jaki rekuperator

Od 20 lat nikt nie narzekał. Robimy 2-4 instalacje w tygodniu, więc zawsze można zobaczyć. A odnośniki do nazwiska itp. charakteryzują małych ludzi. Intelektualnych karłów, wiec trudno mi polemizować.
Burczymucha

Nawiasem mówiąc Panie Burczybrzuchu :) na kiego grzyba Pan się tyle fafluni na forum ? Klienci są, instalacje Pan robi ?
Żyć nie umierać.Po co czas na te same od lat kłótnie ?
Napisać jeden wpis.Wymienić uwagi i pa.Ma Pan swych ulubionych "przyjaciół " z forum po kiego grzyba się z nimi przekomarzać? Pozdrawiam dla TEGO co Mu Kryzys Nie Straszny :)

Ja się biję w piersi..zdarzało mi się prowadzić gadki o " projektantach i zusie ". :)

A co mam innego do roboty? "forumowa" dusza i natura. Zawsze coś tam z każdej dyskusji zostaje.

Od 20 lat nikt nie narzekał. Robimy 2-4 instalacje w tygodniu, więc zawsze można zobaczyć. A odnośniki do nazwiska itp. charakteryzują małych ludzi. Intelektualnych karłów, wiec trudno mi polemizować.
Burczymucha

Karła to masz między nogami.

A co mam innego do roboty? forumowa dusza i natura. Zawsze coś tam z każdej dyskusji zostaje.
Może czas się czegoś nauczyć, a nie uważać, że się wszystkie rozumy pozjadało, no może poza swoim, bo swojego ciężko będzie znaleźć.

Choć trzeba przyznać, że są jeszcze uczelnie wyższe, gdzie się pośrednich systemów naucza.
No to proszę się wyżyć i przestrzec studentów !

Choć trzeba przyznać, że są jeszcze uczelnie wyższe, gdzie się pośrednich systemów naucza.
No to proszę się wyżyć i przestrzec studentów !
Nie ma czym się przejmować paplaniną TB. Nikt przy zdrowych zmysłach poważnie nie traktuje jego wypocin.

Po co? By konkurencji w energooszczędnym budownictwie przybyło. Systemów centralnego ogrzewania nie da się zastosować w domach energooszczędnych i żadna nauka tego nie zmieni. Straty "na biegu" jałowym są wyższe niż potrzeby cieplne takiego obiektu. Jedyny ratunek dla centralnego to zwalczanie wszelkich przejawów izolowania (co się powszechnie odbywa) i tworzenie kuriozalnego prawa , np. w przypadku certyfikacji: mnożenie ogrzewania elektrycznego x3 czy mowa w ustawie o "racjonalnym" a nie niskim zużyciu energii.
Państwo ( sponsor uczelni) jest właściwie monopolistą jeśli chodzi o dostawy energii, więc zmniejszenie zużycia o połowę jest tragedią dla budżetu - przynajmniej u tępych, krótkowzrocznych decydentów.

Po co? By konkurencji w energooszczędnym budownictwie przybyło. Systemów centralnego ogrzewania nie da się zastosować w domach energooszczędnych i żadna nauka tego nie zmieni. Straty na biegu jałowym są wyższe niż potrzeby cieplne takiego obiektu. Jedyny ratunek dla centralnego to zwalczanie wszelkich przejawów izolowania (co się powszechnie odbywa) i tworzenie kuriozalnego prawa , np. w przypadku certyfikacji: mnożenie ogrzewania elektrycznego x3 czy mowa w ustawie o "racjonalnym" a nie niskim zużyciu energii.
Państwo ( sponsor uczelni) jest właściwie monopolistą jeśli chodzi o dostawy energii, więc zmniejszenie zużycia o połowę jest tragedią dla budżetu - przynajmniej u tępych, krótkowzrocznych decydentów.

Panie Brzęczkowski może jeszcze jest nadzieja na Pana wyleczenie z obsesji. Życzę zdrowia

Jak Szanowny Pan się zbliży do moich wyników, to proszę się pochwalić, a narazie ... to dużo pracy czeka.

Nie ukrywam, że w dalszym ciągu czekam na listę tych uczelni Panie Tomku.

Systemy pośredniego ogrzewania są dość powszechne na wydziałach zajmujących się ogrzewaniem. Może napiszę przewrotnie, nie ma takiej uczelni, która by to już odłożyła do lamusa.

Jak Szanowny Pan się zbliży do moich wyników, to proszę się pochwalić, a narazie ... to dużo pracy czeka.
A jakie ma Pan wyniki??? Samo paplanie o tysiącach zadowolonych klientów bohaterem w branży Pana nie czyni. To samo z 4 montażami w tygodniu. Co do nauki... Jak oczernia Pan wykładowców naszych uczelni to najpierw powinien Pan być bez skazy, a Pańska ortografia...

http://www.ogrzewnictwo.pl/index.php?akt_cms=3389&cms=491