pytanie do pracodawcow

zaraz ci to będą chcieli zlecić

[quote: melasa]Po co w biurze projektowym znajomość angielskiego? Pracowałem w jednym takim, gdzie wymagano angielskiego a do niczego nie był potrzebny.[/quote]

kurde angielski jest potrzebny żebyś sobie kartę katalogową zaworu /chillera itp. poczytał

i żebyś nie pytał - co to fancoil

[quote: hmmmm]zaraz ci to będą chcieli zlecić[/quote]

no może ktoś powie czy to dużo czy mało może jakieś uwagi doświadczonych projektantów w wycenianiu projektów....
jak zwykle jak trzeba pomóc to cisza

Do jedrka35: w tym przypadku projekt ma być na "za 2 tygodnie" ze wszystkimi uzgodnieniami, pozwoleniami etc.

Do Obserwatora: Wg. wytycznych SARP, taki projekt powinien kosztować ok. 13-15tys. Taką też cenę zaoferowałem. Zlecenia nie dostałem, co oznacza, że dla inwestora-ciułacza co wydaje 5mln na budynek 12tys za projekt to za dużo. I tak wygląda rzeczywistość i codzienna walka o robotę.

15 klocków to za dużo ????
OMG inwestor to kutwa

Projekty instalacji sanitarnych w budynkach tej wielkości ( ok 30 mieszkań ) wykonywaliśmy w tym roku za 22-25 tyś złotych, możliwe że region jest lepszy ( polska północna ). pozdrawiam

Idz na jakosc nie na cene. Rynek polski to nie jest jedyny rynek na ktorym mozna robic projekty jesli jestes naprawde dobrym szefem z wieloma znajomosciami. Pozniej nikt nie bedzie pamietal, ze projekt byl zrobiony tanio tylko, ze byl zrobiony zle /z braku srodkow, czasu itd/. Pozdrawiam

Ja chcę się uczyć zdobywać doświadczenie, włożyć całą duszę w pracę , ale pracodawcy którym wysyłam swoje CV tego nie rozumieją, że ja po studiach nie będę wiedziała tyle co projektant z 10 letnim doświdczeniem