Cena materiału+robocizna z GWC 12 000 zł (zaokrąglając w górę)
Ile kosztuje na twój dom działająca inna wentylacja materiał i robocizna????
Zapewne wyjdzie drożej. To teraz kiedy brak odzysku się zwróci?
Cena materiału+robocizna z GWC 12 000 zł (zaokrąglając w górę)
Ile kosztuje na twój dom działająca inna wentylacja materiał i robocizna????
Zapewne wyjdzie drożej. To teraz kiedy brak odzysku się zwróci?
Kominy i tak są potrzebne do kominka i garażu (może również do kotła gazowego lub innego). Nawiewniki nie są drogie a często są już w oknach.
A ile kosztuje o 15 cm wyższy sufit dla każdej kondygnacji w celu wstawienia dobrych i zaizolowanych przewodów wentylacyjnych pod syfitem każdej kondygnacji?
A jeśli mamy dość typową WZtkę - 4,5m do okapu i 9m do kalenicy to co nam w takiej sytuacji zostanie ze strychu (3-cia kondygnacja)? Sądzę że nie wiele. Z bardzo sympatycznej antresoli zrobi się pawlacz. Jakie są tego koszty? 50, 100 tyś?
Wiem, wiem - można robić bez ścian, dużo wełny, podwieszane sufity. Przenośimy z poddasze użytkowe i strych na poziom parteru. Ile kosztuje 1ar działki w mieście? 50 tyś.
??????
Ale o co chodzi? Co znaczy "??????". Coś jest niejesne? Coś jest nieprawdziwe?
Pzrecież to jest forum. Jeśli masz inną opinię to napisz 2 zdania i wszystko się wyjaśni.
Wszyscy liczycie jakby temperatury pow zewn i wewn mialy się "zamienić miejscami", a one mogą tylko dążyć do zrównania się i nic więcej fizycznie się nie wskóra, czyli delta T nie np 40, a max 20K.
Marketing producentów rekuperatorów działa nie tylko na laików ale też na ludzi z branży ... :(
Tym się różni wymiennik od "mieszacza", że się zamieniają! "Średnia" w dobrych wymiennikach wypada blisko środka a nie na końcach.
No to tym razem proponuję przeliczenie ile rocznie będzie odzyskiwał rekuperator przy założeniach
odzysk = 60%
V=150 m3/h
lokalizacja obiektu - warszawa i okolice
E=0,6*150*1,2*4000*24/3600=2880 kWh/rok
Jakieś inne propozycje?:)
Dlaczego Panie Robercie 60 %. Czy słusznie jest brać tylko pod uwagę odzysk ciepła na samym wymienniku? Dla przykładu w piecach kondensacyjnych uwzględnia się ciepło "spoza pieca". Do czego zmierzam. Porównywać należałoby rozwiązania alternatywne np (1)wyciąg 150m3/h i nawiewniki w oknach z (2)rekuperatorem o wymienniku 60% również 150m3/h.
W (1) przypadku ciepłe powietrze między głową a sufitem można uznać za już "wykorzystane". W drugim przypadku powietrze to dogrzeje to , które już opuściło wymiennik. W tym przypadku odzysk ciepła jest znacznie większa.
Druga kwestia to rola wentylacji. Ma ona zapewnić zdrowie , komfort, wypoczynek... W praktyce nawiewniki z lodowatym powietrzem są "zaklejane" , dlatego kwestię odzysku ciepła z wentylacji potraktowałbym marginalnie.
Nawiewniki można umieścić blisko sufitu - wtedy zimne powietzre z nawiwników będzie się mieszał z ciepłym powietrzem spod sufitu.
Jak klega zamierza przy jednym wyciągu zapewnić by wszystkie nawiewniki działały ? Proponowany układ będzie brał powietrze po najmniejszej linji oporu.
Też się nad tym zastanawiam i wygląda na to, że nie ma dobrego rozwiązania. Wyobrażam sobię to tak, że mam wentylację podciśnieniową (wentylatoreki w łazienkach i kuchniach) sterowaną wilgotnością powietrza.Zapewne trzeba zastosować nawiewniki z możliwością ręcznego ustawiania wielkości strumienia. Nawiewniki trzeba wyregulować ręcznie mierząc wilgotność powietrza w poszczególnych pomieszczeniach.
Ale podobne problemy widzę przy wentylacji mechanicznej wyciągowao-nawiewnej sterowanej wilgotnością powietrza w kanale wywiewnym. Jeśli wysterujemy strumień nawiewny tak aby dla każdego pokoju wymieniać taki sam % powietrza / h to nie mamy możliwości sterowania wilotnością powietrza. Jeśli ktoś włączy pryszic w łazience wilgotność drastycznie wzrośnie, wentylacja zacznie pracować na maxa a powietrze w pokojach zostanie nadmiernie wysuszone. I co z tym? Kolejne ustrojstwa do nawilżania? Nie jestem w stanie wypobrazić sobie tutaj dobrego rozwiązania. Poza tym warunki w domu do cyrkulacji powietrza cały czas zmieniają się - otwieramy/zamykamy drzwi/okna.
Panie Tadeuszu :)
Niestety zastanawiałem się przez ...całą 1 minutę nad systemem który Pan opisał i nie bardzo jestem w stanie pojąć o co chodzi. Podejrzewam, że sprawa jest prosta ale akurat do mnie nie trafia.
Powyższej przedstawiłem jedynie metodykę oszacowania oszczędości które wynikają ze stosowania urządzeń do odzysku energii dla sprawności wynoszącej x (no i oczywiście dotyczy ona instalacji powietrznych o 100% udziale powietrza świeżego).
Dla krzyżowca sprawność ta nie będzie większa jak 65-70% a obrotowego 80-85% - i co ciekawe ..metodyka ta nie jest uzależniona od dt ponieważ jest to wielkość która ulega we wzorze zredukowaniu.
Z mojego punktu widzenia jest również sprawą oczywistą jakie są główne założenia wentylacji mechanicznej.
Jednak odzysku energii nie należy marginalizować.
Odnosnie kotłów kondensacyjnych : to "ciepło z poza pieca" jest defacto ciepłem z pieca, pozyskanym na dodatkowym wymienniku z zimnym czynnikiem na którym to występuje wykraplanie pary wodnej ze spalin dzięki czemu odzyskuje się ciepło utajone - ot i cała tajemnica kotłów kondensacyjnych.
Chodzi mi o to, żeby porównywać energetycznie (alternatywę reku)wentylację wyciągową o stałym wydatku. Dokładne pomiary w strefie przebywania na wys. 190cm wykazały, że przy wymienniku około 60% odzysk ciepła w stosunku do strat wentylacji wyciągowej był 99%. 60% było tylko w pomieszczeniach z ogrzewaniem podłogowym
Oczywiście to kwestia metodyki, ale ja uważam, że ten odzysk (już za anemostatem ) też należy uwzględnić.
Co do marginalizacji odzysku... Panie Robercie chodziło mi o to, że czytając artykuły o reku czy słuchając klientów podstawowe pytanie to: kiedy to się zwróci???
A kiedy się zwróci zdrowie, wypoczynek , komfort... Poza tym opinia, że instalacja z rekuperatorem jest droższa od działającej w każdym pomieszczeniu wentylacji grawitacyjnej (gdyby to było w ogóle możliwe) jest mocno przesadzona.
Pozdrawiam.
metodykę oszacowania oszczędości które wynikają ze stosowania urządzeń do odzysku energii dla sprawności wynoszącej x (...) metodyka ta nie jest uzależniona od dt ponieważ jest to wielkość która ulega we wzorze zredukowaniu
A czy można dowiedzieć się coś więcej na temt tej metodyki?
Zdanie które Pan napisał nie jest prawdziwe. Przy stałej sprawności E musi zależeć od dt. Gdyby E nie zależało od dt to powinien działć nawet ptzy dt ujemnym - wtedy byłby pompą ciepła a nie rekuperatorem.
hmmm
Q=Vqdt
E=(Q/dt)*4000*24
niestety wielkość ta się zredukuje .. nic na to nie poradzę:)
Wielkość wymaganej energii określona jest w sd czyli stopniodniach sezonu grzewczego
Tematy na forum