310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Obieg otwarty i zamknięty - jak połączyć?

Mam pytanie dotyczące w jaki sposób połączyć z sobą dwa niezależne obiegi CO t.zn. obiegu otwartego pieca węglowego i obiegu zamkniętego dwu-funkcyjnego pieca gazowego. Obecnie posiadam instalacje CO grawitacyjną (nie zamierzam tego zmieniać) i podłączone są dwa piece. Piec węglowy w piwnicy i stary piec gazowy ELKA `88 który stoi w pomieszczeniu obok kuchni.
Oba te piece są systemu otwartego i w zależności którego pieca używałem przestawiam tylko jeden zawór kulowy.
Mam zamiar zmienić stary piec gazowy ELKA `88 na nowy piec dwuobiegowy.
Jak rozwiązać problem połączenia z sobą obiegu otwartego i obiegu zamkniętego.
Czy koniecznie przy duwobiegowym piecu gazowym musi być obieg zamknięty bo zbiornik wyrównawczy jest na strychu i ciśnienie w instalacji (przy piecu węglowym) wynosi ok. 0,07 MPa a prawdopodobie do uruchomienia się pieca gazowego potrzebne jest ciśnienie minimum 0,05 MPa.

witam!
nie musi byc obieg zamkniety. bedzie piec gazowy dziala przy ukladzie otwartym. jezeli bardzo zalezy ci na podlaczeniu w ukladzie zamknietym ja bym zrobil to w nastepujacy sposob:

na rurze przed naczyniem otwartym zamontowal bym zawor i zamykal bym go jak bym uruchamial piec gazowy. przy piecu gazowym naczynie przeponowe i zawor bezpieczenistwa. zaworem bezpieczenstwa redukowal bym cisnienie.

pozdrawiam

hydro-instal, ty jaja sobie robisz, czy piszesz to co myślisz?

jezeli chcesz przerobic instalacje otwarta na zamknieta to trzeba pozbyc sie naczynia otwartego. a sie cakladajac zawory przed naczyniem odcinasz je i istalacja otwarta staje sie zamknieta.

witam!
nie musi byc obieg zamkniety. bedzie piec gazowy dziala przy ukladzie otwartym. jezeli bardzo zalezy ci na podlaczeniu w ukladzie zamknietym ja bym zrobil to w nastepujacy sposob:

na rurze przed naczyniem otwartym zamontowal bym zawor i zamykal bym go jak bym uruchamial piec gazowy. przy piecu gazowym naczynie przeponowe i zawor bezpieczenistwa. zaworem bezpieczenstwa redukowal bym cisnienie.

pozdrawiam
I kryminał gotowy. Ktoś zapomni zaworek otworzyć i szczęściem będzie jak z życiem domownicy z tego wyjdą.

jest druga opcja likwidacja pieca weglowego.

Jest jeszcze 3 i 4 opcja. Wymiennik ciepła albo bufor. Układ grzejnikowy przerabiamy na zamknięty i wpinamy piec gazowy oraz wymiennik ciepła. Po drugiej stronie wymiennika mamy układ otwary z piecem na paliwo stałe. Problem nie w hydraulicznym podłaczeniu ale w odpowiednim wysterowaniu tego układu.

Niestety nie mogę zgodzić się z opinią przedstawioną przez pana wojtka,że jest to bezpieczne połączenie autor zapomniał bowiem,że w tej konfiguracji w przypadku braku prądu grozi nam zniszczenie kotła na p. stałe lub co gorsze WYBUCH kotła kiedy akurat będziemy próbowali wygasić palenisko. przypomnę ,że wszystko to działa JEŚLI działają pompy obiegowe ,ale bez prądu z działającym kotłem na p. stałe MUSI DOJŚĆ DO NIESZCZĘŚCIA , ale bez paniki jest w miarę proste i relatywnie tanie rozwiązanie. Zasada jest prosta w tym systemie w obiegu otwartym znajduje się niewielka ilość wody (praktycznie tylko skład wodny kotła) więc piec działający bez pomp MUSI i doprowadzi wodę do wrzenia wygotuje ją i BUUUUUUUUM NO TO MAMY PO PIECU ale możemy i musimy doprowadzić do wychłodzenia pieca najlepiej poprzez doprowadzenie (do obiegu otwartego )wody z sieci , uzyskć można to poprzez zamontowanie TERMICZNEGO ZABEZPIECZENIA ODPŁYWOWEGO połączonego z siecią wodociągową, zamontowanego na zasilaniu wychodzącym z pieca na p. stałe (w miarę blisko kotła) pomiędzy kotłem a wymiennikiem płytowym jest to MECHANICZNY termostat który po przekroczeniu temp 95 oC dopuści do obiegu wodę o temp 15-20 oC z sieci wodociągowej i wychłodzi układ, jeszcze jedno rura przelewowa naczynia wzbiorczego powinna wychodzić na zewnątrz budynku lub do kanalizacji ponieważ po dopuszczeniu wody jej nadmiar musi zostać usunięty. Wydaje mi się,że jest to najlepszy sposób zabezpieczenia choć może niektórych z państwa zdziwić może fakt że z zawodu jestem technikiem poj. sam i moje przemyślenia wynikają z próby przerobienia instalacji w moim własnym domu ale nauczony doświadczeniem staram się zawsze poznać i przeanalizować problem i nie opierać na jednej wyłącznie opinii ,biorąc powyższe pod uwagę proszę moje spostrzeżenia traktować jako uzupełnienie projektu połączenia obiegów grzewczych i skonsultować je w z osobami(firmami) posiadającymi wiedzę fachową. Ja już to zrobiłem. Co do wył.. prądu w mojej miejscowości występują sporadycznie ale przecież ostatnio pół Warszawy było bez prądu a poza tym to samo będzie przy awarii jednej z pomp w tym układzie ,a przecież może nas nie być w domu. Już nie przynudzam cena termostatu w internecie 242 pln koszt przyłączenia śmieszny w porównaniu ze spokojem jaki sobie fundujemy. a co do propozycju Hydro-instal to tez bym zalozyl zawor przed naczynie tylko ze nie zwykly zawor ale elektormagnetyczny ktory zamykal by sie podczas uruchomienia pieca gazowego i otwieral by sie po jego wylaczeniu, kwestia tylko zastosowania odpowiedniego sterownika. pozdrawiam

A co do propozycju Hydro-instal to tez bym zalozyl zawor przed naczynie tylko ze nie zwykly zawor ale elektormagnetyczny ktory zamykal by sie podczas uruchomienia pieca gazowego i otwieral by sie po jego wylaczeniu, kwestia tylko zastosowania odpowiedniego sterownika. pozdrawiam

Nie można przed naczyniem wziorczym montować jakichkolwiek zaworów - ręczych czy elektormagnetycznych. Taki zawór zawsze może szlag trafić i może zostać w pozycji zamkniętej (nawet jak jest w wersji "Normalnie Otwarty").

Układ z automatyką bezpośredniego działania też nie jest pozbawiony wad. Tłoczenie do kotła zimnej wody, (w szczególności kotła żeliwnego), który osiągnął temperaturę bliską wrzenia wody, może spowodować jego rozszczelnienie i zalanie komory paleniskowej wodą obiegową.
Poza tym zawory bezpośredniego działania są stosunkowo zawodne w długim okresie eksploatacji. Nie używany (a taki jest normalny jego stan pracy w przypadku dobrej automatyki kotłowej)zarasta, a stan awaryjny nie jest niczym sygnalizowany. W zasadzie sprawdzenie zaworu wymaga okresowego doprowadzenia wody w instalacji do "kontrolowanego" wrzenia i obserwacja czy zadziała i czy histereza jego pracy jest prawidłowa.
Odwrotny przypadek to sytuacja kiedy zawór ten zastosuje użytkownik jako bezpiecznik górnej temperatury zasilania i będzie on często dopuszczał wodę surową do zładu w wyniku przegrzewania kotła. Każdy wie co to jest kamień kotłowy i jak wpływa na żywotność instalacji.
Połączenie kotła na paliwo stałe i np. gazowe jest możliwe przy zapewnieniu otwartości zładu dla kotła na paliwo stałe, tak jak mówi PN. Brak prądu nie spowoduje wtedy wybuchu! Kocioł węglowy należy przyłączyć wg. DTR prod. kotła do układu otwartego ze swoją pompą obiegową i sterowaniem. Nie wolno montować żadnej armatury odcinającej pomiędzy kotłem a wznośną rurą bezpieczeństwa oraz na samej rurze aż do naczynia wzbiorczego otwartego włącznie. Dotyczy to również kotłow retortowych i innych na p.st., jakkolwiek nowoczesną automatykę by nie posiadały.
Kocioł gazowy należy przyłączyć do tego samego układu otwartego poprzez wymiennik. Współczesne kotły gazowe wymagają odpowiedniego nadciśnienia w zładzie, tylko wtedy pracują prawidłowo. Po stronie układu otwartego dodatkowa pompa obiegowa kotła gazowego.
Obydwa kotły w układzie równoległym. Żadnego przełączania zaworami, da się to zrobić...

Jestem instalatorem od 15 lat.Zgadzam sie tylko z pomyslem srv.Podlaczyc kociol na paliwo stale w ukladzie otwartym.A na gaz w ukladzie zamknietym.Zastosowac wymiennik.Nie kombinowac z zadnymi zaworami,ani z dopuszczaniem zimnej wody.Zanik pradu to sytuacja wyjatkowa.Gdy sie wydarzy trzeba palic w piecu w taki sposob aby nie doprowadzic do b wysokiej temperatury.Trzeba sie po prostu te kilka godzin przemeczyc i nie wymagac komfortu grzewczego.Albo zastosowac pompe obiegowa na 230v i 24v i miec ups, agregat lub akumulator.ale to spory wydatek.

ludzie pytanie dotyczylo czego innego ale coz kociol gazowy do pracy wymaga nadcisnienia 0,6 bar i niektore mozna zmusic do pracy w ukladzie otwartym, choc najlepiej bedzie odseparowac oba kotly wymiennikiem i po problemie. Natomiast jesli chodzi o zabezpieczenie ukladu otwartego to ja preferuje naczynie wzbiorcze z samodopuszczaniem oraz zawor termiczny ktory wypusci wode z kotla, a reszte zalatwia naczynie.

aaaaa tej konfigoracji to jest poprzez wymiennik kociol gazowy dodatkowa pompa jest potrzebna tylko jesli dziala kociol gazowy.

Kocioł rozgrzany peknie pod wpływem zimnej wody z instalacji, Panie Kombinatorski :) Udanej "próby".. ;)

Taka poważna rada,to montaż UPSa na pompie c.o. :)

tylko nie zapomnij o grupie bezpieczeństwa i naczyniu kompensacyjnym...

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.