Odpowiedź nie jest niestety taka prosta, tylko w bajkach obowiązują proste odpowiedzi. Mało kto zastanawia się nad istotą wytycznych. Nieporozumieniem jest odnoszenie 20 czy 40 m3/h na osobę jako głównego kryterium do wszystkich obiektów. To wymaganie musi być spełnione ale nie jest jedyne i wystarczające. Jeśli mamy obiekt typu kanał samochodowy to wystąpią zanieczyszczenia powietrza nie tylko od ludzi ale i od samochodów. Gdybyśmy wiedzieli jak dużo zanieczyszczeń (głównie od spalin ale nie tylko) dostanie się do kanału to można by było policzyć wymaganą krotność wymian aby nie przekroczyć zalecanych granicznych stężeń. Niestety tego nie wiemy i dlatego są wytyczne stworzone na podstawie doświadczeń eksploatacyjnych. Oczywiste jest, że jednym garażu naprawia się 1 samochód na tydzień a w drugim 1 na godzinę, w jednym istnieje dobra wentylacja ogólna a w drugim nie, być może zmieniły się przepisy odnośnie odciągów spalin od czasów powstania wytycznych, nie należy też zapominać o tym że praktyka używania wentylacji nie zawsze jest zgodna z obowiązującymi przepisami, z drugiej strony wentylacja zaprojektowana z zapasem może nie zostać nigdy włączona ze względu na durzą energochłonność. W warsztacie nie zawsze pracownik siedzi cały dzień w kanale a więc najkorzystniej by było aby włączał wentylację jak tam pracuje ale wtedy wentylacja musi mieć zdecydowanie większą wydajność aby w krótkim czasie rozpuścić zanieczyszczenia , które mogły tam się zebrać. Na koniec chciałbym zwrócić uwagę że 15 wymian ( 1 wymiana /2 minuty) w domku jednorodzinnym to by było szaleństwo ale może nie starczyć gdy trzeba usunąć dym , drażniące zapachy , parę wodną itp. , jeśli emisja będzie duża. Jeśli można by było wszystko zapisać w jednej normie, wzorze lub zaleceniu nie potrzebni by byli projektanci tylko urzędnicy. Faktem jest, że "uzgadniacze" projektów często są bardziej urzędnikami i trudno ich jest przekonać że w konkretnym obiekcie nie trzeba sztywno trzymać się zaleceń, ale nieprawdą jest , że wytyczne to kupa bzdur.