Warunki ziemne pozwalają mi tylko na taki właśnie wymiennik. Dodatkowym utrudnieniem jest niemożność położenia rur w prostej lini (taki układ domu na działce). W najlepszym przypadku muszę wykonać 3 zakręty po 90 stopni (mimo 20-30 m długości wymiennika - jedna rura fi 200). Pytanie (laika) czy zamiana 1 kolan 90 st. na 2x 45 stopni da wymierny efekt w postaci zmniejszenia oporów przepływu powietrza czy tylko niepotrzebnie skomplikuje i podroży inwestycję?