Witam serdecznie
Ja od ok miesiąca użytkuje Piec GALMET 25kw w podajnikiem ślimakowym. Przy wyjściu czopucha musiałem zastosować przedłużkę przewodu kominowego (aby połączyć piec z kominem)Przedłużka jest wykonana z blachy tzw kominowej. No i tu zaczął się problem ,bo musiałem zastosować dwa kolana, ponieważ piec stał za nisko. Gdybym go z kolei podniósł to nie otworzył bym klapy od zasypu podajnika. Z ciągiem kominowym nie mam żadnych problemów. Ale tak na prawdę wszystko zależy od komina i wentylacji w pomieszczeniu gdzie stoi piec. Ja mam komin Laierowski o średnicy 20 cm. Wylot z pieca jest w kwadracie 15*15. I tu blacharz który robił przedłużkę z kolanami też miał wyzwanie, bo z jednej strony kwadrat później dwa kolana i zakończenie otworem okrągłym. Ale jak pisałem ja nie mam żadnych problemów. Instalatorzy pieca doradzili tylko aby w przedłużce była wyczystka sadzy, na razie jeszcze z niej nie korzystałem ale na pewno się przyda. Za piecem w dolnej części kotłowni na wysokości dmuchawy od pieca mam tzw zetkę (kratka wentylacyjna) przez którą dostaje się powietrze. Ja radzę poradzić się profesjonalnych kominiarzy. Są urządzenia do mierzenia ciśnienia w przewodzie kominowym, a tym samym ciągu kominowego. Najtaniej i najprosciej chyba będzie zrobić na początek prowizoryczną przedłużkę z tymi kolanami z czegokolwiek (byle szczelnie)rury,kolana plastik lub ocynk i wtedy zmierzyć ciąg kominowy. Pozdrawiam