Mam taki program kreślarski, który nazywa się MegaCad. Obecnie jest to wersja 2005 2D. Kiedy w 1991 lub 1992 roku szukałem programu wspomagajacego rysowanie, Autocad posiadał TEKSTOWE MENU. Trudno to było pojąć zwłaszcza po angielsku - te setki niezrozumiałych opcji. MegaCad miał obrazkowe menu i po kilku dniach rysowało się nieżle. Kolega opracowujący rysunki po tygodniu zamienił deskę kreślarską najnowszej generacji na wieszak do papierow. Nigdy więcej na tej desce nie powstał rysunek.Po prostu MegaCad był i jest bardzo łatwy do opanowania. Niedawno poprosiłem kolegę inżyniera z Gorzowa o stworzenie przestrzennego modelu rurociągów dla fabryki i on to zrobił w tydzień nie znając wcześniej MegaCada. Nie bardzo mógłbym mu pomóc, gdyż mieszkam w Szczecinie. Jeśli masz okazję zaznajomić się z jakimś demo - polecam. Zaczynałem z tym programem kilkanaście lat temu mając ekran 14" i drukarke igłową A3.obecnie pracuję z ekranem 26" i z ploterem w kolorze. Ale program jest ten sam, chociaż we współczesnaej wersji czytającej w locie pliki Autocada i inne. Przez te kilkanaście lat nie myslałem o zamianie na jakikolwiek inny.