316
305
Strefa ekspertów HVACR

Do szanownych "projektantów"

Nie widzę również zapisu że Kierownik powinien mieć mózg :-)

Nie widzę również zapisu że Kierownik powinien mieć mózg :-)
Idź na kierownika budowy, jeśli uważasz, że ta robota nie wymaga mózgu.

Jesli cos kierownikowi nie pasuje to powinien wolac projektanta i mu mowic "tutaj to nie pasuje" a nie na wlasna reke nanosic zmiany i pozniej na projektanta psioczyc. Kilka razy projektant przyjedzie, poprawi i w nastepnym projekcie juz bedzie uwazniej patrzyl na to co robi. Jesli natomiast kierownik jest taki, ze ma to w nosie i nie "weryfikuje" bo nie musi to niech tego nie robi w koncu to on w ostatecznosci sie rozlicza z inwestorem a wiec jego w tym interes.

Już widze projektanta jak w podskokach leci na budowe i poprawia wszystko co nachrzanił. Nie znam takiego co by sie przyznał do własnego błędu.

Witam wszystkich!!! Te wszystkie problemy opisywane przez Sz. Państwa mają początek w tym miejscu: (na tym forum)
strona główna » Problemy prawne» Uprawnienia budowlne po wydziale mechanicznym
To nie powstało wczoraj czy przedwczoraj. Jedynym rozwiązaniem sytuacji w której chłodnicę freonową w centrali wg. projektu mam łączyc z chillerem wg mojej wiedzy można rozwiązać tylko zabraniając projektowania klimatyzacji i chłodnictwa inżynierom sanitarnym. Uważam że zbyt dużo jest popełnianych błędów w projektowaniu (wyznaczanie tras prowadzenia rurociągów) i wiele innych że już czas najwyższy rozwiązać ten problem. Na obecną chwilę gdy projekt klimatyzacji jest gotowy wisi w powietrzu do samego końca montażu. Po montażu w większości przypadków ta instalacja nie ma nic wspólnego z pierwotną koncepcją(poza zazwą). Krótko mówiąc skoro projektant robi coś co nie jest wykonalne, a monterzy mają zamontowac to wg swojego uznania to stanowisko projektanta staje się tu absurdalne. Projektant instalacji chłodniczej i klimatyzacji powinien ułatwić pracę monterów a nie komplikować i wydłużać bezsensownie czas realizacji przez to że ekipa musi przeanalizawać jeszcze to co jest w projekcie poprawić wg tego co jest możliwe do zrealizowania i zmontować układ. Powtórzę jeszcze raz w rzeczywistości projektowanie klimatyzacji w takiej formie jak teraz nie ma sensu. Projekt instalacji klimatyzacji szpitala, szkoły czy inst. chłodniczej marketu powinien być wykonany idealnie, tak by monter nie zmieniał go w trakcie realizacji. Czy uważacie ze dopuszczalna sytuacja kiedy na montowni samochodów pracownik na taśmie na stanowisku montowania wachaczy może sobie dowolni zminiać jego położenie?. Jedyn logicznym rozwiązaniem jest to aby projekt klimatyzacji był wyłączony spod prawa budowlanego i robiony oddzielnie wg uzgodnien między inwestorem projektantem i konstruktorem budowlanym a wykonywała osoba która bezpośrednio nadzoruje cały montaż instalacji i udziela wskazuweg monterom!!!. Wtedy dopiero instalacja jest wykonana prawidłowo i widać jak na dłoni gościa który za to odpowiada. Teraz niestety tak nie jest i jesteśmy świadkami notorycznego spychania odpowiedzialnosci jeden na drugiego. A gdzie profesjonalizm którym tak wszyscy projektanci się chwalą na swoich stronach?. Dla mnie świętą krową jest inwestor bo on mi daje na życie i nie stać mnie na popełnianie błędów, obecna sytuacja w projektowaniu klimy jest dosłownie idiotyczna.

pyzot - czytaj przepisy, o obowiązku nadzoru autorskiego słyszałeś?
franek - a skąd wytrzasnąłes teorię, że klimatyzacja objęta jest przepisami prawa budowlanego??? Może instalacje paliwowe na stacji paliw też? A może gazy medyczne w szpitalu? Co ty chcesz zakazywać???

Już widze projektanta jak w podskokach leci na budowe i poprawia wszystko co nachrzanił. Nie znam takiego co by sie przyznał do własnego błędu.
No coz jesli nie chcecie fatygowac projektanta na budowe to niestety zawsze bedzie robil na odp* bo bedzie wychodzil z zalozenia, ze monterzy sobie jakos poradza. Jakby taki projektant musial kilka razy w tygodniu latac na budowe bo cos spierd* to nastepnym razem by przemyslal dwa razy zanim cos zrobi. Ja widze tutaj raczej problem, ze strony montera a nie projektanta ktory wychodzi z zalozenia "jakos sobie poradze i jak JA zrobie to bedzie dobrze a co jest w projekcie to mnie g* obchodzi bo na pewno jest zle". Zreszta projektant by przychodzil, jakby nie przychodzil to po jakims czasie nikt niechcialby wykonywac projektow takiego projektanta bo opinia to dosyc wazna rzecz na tym rynku ale jak budowa idzie "bez problemu" i projektant w ogole nie musi przychodzic bo wydaje mu sie, ze zaprojektowal dobrze to zawsze bedzie tak projektowal a monterzy zawsze beda poprawiac. A wiec to raczej lezy po stronie monterow, zeby fatygowac tylki projektantow a nie odwrotnie. Wyobrazacie sobie, zeby projektant przychodzil 2x w tygodniu na budowe i sie pytal "chlopcy, wszystko w porzadku? zadnych problemow?". No prosze was... A jesli chodzi o inz. mechanikow to lezy to w innym temacie i tam jest dosyc szeroko dyskutowane wiec prosze tego nie przelewac na ten temat.

Deerhunter nie udawaj że nie wiesz o co chodzi!!! Projekt klimatyzacji wg prawa budowlanego w obiekcie na który wydane jest pozwolenie na budowe musi być projektem wykonanym przez osobę z odpowiednimi uprawnieniami. Tak mówi prawo i nie udawaj że nie wiesz o co chodzi. Należy jak najpredzej rozwalić ten układ panujący przy projektowaniu hvac. Trzeba stworzyć oddzielną grupę fachowców którzy będą tylko specami od hvac mogą również to być inż po sanitarce, ale chodzi o to żeby byli tylko od klimy. Wtedy każdy inwestor będzie wiedział że jego klima została wykonana od projektu po uruchomienie przez fachowców.

franek, mijasz się z prawdą. NIE MA PRZEPISU NAKAZUJĄCEGO ZAŁĄCZENIE DO DECYZJI O POZWOLENIU NA BUDOWĘ PROJEKTU KLIMATYZACJI. NIE MA UPRAWNIEŃ BUDOWLANYCH DO PROJEKTOWANIA KLIMATYZACJI. Sam sobie stwarzasz problemy. Ale widocznie chcesz być męczennikiem.

What Does "HVAC" Mean?
Its an acronym that means Heating, Ventilation and Air-Conditioning.
Think before using this acronym.
Regards

Tom, żyjemy w Polsce - chciejstwo nie jest prawem.

NIE MA PRZEPISU NAKAZUJĄCEGO ZAŁĄCZENIE DO DECYZJI O POZWOLENIU NA BUDOWĘ PROJEKTU KLIMATYZACJI. NIE MA UPRAWNIEŃ BUDOWLANYCH DO PROJEKTOWANIA KLIMATYZACJI
Deerhunter ja tak nie powiedziałem i wiesz sam bardzo dobrze o co chodzi. czy może wykonac projekt klimatyzacji osoba bez uprawnien budowlanych w przypadku gdy na inwestycje jast wydane pozwolenie na budowe np szpital czy basen?. Wiesz że nie i wszyscy wiedzą że nie dlatego że wprowadzono to w 2004 roku w prawie budowlanym i widocznie ty nie zabardzo znasz się na przepisach.
Tak na przyszłość to nie przekręcaj moich wypowiedzi gościu!!!

pyzot - czytaj przepisy, o obowiązku nadzoru autorskiego słyszałeś?
franek - a skąd wytrzasnąłes teorię, że klimatyzacja objęta jest przepisami prawa budowlanego??? Może instalacje paliwowe na stacji paliw też? A może gazy medyczne w szpitalu? Co ty chcesz zakazywać???
Deerhunter, czy ty się wczoraj urodziłeś? Czy budowałeś kiedy co? Współpracowałeś z projektantami na budowie? Jedynie jak firma wykonawcza ma swojego projektanta to może na nim polegać. Ci od projektów budowlanych czy pseudowykonawczych owszem, pojawiają sie na zebraniach koordynacyjnych. I to cały ich wkład w robote. Często na te zebrania przychodzi właściciel biura projektowego, który nawet co nieco wie, co jest w projekcie, ale generalnie to stara się wymigać od jakiejkolwiek decyzji, bo to już odpowiedzialność, a tego projektanci to nie lubią. W najlepszym razie mówi, że sprawe przeanalizuje i odpowiedź da za tydzień.

Dz.U. Nr 202, poz. 2072

Nie widzę również zapisu że Kierownik powinien mieć mózg :-)
Idź na kierownika budowy, jeśli uważasz, że ta robota nie wymaga mózgu.
No i trafiłeś chłopie kulą w płot. Bo ja właśnie jestem kierownikiem budowy. I jak mi Projektant napisze, że 2x2=5 to ja zmieniam na 2x2=4, i tyle.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.