310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Dospel centrale

Serwis VTS rzeczywiście uczy się jak Dospel, ale centrale VTS na należytym poziomie, u mnie pracują od 6 lat bezawaryjnie. Doświadczenie w tej branży jest konieczne.

Witam
Nie będę pisał, że my jestęsmy najlepsi a Dospel nie. Każdy wybierze to co woli. Ventusy są dużo cichszymi centralimi niż dotychczasowe CV, czyli centrale Dospelu, a dodatkowo energooszczędne-do sprawdzenia, każda centrala ma podany współczynik SFP. Niestety trzeba powiedzieć, że obecne centrale Dospelu jest to ordynarna kopia CV VTSu, z wszystkimi ich wadami.
Co do montaży przez serwisy, wszystko zalezy od konkretnego serwisu. Wiem, że krakowskie należa do jednych z lepszych, zarówno pod wzglęm jakości jak i czasu montaży, a klienci ich chwalą. Co do innych nie mam doświądczeń i nie mogę się wypowiadać. Faktycznie montaż Ventusów trwa dłużej niż dotychczas CV, taka forma ich dostarczania ma także zalety: większośc central, nawet dużych, można na budowie, przetransportować bez konieczności używania dźwigu lub przenieś przez drzwi 200x90, wielu przypadkach ogranicza to koszty dodatkowe na budowie.
Przewagą VTS jest jednak serwis. Jako jedyni podajemy namiary na serwisy na stronie internetowej, a większa cześć serwisów ma doświadczenie zdobyte podczas długoletniej wspólpracy, dzieki czemu potrafią ustalić na czym polega problem w przypadku ewentualnej awarii, a nie udawać, że wiedzą o co chodzi.
Co do dostaw z Chin, to jakie to ma znaczenie, to nie tenisówki na bazarze. Akurat dostawcy z Chin przewyższyli firmy europejskie pod względem jakości.
Niestety braki w dostawach występowały, nad czym sam ubolewam, ale taka jest konsekwencja wdrożonego modelu kompletacji dostaw i montażu na obiekcie. Na szczeście problem ten jest rozwiązany i braki w dostawach to już przypadki bardzo sporadyczne. Rozwiązanie tego problemu poprawiło także czasy dostaw. Mam nadzieję, że nasi klienci sami to potwierdzą w najbliższym czasie.
Wszystkich zainteresowanych zapraszam do biur regionalnych VTS w całej Polsce. Pozdrawiam

Drogi pracowniku VTS.
Niestety to co napisales o serwisie jest duzym przeklamaniem - nie wiem czy z braku twojej wiedzy o firmie czy o checi reklamy.
VTS nie rozroznia czym jest serwis a czym jest montaz !!!!
Dla was firma serwisowa to firma ktora montuje centrale - co jest oczywistym naciaganiem slowa "serwis". Pisze to dlatego ze bezskutecznie moja firma od przeszlo 2 lat podejmuje proby uzyskania autoryzacji serwisowej w zakresie wylacznie serwisu (przeglady, naprawy, preferencyjny zakup czesci, naprawy gwarancyjne). Zawsze temat rozbija sie o montaz. Zatrudniam przeszlo 15 fachowcow wyłacznie elektronicy-automatycy. Nie mam instalatorow w zwiazku z czym moge zapomniec o waszej autoryzacji.
Jest to niestety najbardziej nietypowe podejscie z branzy bo w ten sposob odcinacie sie od naprawde profesjonalnych firm serwisowych. Dla przykladu: moj jeden serwisant dziennie serwisuje 2-3 centrale (wartosc srednia). A wasze serwisy to nic tylko je skladaja. Kto ma bogatsze doswiadczenie? instalator czy serwisant?
Kolejna ciekawa polityka VTS to ze nie moge sie u nich bezposrednio zaopatrzyc w czesci tylko w "autoryzowanym serwisie". Ludzie tam nie maja czasu ze mna rozmawiac, powiedzmy ze zyja z czego innego niz ze sprzedawania czesci, obsluga jest naprawde marna - w serwisie mam jakies 50 VTSow. Zamawianie czesci polega na rozmowie z VTS a potem z firma auroryzowana. Zamiat jednego telefonu musze wykonac trzy.
Moja propozycja: zmienic nazwe autoryzacj z "autoryzowany serwis" na "autoryzowany instalator".
Mam dla siebie takie zyczenie aby to co napisalem trafilo do jakis wyzej posadzonych dyrektorow w VTS. Chociaz znajac zycie nie beda zmieniac filozofii firmy. Moje nawolywanie jest glosem na puszczy.
Jeszcze jedno: co mam zrobic, jade do klienta a ten chce zebym mu serwisowal centrale. Urzadzenia sa na gwarancji, ja nie ma autoryzacji. Nie daj boze cos sie stanie - i co?
I teraz najlepsze - klient mnie chce bo lokalny autoryzowany serwis nie chce do niego jezdzic lub nie ma czasu bo zyje z montazy i inwestycji a nie z serwisu. Poza tym jak zaproponuje klientowi 4 godziny czasu reakcji na awarie (co jest norma w naszej firmie) to kogo wybierze?
Kilka razy przechodzilem cos takiego - klient dostawal rozdwojenia jazni bo mimo tego ze zdiagnozowalismy usterke itd itp to i tak musial w koncu (po 3 dniach) przyjechac "autoryzowany serwis" i zrobic to co moglismy my zrobic od razu.
Najgorzej na tym wychodzi klient.
Reasumujac: polityka VTS jest zreszta tak jak innych firm w branzy ustawiona na wspieranie firm ktore przynosza im pieniadze (instalatorzy). I nic w tym zlego. Tylko ze rownolegle powinna isc polityka dbania o dalsza eksploatacje i dopieszczanie klienta. Wydanie autoryzacji ktore w rzeczywistosci sa tylko formalnoscia oraz dopuszczenie do bezposredniego zamawiania czesci zdzialalo by cuda.
Czekam na odpowiedz
Pozdrawiam

Podpisuję się pod ostatnią wypowiedzią.
Przerabiałem identyczne przypadki.
Mogę przytoczyć kilka najciekawszych.
Pozdrawiam i liczę na rozwinięcie tematu.

Zaraz, ale tak jest wszędzie. Wbranży motoryzacyjnej też są serwisy autoryzowane i są warsztaty, oferujące usługi o równie dobrej jakości. Co do przeglądów gwarancyjnych to ile wiem, NIE MUSI ich robić autoryzowany przegląd, ale powinny być wbite w dokumentacje centrali oraz protokół z nich. Jednak przy awarii gwarancyjnej musi być sewrwis. Chyba w każdej branży naprawami gwarancyjnymi zajmuje się autoryzowany serwis producenta, od komórek na samochodach kończąc. Tak że Twoje uwagi mnie trochę dziwią. Porozmawiaj przedstawicielami z biura w Twoim regionie, a na pewno znajdziecie możliwość wspólpracy.
Faktycznei serwisy głównie montują centrale, ale awarii jest niewiele. Podstawawa awaria wszystkich central to pękniecie nagrzewnicy, które w większości przypadków wynika z braku zasilania elektrycznego na obiekcie i w tym przypadku nikt nie jest w stanie nic poradzić.
Pzodrawiam

dopuszczenie do bezposredniego zamawiania czesci zdzialalo by cuda. Czekam na odpowiedz
Pozdrawiam
Nie trzeba dzwonić do Gdynii, a potem do serwisu. Obecnie serwisu mają bezposredni dostęp, dlatego wystarczy kontakt z nimi i podanie numeru seryjnego centrali, do której Państwo potrzebujecie części.
Pozdrawiam

Faktycznei serwisy głównie montują centrale, ale awarii jest niewiele. Podstawawa awaria wszystkich central to pękniecie nagrzewnicy, które w większości przypadków wynika z braku zasilania elektrycznego na obiekcie i w tym przypadku nikt nie jest w stanie nic poradzić.
Pzodrawiam
Widać człowieku, że z serwisem masz tyle wspólnego co ja z baletem. Awaria, którą wymianiasz może przytrafić się tylko w okresie zimowym, pod warunkiem temperatury poniżej zera, a przede wszystkim dotyczy central z nagrzewnicą wodną. To co robi serwis z centralami, które nie podlegają tym warunkom? Mam rozumieć, że pozostałe przypadki to wyjątki? Otóż awarie uszkodzonych w wyniku zamarznięcia nagrzewnic stanowią w mojej firmie około 10% wszystkich awarii. Zamiast siedzieć za biurkiem to przez kilka lat zaciągnij się do serwisu, a wówczas szybko zmienisz zdanie.
Pozdrawiam

Witam
... Ventusy są dużo cichszymi centralimi niż dotychczasowe CV, czyli centrale Dospelu, a dodatkowo energooszczędne-do sprawdzenia, każda centrala ma podany współczynik SFP. Niestety trzeba powiedzieć, że obecne centrale Dospelu jest to ordynarna kopia CV VTSu, z wszystkimi ich wadami.
...

Sznowny pracowniku VTS, a niby dlaczego Ventusy są cichsze ? Czyżby miały jakąś genialną konstukcję areodynamiczną albo nowe genialne wentylatory ? Nie, materiał i grubość obudowy jest podobna, wentylatory są tego samego typu, może inny producent ale różnice hałasu pomiędzy różnymi producentami nie są aż tak duże. Powód jest inny, nowy program doborowy ograniczył w stosunku do poprzedniego maksylmalne prędkości w centrali i przedstawiciele choćby chcieli nie mogą dobierać mniejszych central. Zapewniam cię pracowniku, że starym programem można było dobrać równie ciche centrala pod warunkiem że nie dobierało się najmniejszej możliwej. To samo dotyczy energooszczędności, im większa centrala tym większy wentylator i miejsze opory wewnętrzne i mniejsze obroty i mniejsze pobór prądu. Oczywiście centrala ma też większe gabaryty. Równie dobrze można było w starym typoszeregu CV ograniczyć maksymalne prędkości i też byście mieli cud-centrale. Niestety jest to podejście nieelastyczne bo po cholerę mi ekonomiczna centrala mająca nawiewać powietrze w drogę ewakuacji w razie pożaru, taka centrala załączy się pewnie nigdy.
Oczywiście należy sobie życzyć, żeby przedstawiciele innych firm nie dobierali koszmarnie wyżyłowanych central i żeby projektanci i inwestorzy nie wymuszali na przedstawicielach "ściskania central".
Pozdrawiam

Sznowny pracowniku VTS
Proszę wymień mi wady central CV których VTS już nie produkuje, bardzo jestem ciekawy, bo przez parę lat przedstawiciel VTSu przekonywał mnie że mają same zalety ?

Należy jeszcze dodać, że uszkodzone w wyniku zamarznięcia wymienniki nie podlegają w VTS naprawie gwarancyjnej.
Wielokotnie jechałem do awarii, której usunięcia odmówił autoryzowany serwis VTS. Zresztą podejście firm autoryzowanych do zgłoszenia jest takie jak opisał je w swoim poście "Firma serwisowa od 15 lat w branży". Korzystanie z serwisu VTS traci sens. Podam przykład: w centrali z wymiennikiem obrotowym uszkodzeniu uległ silnik wspomnianego rotora. Po skontaktowaniu się z autoryzowanym serwisem VTS (dokładnie trzy firmy, których nazw nie wymienię, aby nie zostać posądzonym o antyreklamę) pierwsza rzecz jaka rzuciła się w oczy to brak zainteresowania. Chcąc sprawdzić jednak działanie serwisu dzwoniłem dalej i dosłownie prosiłem, aby po typie centrali złożono mi ofertę na zakup i montaż nowego silnika do wymiennika obrotowego. Otóż okazało się, że dwie firmy (ostatnio odmówiła ostatecznie tłumacząc się brakiem czasu) nie były wstanie stwierdzić jaki typ silnika jest wymagany. W tym momencie kolejna firma odpuściła. Ostatnia poprosiła mnie, abym wykonał zdjęcie tabliczki znamionowej silnika!!! Z racji tego, że naprawdę zależało mi aby uzyskać kwotę za jaką ktoś usunie awarię (kwota oczywiście bez pierwszego przyjazdu i stwierdzenia co uległo uszkodzeniu, ponieważ tego dokonałem sam) wykonałem wspomniane zdjęcie i przesłałem. Po tygodniu (!!!) otrzymałem ofertę na wykonanie usługi polegającej na sprzedaży i montażu silnika wymiennika obrotowego w centrali. Kwotę jaką zobaczyłem zwaliła mnie z nóg. Podkreślam, że robiłem to wszystko z czystej ciekaowści. Cena usługi przewyższała siedmiokrotnie cenę po której ja kupiłem nowy silnik Siemensa (identyczny z tym, który uległ uszkodzeniu).
Czy Pracownik VTS ma coś do powiedzenia? A może spotkamy się w biurze regionalnym i opowiem o tym jak od kilku lat bezefektu staram się należeć do "elity" autoryzowanych firm serwisowych VTS-u?
Pozdrawiam

No to ja tez mam jeden ciekawy przyklad.
Klient to hotel ***. Okres środek lata, temp ok 35*C. Centrala VTS + agragat skraplający, pierwszy sezon pracy urzadzenia. Stanela centrala wentylacyjna - wysypal sie palmtop. Wgranie programu nic nie pomagało - konieczna była wymiana. Gdybym byl autoryzowanym serwisem to nie bylo by o czym mowic, palmtop jako standardowe wyposazenie. raz dwa i wymienione.
Cale nieszczescie polegalo na tym iz byl to piatek (hotel oblozony na maxa, w sobote wesele).
Zanim zalatawilem za klienta sprawy gwarancyjne (przyjecie zamowienia do vts w imienu klienta, itd itp) minely dwie godziny. Nie uzyskujac od VTS telefonu zwrotnego sam zadzwonilem, podali mi numer "autoryzowanego serwisu" ktory zajmie sie zleceniem. Dzwonie do goscia, a ten ze ma full roboty i przyjedzie najszybciej we wtorek.
Jak to sie skonczylo: dobrze ze kierownik hotelu mial "jaja" i jego kilka telefonow pomoglo. Serwis przyjechal po ok 6 godzinach od czasu zgloszenia.
Ehh... nie chce nikogo obrazac i nie o to tu chodzi, tylko pokazac ze sa problemy. Najlepiej bylo by rozdzielic funkcje serwisu i funkcje montazu. Klientowi to przyniesie same korzysci.
Co do tego co napisał pracownik VTS.
1) Gdyby nie bylo awarii to jakbym utrzymal armie 30 pracownikow? Ja tylko z tego zyje. Awarii jest naprawde duzo.
2) Z tym dzwonieniem to jednak trzeba. Proponuje abys sam zadzwonil i podszyl sie pod klienta. Zobaczysz jak jest. Popytaj tez o ceny bo z tym rowniez bywa roznie.
Pozdrawiam

Dlaczego nie powiesz od razu że VTS chce obnizyc koszty i coraz więcej czynności wyrzuca na " zewnątrz"?
Nikt mi nie powie ze że montaż na mrozie nie obniza jakości centrali montowanej uprzednio w ogrzewanej hali i tylko składanej potem z " klocków".Wasza sprawa.Vts ma przynajmniej serwis...

Hej gnom co tam w CP? Podziliło los VBW????

Sznowny pracowniku VTS
Proszę wymień mi wady central CV których VTS już nie produkuje, bardzo jestem ciekawy, bo przez parę lat przedstawiciel VTSu przekonywał mnie że mają same zalety ?
Jakie wady moim zdaniem - hałas (miały 90dB w kanał) i były wysokie.

Drogi pracowniku VTS.
Zastanawiam sie na jakim stanowisku pracujesz... jezeli jestes wystarczajaco "wysoko" to moze z tej dyskusji zostana wyciagniete jakies wnioski. Jezeli nie to moze przedstawisz przelozonym nasz punkt widzenia. Kurcze bylo by niezle jakby cos sie w tej kwestii (serwisu) ruszylo. Moze zaprosisz ktoregos z szefow do tej dyskusji na forum, mozemy zalozyc osobny watek.
Czemu forum? bo rozmowy telefoniczne nic nie daly... trzeba miec nadzieje (i nie piszcie mi ze nadzieja matka ...)
Czekam na odp.
Pozdrawiam

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.