklepie o typ, jeżeli dobrze poszukasz to pomoga ci dobrać właściwy.
Tematy na forum
