Wentylacja mech. wywiewna z pompa ciepla

Witam,
U dwóch producentów popm ciepła zauważyłem urządzenia/centrale wentylacyjne wywiewne "dopinane" do pomp w celu odzysku ciepła ze zużytego powietrza. Miałoby to działć tak, że zużyte powietrze owiewa przewody dolnego źródła podnosząc tym samym temperature cieczy dostarczanej do pompy i podnosząc tym samym jej sprawność.
Jeden z tych produktów nazywa sie "DHP-VENT - moduł wentylacyjny" i można go znaleźć tutaj: http://www.pompyciepla.danfoss.pl/Content/2E64FA17-558E-49C1-A61C-005B7BAE9C68_MNU17439270_SIT447.html
Drugi nazywa się "FLM - Moduł wentylacyjny z odzyskiem energii" i można go znaleźć tutaj: http://www.biawar.com.pl/index.php/pompy-ciepla/flm/menu-id-47.html
Proszę o opoinię na temat takiego podejścia do wentylacji. Czy miał już może ktoś z tym jakieś doświadczenia praktyczne? Czy odzysk energii jest w ogóle zauważalny? Czy jest to znacznie tańsz od centrali naw. - wyw. z rekuperatorem?

Zapewne przy chłodzeniu coś by dało... tylko, że 300m3/h czy 400 m3/h powietrza ostudzone o jakieś 15 st odbierze niewiele cipła z pomieszczenia (coś koło 1kW)... I jak tym "wynalazkiem ", sterować przy założeniu, że strumień powietrza wentylacyjnego musi być stały, nasłonecznienie pomieszczeń różne i temperatura w pomieszczeniach stała .

Zdecydowanie nie chodzi o chłodzenie a o wentylację mechaniczną wywiewną z odzyskiem ciepła - ciepło z ciepłego, zużytego powietrza przekazywane jest do cieczy w dolnym źródle gruntowej pompy ciepła. Producenci twierdzą że takie podejście może podnieść temp. dolnego źródła od 2 do 4 K.
Co do sterowania to brak sterowania może być też zaletą. Chodzi o prostotę. Wentylacja wywiewna (komin) od wielu lat świetnie się sprawdza u kilku miliardów ludzi na całym świecie. Przez chwilę przestała się sprawdzać bo zaczęto zakładać szczelne okna ale teraz znaowu się sprawdza bo robi się w oknach dziury.
A wracając do tych urządzeń DHP-VENT i FLM - zastanawiam się czy to się opłaca. Może poprostu kratki z wentylatorkami w łazienkach albo nasada kominowa będzie lepsza?
Mam świdomość że wentylacja z centr. naw. wyw. z rekuperatorem jest rozwiązaniem najbardziej zaawansowanym ale cena projektu + instalacji + wykonania + centrali to ok. 20 tyś - jest to lekka przesada.

Napisałem o chłodzeniu, ponieważ anemostaty wentylacji mechanicznej powinny znajdować się jak najwyżej, najlepiej na suficie. Powietrze ochłodzone, nawiewane też jest od góry. Natomiast ogrzewane zawsze od dołu, dlatego mi ogrzewanie do głowy nawet nie przyszło. Jest to zupełnie poroniony pomysł, zwłaszcza, że zwiększenie strumienia powietrza wentylacyjnego zimą ( można było przenieść choć 4-5kW z nagrzewnicy)spowoduje przesuszenie i uniemożliwi przebywanie żywym istotom. Nawet Krzyżacy w Malborku nadmuch "ogrzewania" mieli w podłodze. Tam stabilizację temperatury zapewniały metrowej grubości mury. We współczesnych izolowanych domach musi być precyzyjna automatyka pokojowa, co wyklucza stały komfortowy strumień wentylacji i ogrzewanie (tym strumieniem)

Frma Fast produkuje takie centralki kompaktowe model RCF z pompą ciepła i wymiennikiem krzyżowym. Pracują bardzo fajnie,Pompa ciepła pracuje do -5 C powietrza zewnętrznego.
Jeżeli dodamy moduł nagrzewnicy wstępnej wodnej lub elektrycznej może pracować i do - 25 C
Polecam naszą stronę www.fastpolska.pl