Witam,
Mój mąz pali papierosy w ilości hurtowej i choć ma palarnię na strychu, to i tak smród roznosi się po całym domu. Stad też moje pytanie; na strychu jest otwarte okno właściwie przez cały czas, a dym zamiast być wywiewany na zewnatrz,roznosi się po całym domu. Mowa o zwykłym oknie, a nie dachowym.Sytuację poprawia uchylenie okna na parterze, wtedy tworzy się piękny ciąg/cug i okno na strychu legancko "wybiera" powietrze. W lato nie problemu, ale zimą, tak się nie da żyć, bo jest zimno jak diabli na parterze. Poratujcie, co zrobić, bo ja już mam dość.
Aha, mam w domu piec gazowy, jakby to miało jakieś znaczenie. Poradźcie, co zrobić by smrodek papierosowy wyleciał sobie przez otwarte okienko, bo się uduszę we własnym domu;)
Pozdrawiam,
Inga