Witam
Czy udało się panu ogarnąć pracę pieca i sterownika
Ja walczę i nic
Witam
Czy udało się panu ogarnąć pracę pieca i sterownika
Ja walczę i nic
Witam
Mam spore problemy w wyregulowaniu pieca 25 KW KWM SGR
Dom 200m nowy dobrze ocieplony woda użytkowa 150l
Jeżeli mogę prosiłbym o pomoc matlifexx@o2.pl
Nie udało się panu ogarnąć i się nie uda gdyż piec jest generalnie do bani
u mnie kilka godzin w regulacji bądź rozpalaniu i kilka minut w nadzorze
o spalaniu nie wspomnę . A firma Stalkot sprzeda wszystko jako najlepsze na rynku a potem nie taki groszek, nie takie ustawienia ,nie taka instalacja generalnie co tam pani przy telefonie przyjdzie do głowy (parametry raz za razem inne).
Największa porażka przestrzegam !!!!!!!!!!!
Witam. Mam kocioł KWM-SGR ale innego producenta z pleszewa. Wyposażony w napęd Stalkotu i sterownik Lider. Początkowo miałem takie same problemy jak wy i nie jest to takie proste w ustawieniu jak twierdzi producent. Przesiedziałem w kotłowni swoje żeby opanować sztukę palenie na tym sterowniku.
Obecnie jestem zadowolony z kotła i sterownika i nie sprawia mi problemu nawet przy zmianie opału chociaż obecnie używam jednego. Wiem czym teraz pokręcić jak zmieniam. Próbowałem różnych nastaw ale powiem że najlepiej kocioł się zbiera jak podajemy w małych dawkach ( 8 do 9 s) ale częściej ( od 33 do 40 s) miedzy podawaniem. Dmuchawy mają za mocne do tych kotłow i za bardzo dmuchacie. U mnie przesłona przymknięta gdzieś na 90%, w najszerszym miejscu około 1cm uchylona a na sterowniku siła nadmuchu w regulacji chyba 27%. A kolega pisze otwarta na maxa i 55%. Na palniku ma się palić dużym ładnym płomieniem który obiega deflektor a nie fuczeć jak z palnika i ogień wtedy jest mały. Grzejecie komin a nie wodę w kotle a na dodatek przy za dużym nadmuchu produkujecie spieki.
Żeby utrzymać kopczyk na retorcie nic nie da jak dowalacie dużo węgla w regulacji bo może to powodować to że nie będzie się dopalał i spadał do popielnika. Nic nie daje że w regulacji ustawicie kopczyk a po nadzorze już go nie ma. Żeby utrzymać kopczyk reguluję się go właśnie w nadzorze krotnością i czasem co ile. Latem jak grzeję CWU krotność mam na 3 i co 9min. Teraz zimą jak mrozy to krotność na 1 czyli co przedmuch podaje też węgiel i co 3 do 4 minut w zależności od temp. zewnętrznej. Wtedy gdy kocioł przechodzi w regulację kopczyk ma na normalnym poziomie a nie wypaloną dziurę. Jak kopczyk jest odpowiedni to zaraz się pali i dogrzewa krótko a jak jest dziura to znowu powoli zaczyna się rozpalać i trwa to długo a temp. na kotle zamiast rosnąć to drastycznie spada zanim znowu zacznie rosnąć. Temp. zadaną mam na 62 a latem 60.
W nadzorze siła nadmuchu chyba 20% i tylko 15 s jak za długo dmucha w nadzorze to dmuchawa wychładza wam kocioł.
Myślę że trochę pomogłem niektórym użytkownikom LIDERA.
A jak nie chciało się bawić z ustawianiem takiego sterownika, trzeba było kupić z PIDem. NP. Ognik II PID i po problemie.
prosil bym o ustawienia dla stalkota 12kw kupilem przed sezonem mieszkam i pracuje w angli a piec grzeje w lodzi corka go obslogoje w grudniu spalil tone eko a od sylwestra do dzis 0.5t w mieszkaniu ok 70m. goraco ale zjada bardzo duzo ratujcie jacek
Ludzie przede wszystkim w instrukcji do zestawu "STALKOT"+LIDER brakuje informacji że BEZ ZAWORU 4-drogowego (lub 3) zabawa z retortą NIE MA SENSU. Jak jest taki zawór mieszający i kocioł pracuje w mniejszym obiegu cyrkulacyjnym, łatwiej mu dojść do zadanej temperatury 60 st przy której nie ma korozji i osadzania się wilgotnej sadzy na ściankach, łatwiej dogrzejesz wodę CWU, a zaworem wypuszczasz na dom temperaturę niższą, 40 lub 50 st. Do tego dołącz termostat pokojowy (nawet najtańszy bimetaliczny) odłączający pompę jak się już nagrzeje domek do zadanej temperatury. 3-ci sezon ćwiczę z LIDEREM i widzę że to daje najlepszy komfort i najlepsze rezultaty. Nie szalejcie z kalendarzem, nie obniżajcie temp. kotła poniżej 60 st bo go szybciej szlak trafi. Przy 60 st kocioł ma też lepszą wydajność, a przez to że wypuścicie na dom i tak mniejszą temp (zaworem). Sterownik LIDER wręcz zachęca mnogością funkcji do kombinowania z temperaturami w ciągu dnia. Ja tego nie robię, a korzyści mam takie:
1. Łatwiej wyregulować inne parametry, jeśli ciągle nie zmieniasz temperatury (bo choćby od mocy nadmuchu i rodzaju opału też zależy moc paleniska)
2. Woda CWU nagrzewa się SZYBCIEJ (bo w kotle jest cieplejsza woda) no i przede wszystkim do wyższej temperatury nagrzejesz, więc woda w zasobniku CWU starczy do kąpieli dla większej ilości osób (po zmieszaniu z zimną) - oraz najważniejsze - nie można ustawiać temperatury do mycia na 40-45 stopni bo zacznie się lęgnąć niepożądane życie biologiczne w bojlerze.
3. Elementem regulującym temperaturę w domu jest TERMOSTAT POKOJOWY. Sterownik LIDER ma dbać tylko o to, żeby na piecu było utrzymane zadane 60 stopni, zawsze.
Zastosujcie się do tego a wasze problemy znikną!!!
Pozdrowienia
[quote: Kamil]Nie udało się panu ogarnąć i się nie uda gdyż piec jest generalnie do bani
u mnie kilka godzin w regulacji bądź rozpalaniu i kilka minut w nadzorze
o spalaniu nie wspomnę . A firma Stalkot sprzeda wszystko jako najlepsze na rynku a potem nie taki groszek, nie takie ustawienia ,nie taka instalacja generalnie co tam pani przy telefonie przyjdzie do głowy (parametry raz za razem inne).
Największa porażka przestrzegam !!!!!!!!!!! [/quote]
Kolego nie ma takie opcji żeby piec był do bani dotyczy to każdej porządnej firmy. Chyba że piece są robione w szopach a dokumentację niby doślą :) Instaluje kotły od wielu lat i wiele widziałem, jeśli firma jest z doświadczeniem, tradycjami to da się to odczuć przy montażu. Skoro kotły są robione wg dokumentacji i posiadają atesty to nie ma opcji że piec jest do bani. Z doświadczenia wiem że kocioł poznaje się po pierwszym sezonie grzewczym. Do producenta samochodu też zadzwonicie że wam więcej spala paliwa niż w danych napisane? warto posiedzieć przy kotle papierosek, kawka bo każda chałupa jest inna.
Opole pozdrawia
[quote:Doswiadczony]Ludzie przede wszystkim w instrukcji do zestawu "STALKOT"+LIDER brakuje informacji że BEZ ZAWORU 4-drogowego (lub 3) zabawa z retortą NIE MA SENSU. Jak jest taki zawór mieszający i kocioł pracuje w mniejszym obiegu cyrkulacyjnym, łatwiej mu dojść do zadanej temperatury 60 st przy której nie ma korozji i osadzania się wilgotnej sadzy na ściankach, łatwiej dogrzejesz wodę CWU, a zaworem wypuszczasz na dom temperaturę niższą, 40 lub 50 st. Do tego dołącz termostat pokojowy (nawet najtańszy bimetaliczny) odłączający pompę jak się już nagrzeje domek do zadanej temperatury. 3-ci sezon ćwiczę z LIDEREM i widzę że to daje najlepszy komfort i najlepsze rezultaty. Nie szalejcie z kalendarzem, nie obniżajcie temp. kotła poniżej 60 st bo go szybciej szlak trafi. Przy 60 st kocioł ma też lepszą wydajność, a przez to że wypuścicie na dom i tak mniejszą temp (zaworem). Sterownik LIDER wręcz zachęca mnogością funkcji do kombinowania z temperaturami w ciągu dnia. Ja tego nie robię, a korzyści mam takie:
1. Łatwiej wyregulować inne parametry, jeśli ciągle nie zmieniasz temperatury (bo choćby od mocy nadmuchu i rodzaju opału też zależy moc paleniska)
2. Woda CWU nagrzewa się SZYBCIEJ (bo w kotle jest cieplejsza woda) no i przede wszystkim do wyższej temperatury nagrzejesz, więc woda w zasobniku CWU starczy do kąpieli dla większej ilości osób (po zmieszaniu z zimną) - oraz najważniejsze - nie można ustawiać temperatury do mycia na 40-45 stopni bo zacznie się lęgnąć niepożądane życie biologiczne w bojlerze.
3. Elementem regulującym temperaturę w domu jest TERMOSTAT POKOJOWY. Sterownik LIDER ma dbać tylko o to, żeby na piecu było utrzymane zadane 60 stopni, zawsze.
Zastosujcie się do tego a wasze problemy znikną!!!
Pozdrowienia[/quote]
Wszystko ok - tylko jak zrobić żeby LIDER przy podłączeniu termostatu pokojowego trzymał temperaturę 60 stopni. Przy takich temperaturach jak teraz woda w kotle schładza mi się nawet do 52 stopni pomimo zadanej temperatury pracy kotła 60stopni.
Dzieje się tak dlatego, że na sterowniku istnieje możliwość maksymalnego zwiększenia temperatury minimalnej tylko do 55 stopni a histereza dla tego ustawienia jest chyba 2 stopnie bo podajnik z dmuchawą włącza się dopiero przy 53 stopniach.
Napewno da się to zmienić w jakiś sposób po głębszym wejściu w ustawienia serwisowe - tylko jak w nie wejść. Może ktoś wie.
tak to prawda tez kupilem ten piec zachwalaja a potem same czary typu zly wegiel ,komin itp a piec nie pali a siostra ma inny piec i pali jjej wszystko.
ludzie co wy macie z tym ze w jednym pali a w drugim nie! jak możesz się sugerować tym ze siostra ma inny kocioł i się w nim pali a w Twoim nie!!! o ludzie. Jak pisałem już wcześniej każda chałupa jest inna i przy jednym kotle trzeba posiedzieć a przy drugim nie!! 2 tygodnie temu instalowałem kocioł Tilgner i tez były problemy z paleniem - to czy to znaczy ze kocioł jest do bani? okazało się ze kotłownia była tak szczelnie zamykana ze powietrza brakowało, przy drzwiach otwartych jarało się jak cholera a przy zamkniętych gasło po 30 min i bądź tu mądry! sprawa opału też tak wygląda, wszyscy się rzucają na gówna tanie ze wschodu a później wina pieca. jeszcze raz powtarzam dajcie sobie czas z piecem, kawka papierosek i palić się będzie tylko trzeba poznać piec.
jak jest ktoś z opola z problemem obojętnie jakiego pieca do dać znać pomogę
opole pozdrawia
ludzie co wy macie z tym ze w jednym pali a w drugim nie! jak możesz się sugerować tym ze siostra ma inny kocioł i się w nim pali a w Twoim nie!!! o ludzie. Jak pisałem już wcześniej każda chałupa jest inna i przy jednym kotle trzeba posiedzieć a przy drugim nie!! 2 tygodnie temu instalowałem kocioł Tilgner i tez były problemy z paleniem - to czy to znaczy ze kocioł jest do bani? okazało się ze kotłownia była tak szczelnie zamykana ze powietrza brakowało, przy drzwiach otwartych jarało się jak cholera a przy zamkniętych gasło po 30 min i bądź tu mądry! sprawa opału też tak wygląda, wszyscy się rzucają na gówna tanie ze wschodu a później wina pieca. jeszcze raz powtarzam dajcie sobie czas z piecem, kawka papierosek i palić się będzie tylko trzeba poznać piec.
jak jest ktoś z opola z problemem obojętnie jakiego pieca do dać znać pomogę
opole pozdrawia
[quote: Tosia]Trzeci sezon korzystam z pieca na ekogroszek z podajnikiem i nigdy więcej nie kupie czeskiego ekogroszku. Efekt taki jak napisała Mirka plus nietrzymanie zadanej temperatury. W czasie mrozów szczękałam zębami, bo piec się co chwilę dusił. Zmieniłam na Pieklorz i jestem zadowolona., drożej, ale mniejsze spalanie i przede wszystkim normalny popiół, a nie spieczone bryły. Również korzystam ze sterownika lider i sama musiałam dojść metodą prób i błędów do prawidłowych ustawień. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że właśnie dziś, dokładnie miesiąc po upływie terminu gwarancji popsuł się sterownik. Nie można wyłączyć w nim podawania opału.[/quote]
[quote: arek1111][quote: Tosia]Trzeci sezon korzystam z pieca na ekogroszek z podajnikiem i nigdy więcej nie kupie czeskiego ekogroszku. Efekt taki jak napisała Mirka plus nietrzymanie zadanej temperatury. W czasie mrozów szczękałam zębami, bo piec się co chwilę dusił. Zmieniłam na Pieklorz i jestem zadowolona., drożej, ale mniejsze spalanie i przede wszystkim normalny popiół, a nie spieczone bryły. Również korzystam ze sterownika lider i sama musiałam dojść metodą prób i błędów do prawidłowych ustawień. I wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że właśnie dziś, dokładnie miesiąc po upływie terminu gwarancji popsuł się sterownik. Nie można wyłączyć w nim podawania opału.[/quote]
[/quote]
A co powiesz na to ?
Link do mojego kotła: https://esterownik.pl/remote/1102
Palę czeskim eko nawet w te siarczyste mrozy, wadą jest szybsze zabrudzanie kotła i większe zużycie. Obecnie spalam około 40kg/dobę.
Dach zrobiony nowy, pokryty blachodachówką i folia, nie zdążyłem ocieplić przed zimą.
Czeski a czeski to różnica bo nie wiadomo co udało ci się kupić.
Nie sprzedaję czeskiego żeby była jasność.
Witam, czy ktoś posiada schemat do tego sterownika? Problem polega na tym, że wypaliło część płytki i przekaźnik a trzeba to uruchomić
Pozdrawiam
Karoka gdzie kupujesz ten groszek?
Tematy na forum