310
305
Strefa ekspertów HVACR

zarobki w branży wentylacyjnej

Krótko do Wally :czytaj dokładnie cena była zaniżona jedynie do czasu rozstrzygnięcia przetargu,w trakcie realizacji poprzez aneksy,niezgłaszane wcześniej narzuty oraz abstrakcyjne normy zużycia czasu pracy wartość rzeczywista roboczogodziny wzrosła pięciokrotnie.
Jeżeli chodzi o moje zarobki jako właściciela firmy to mogę ogólnie stwierdzić,że są bezpieczne i komfortowe.
Po prostu nie wiem jak je określić ,zwłaszcza rozdzielić od dochodu firmy.Byłyby wyższe gdyby była taka potrzeba poprzez n.p.drakońskie cięcie kosztów itd.
Reasumując mogę jedynie stwierdzić,że mój problem polega na braku na moim terenie fachowców w ogóle,a już tych ,którzy zasługiwaliby na najwyższe szczególnie.
Młodzi ludzie są teraz bardzo niecierpliwi i chcieliby od razu zarabiać krocie obiecując ,że będą za to pilnie zdobywać doświadczenie.
Ja n.p.pamiętam jak w 1985 r. bezpośrednio po ukończeniu studiów uruchomiłem działalność (nie bez trudu przy ówczesnych przepisach) i pracując początkowo sam po 18 godzin na dobę zarabiałem tak sobie jednak wiedziałem,że kiedyś największym kapitałem będzie wiedza.
Obecnie z wyboru prowadzę niewielką firmę jednak realizującą niejednokrotnie skomplikowane i niekonwencjonalne ,a co za tym idzie dające satysfakcje (i oczywiście pieniążki)realizacje.
Jest dobrze .
Pozdrawiam

To skąd tyle goryczy i pesymizmu.?

Zle mnie zrozumiałeś.
Jestem zadowolonym z życia optymistą
Chciałem jedynie zwrócić uwagę ,że "na prowincji"średnie zarobki są zdecydowanie niższe od opisywanych .Sądzę również ,że także w większych miastach nie jest tak,że wszyscy monteży zarabiają po 4 czy 5 tysięcy na rękę za ustawowe sto sześćdziesiąt parę godzin miesięcznie.
Chciałbym uniknąć w ten sposób sytuacji kiedy nowo upieczony absolwent powiedzmy średniej szkoły traktuje powyższe kwoty jako punkt odniesienia
Pozdrawiam

Jasne! A co do młodych, wolę podział dobry i cienias niezależnie od wieku.

Na poczatku każdy z nas był cieniasem, więc jeśli określimy co to jest cienias wszystkim ulży.
Pracownik , który ząłóżmy ma wiedze teoretyczna a nic z praktyki, możemy nazwać go cieniasem.Czyli taki co rozumi eo cochodzi ale nie wie jak to zrobić.
W miarę lat pracy, cienias zamienia się w doświadczonego pracownika. Innym słowem cienias jest początkowym etapem ewolucji w karierze.
Mamy oczywiście grupę ludzi, którzy wciskają się do branży bez należytej wiedzy ( i czasami sobie radzą) i tych należy okreslic bardziej gorzej, ale nie wiam jak (ktoś mi powiedział ,że to są Żeźbiarze - czyli ci co żeźbią palcem w g..nie)

Wracając do wypowiedzi Awaxa w sprawie pzretargów. Robię pare takich , co do których muszę robic kosztorysy, ale NIGDY nie udało mnie sie naciagnąć dodatkowych kosztów więcej jak 10%-15% i ZAWSZE były uzasadnione.
Wzrost kosztów kontraktu o 200-500% to już widze kryminał. Na takie rzeczy nie daję się wciągnąć, bo kółeczka Temidy kręcą się wolno ale zawsze do przodu i wpadnie się pod nie prędzej czy później.

cytat z Wyborczej:
"...,którzy nie ze swojej winy nie mogą znaleźć zatrudnienia na poziomie minimum socjalnego (teraz to 2 tys. zł)"
To moze by tak zadać pytanie "Czy szeregowi pracownicy w branży zarabiają powyzej, czy ponizej poziomu minimum socjalnego?"
A jezeli ponizej to co ich skłania żeby racować w zawodzie?

Myślę,że nie. Minimum socjalne jest dla takich zawodów jak straznik, sprzataczka, etc.
Pracownik w naszej branży zdecydowanie zarabia więcej.
Podaje widełki płac netto
Blacharze w zakładzie od 1200 do 3000 zł (z premią akordową)
Serwisanci od 1500 do 2500 zł
Pracownicy przygotowania Produkcji 1200-2500zł
Monter na budowie od 1500zł do 2500 zł
Inżynierowie (na stażu) od 1500 zł do 2000zł
Inzynierowie po stażu od 2500 do 5000zł
Dobry Handlowiec od 2500 zł do 10000zł (z premią)
Dyrektor d/s realizacji inwestycji/szef Handlowy od 10000zł wzwyż
plus oczywiście dodatki jak samochód, komórka, karty wstepu do klubów,dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne, premie od obrotu,etc.(sparwy do negocjacji)
Takie są ceny w Warszawie

podałeś Wally dolne stawki ponizej "minimum socjalnego" podanego przez Wyborczą.
W Warszawie ok., a w innych regionach? Pytam bo jestem zainteresowany porównaniem.

Ja jestem z warszawki więc podaje co znam.
Niech ktoś inny z Poznania, Wrocławia, Krakowa , Gdańska poda co jest u nich.

A czy wiecie moze, ile mozna zarobic w takich firmach, jak CIAT czy LENNOX na stanowisku Specjalisty ds. Klimatyzacji, Inzyniera Sprzedazy badz Kierownika Produktu?

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.