Nie mogą być na europejskim poziomie... niestety.
Frapol to stara austriacka technologia, zaniechana już w Austrii. Frapol - każda centrala to wykonanie specjalne - oni siedzą i rysują sobie co chcą zrobić.
Nie można mieć zaufania do kogoś (tyczxy się również VBW) kto na życzenie klienta zrobi co tylko chce, kwadratowe, okrągłe, niskie, wysokie, krókie długie etc. bo nic nie wiadomo o danych technicznych. Tak na prawdę wszyscy się dowiadują na budowie po zamontowaniu jakie na prawdę są parametry techniczne. I jeszcze jedno, czy kogoś z szanownych państwa zastanowiło dlaczego polskie firmy nie mają certyfikatu Eurovent ???? nie jst on droższy od ISO. Tyle że w przeciwieństwie do ISO, który zajmuje się organizacją, obiegiem dokumentów, etc, to Eurovent mówi o trzymaniu pewnych standardów. Jakoś żaden polski producent nie chce sobie zrobić tego certyfikatu.... Dlaczego? Ano po to właśnie aby montować w produkowanych przez siebie obudowach to co wpadnie w ręce. Dzięki temu nigdy nie wiadomo co sobą reprezentuje dany wyrób. I jeszcze jedno. Na stronie Frapolu widać piękny zakład. A czy widać gdziekolwiek jakieś laboratorium? Niestety - budowa na którą dostareczana jest centrala to jest laboratorium. I żeby nie krzywdzić Frapolu ( bo nie wątpliwie mają zadowolonych klientów, każdy ma) to inni polscy producenci cierpią dokładnie na to samo...... A tak poza tym - po co ta dyskusja. Jeśli są tu jacyś projektanci to niech się wypowiedzą: niezależnie od tego co zostanie zaprojektowane i jakich argumentó się użyje to i tak w momencie gdy do inwestora przychodzi ktośinny i oferuje coś taniej to kończy się tym że projektant musi się na to zgodzićbo inaczej nie dostanie pieniędzy... Po co te dywagacje o jakości ? Przecież to jest takie gadanie po próżnicy, bo jeszcze nie widziałem średniej wielkości zleceniodawcy, który świadomie z premedytacją powiedziałby: " to jest droższe ale kupuję to bo ja chcę mieć lepsze". Po tygodniu rozważania na konsultacjach aspektów jakości i parametrów technicznych przychodzi moment rozmowy o cenie i koniec. 10% taniej?, no to biorę ! Taka jest rzeczywistość.