No tak, człowiek pyta o okap, który będzie go kosztował jakieś max. 500zł, a dostaje info, ze powinien zamontować układ z rekuperatorem, czyli dopłacić do okapu jeszcze jakieś c.a. 5 - 10tys. :))))))))))))
A tak poważnie, to ja widzę dwa rozwiązania, może nie najlepsze w teorii,ale i tak stosowane w praktyce przez większość użytkowników:
Albo otwieranie okien w trakcie działania wentylatora w okapie (nie kosztuje to wiele wysiłku - wyciag i tak trzeba włączyć, to drugą ręką można sięgnąć do okna), albo wentylator nawiewny wścianie o wydajności zbliżonej do wydajności okapu (nie musi być taka sama, czy większa, bo przecież okap będzie zaciagał też powietrze z innych pomieszczeń i nieszczelności, a zwykle działa za krótko, aby wytworzyć takie podcisnienie, aby powstała cofka)
Trzeba jednak przyznac, ze zamontowanie okapu, nawet z wydajnością ok. 100m3/h bez podobnego nawiewu cofkę spowoduje. I żadne nawiewniki okienne aereco nie pomogą, bo nawet, jeśli sa otwarte na całą szerokośc, to ich maksymalny przepływ nie przekracza 40m3/h. No, chyba, ze sie zainstaluje na jednym oknie w kuchni np. 3 szt. :)))))))))))