Dzien dobry, ma spory problem piecem Defro 60 kW. Komin przy czopuchu ciagle sie zapycha czyms w rodzaju szlamu smolistego, jak lawa. gabaryty komina kamiennego to 18x45 i 7 m wysokosci, bylo juz kilku kominiarzy, wszyscy mowia ze komin jest bardzo dobry, kolesie z Defro zalozyli niedawno zawor czwordrozny i mialo byc lepiej. Nadal dzieje sie to samo. raz na tydzien musimyy czyscic komin. po czyszczeniu nic sie nie kopci, smiga pieknie. w ciagu tygodnia znowu sie zawala i trzeba czyscic od nowa. Nie mamy juz do tego sily, sprawdzalismy rozne rozwiazania. Przepalalismy weglem (bo piec to smieciuch, palimy pytami drewnianymi) i nic to nie dalo. Temperatury wody wyjsciowej i wejsciowej sa w normie, zalozona jest kratka duza, wiec dostep powietrza do cugu jest tez w porzadku. Niby wszystko jest w porzadku. Brakuje nam juz pomyslu, a nikt nie potrafi odpowiedziec na pytanie czemu sie zapycha i skrapla. Bardzo prosze o pomoc, z gory dziekuje za odpowiedzi