Czy może ktoś wie ile kosztuje "załatwienie" certyfikatu bez uwag na niespełniającą wymogów wentylację?
Czy może ktoś wie ile kosztuje "załatwienie" certyfikatu bez uwag na niespełniającą wymogów wentylację?
Ten właściciel Koss'a to jakieś nieźle nawiedzone dziwadło. Poznać go można już na kilometr po stylu schizofrenika i specyficznej pisowni. Prymityw i chamuś. Zobaczcie tylko jak popisuje się na swojej stronie netowej i z jaką nonszalancją traktuje ludzi z branży. Jednym słowem - ćwok. Takich trzeba OLEWAĆ!!! A złośliwe komentarze zakręconego dyslektyka pomijać milczeniem.
Czytam te Wasze komentarze i czuję się mocno zażenowany, poziom niektórych jest spod budki z piwem. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi co do jakości, parametrów czy sposobu wykonania wyżej wspomnianych wyrobów niech o tym napisze ale przytaczając konkretne parametry w Pa, kg, kW, kWh itp. Uwagi typu: "muszą mieć duże opory", "pani mikrobiolog ma o nich złą opinię" to są kpiny w żywe oczy na poziomi pralni. Ten duży opór to ile ? a ile ma konkurencja (KOSS) przy podobnym wydatku ? A pani mikrobiolog to jak badała te wymieniki i dlaczego ma złą opinię , kolor nie ten? Tak jak wcześniej nic nie wiedziałem na ich temat, tak i teraz dalej nic nie wiem. A dlaczego akurat wymiennik trzeba wyciągać i myć 2 razy do roku ? a co z kanałami, czy je też trzeba wyciągać i myć ? A jakiej klasy są filtry w tych centralach , kieszeniowe czy działkowe? Czy jest presostat na filtrze informujący o zabrudzeniu filtra ? Dla jakich parametrów powietrza wylotowego (temperatura, wilgotność, strumień) jest liczona sprawność wymiennika. A co z zabezpieczeniem przeciwko szronieniu a może się nie szronią? A może ktoś chciał dostać takie informacje i nie dostał ? Więcej konkretów panowie inżynierowie mniej osobistych komentarzy.
Czytam te Wasze komentarze i czuję się mocno zażenowany, poziom niektórych jest spod budki z piwem. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi co do jakości, parametrów czy sposobu wykonania wyżej wspomnianych wyrobów niech o tym napisze ale przytaczając konkretne parametry w Pa, kg, kW, kWh itp. Uwagi typu: "muszą mieć duże opory", "pani mikrobiolog ma o nich złą opinię" to są kpiny w żywe oczy na poziomi pralni. Ten duży opór to ile ? a ile ma konkurencja (KOSS) przy podobnym wydatku ? A pani mikrobiolog to jak badała te wymieniki i dlaczego ma złą opinię , kolor nie ten? Tak jak wcześniej nic nie wiedziałem na ich temat, tak i teraz dalej nic nie wiem. A dlaczego akurat wymiennik trzeba wyciągać i myć 2 razy do roku ? a co z kanałami, czy je też trzeba wyciągać i myć ? A jakiej klasy są filtry w tych centralach , kieszeniowe czy działkowe? Czy jest presostat na filtrze informujący o zabrudzeniu filtra ? Dla jakich parametrów powietrza wylotowego (temperatura, wilgotność, strumień) jest liczona sprawność wymiennika. A co z zabezpieczeniem przeciwko szronieniu a może się nie szronią? A może ktoś chciał dostać takie informacje i nie dostał ? Więcej konkretów panowie inżynierowie mniej osobistych komentarzy.
Kanały nawiewowe są zawsze suche Panie inż. Natomiast w wyciągowych nie ma cofki przy wentylacji nadciśnieniwej. A jeżeli chodzi o konkrety to mikrobiolog z PZH twierdzi że jest to zły rekuperator a atest z tego samego PZH jest bez uwag. Konkretem też jest to, że wszyscy producenci każą myć wymienniki i nie tylko z powodu bakterii, czy grzybów, możebyć też kamień.
Cieszę się, że zaczynamy rozmawiać o konkretach chociaż ciągle nie możemy pozbyć się ciągot do pomówień. Stwierdzenie, że :"mikrobiolog z PHZ twierdzi że rekuperator jest zły a atest z tego PHZ jest bez uwag" nie jest konkretem tylko SUGESTIĄ że ktoś komuś dał w łapę żeby tak było. A może to ten mikrobiolog nie dostał w łapę, jest zły z tego powodu i dlateg tak mówi ? Wyjaśniam, że konkretem byłyby informacje weryfikowalne na temat szczegułów kostrukcyjnych i eksploatacyjnych. Jeśli ten mikrobiolog jest tak świetnie poinformowany i zechciał się z nami podzielic swoją opinią, to może również nam zdradzi na czym opiera tą opinię.
A teraz konkrety !
1. Czy z tego powodu że kanały nawiewne są suche wynika fakt, że nie rozwijają się tam bakterie ? Spytaj się tego mikrobiologa! Czy kolego widziałeś kiedyś jak wyglądają kanały nawiewne zwłaszcza te między czerpnią a filtrem i sam filtr po 3 miesiącach pracy? Rozwiń proszę swoją myśl: co wynika z faktu że kanały nawiewne są suche ? Czy to że kanały wywiewne są mokre ?
2. Faktycznie w wymienniku krzyżowym po stronie wywienej wykrapla się woda gdy temperatura ścianki jest niższa od temperatury punktu rosy i dlatego w centrali znajduje się taca ociekowa. Nie znaczy to jednak że zbiera się tam woda i rozwijają bakterie, wszystko zależy od konstrukcji wymiennika , tacy i poprawności montażu. ponadto jest to po stronie wywiewnej. W chłodnicach ten sam efekt występuje po stronie nawiewnej.
3. W czasie pracy centrali nigdy nie ma "cofki" niezależnie czy w pomieszczeniu jest nadciśnienie czy podciśnienie !!! Za to wsteczy przepływ powietrza może wystąpić gdy centrala nie pracuje i nie ma zamontowanych przepustnic odcinających ale to nie ma nic wspólnego w wymiennikiem.
4. Zajrzałem do 3 instrukcji montażu i konserwacji central dużych renomowanych producentów. Wszyscy zalecają kontrolę central co 3 miesiące w tym stanu wymiennika krzyżowego. Dwóch każe czyścić zawsze trzeci jak jest potrzeba. A oto cytat z jednej z DTR-ek:
"Wymiennik można czyścić sprężonym powietrzem przedmuchując kanały wymiennika w kierunku przeciwnym do naturalnego przepływu powietrza lub odkurzaczem z miękką ssawka. Wymiennik można również czyścić na mokro samą wodą lub detergentem. Przed rozpoczęciem czynności należy zabezpieczyć sąsiadujące sekcje".
Ani słowa o bakteriach czy grzybach nie mówiąc już o kamieniu. ( A swoją drogą co to za pomysł z tym kamieniem ?) Sposób czyszczenia sugeruje usuwanie kurzu a nie bakteri (sprężone powietrze lub odkurzacz czy sama woda). Jeden z producentów wprost pisze o spadku sprawności wymiennika spowodowanego zabrudzeniem. Nie ma też mowy o wyjmowaniu wymiennika.
W dużych centralach wymienniki myje się nawet w szpitalach Karcherem, nawet po stronie nawiewu gdzie nie ma tacy ociekowej. inna sprawa czy w centralkach "domkowych" jest to możliwe. Na pewno jednak można je czyścić sprężonym powietrzem lub odkurzaczem.
PYTANIA:
1. Co jest napisane w DTR-ce Bartosza i Dospelu odnośnie częstości czyszczenia wymiennnika i sposobu samego czyszczenia.
2. Jak w rzeczywistości wygląda czyszczenie wymienników tych producentów (czy są miejsca niedostępne) i jak to się robi u inych producentów ?
3. Czy w ogóle ktoś kiedyś czyścił te wymienniki ? ( Ja osobiście wątpię)
Nie masz racji uprzedzony buraku. Mi przedstawiciel firmy naparwdę rzeczowo doradził jaki system wentylacji jest dla mnie opłacalny. A szef jaki jest to nie jest akurat istotrne. Ważne jest tylko to, że jestem z jego produktu zadowolony i kropka. A ty najpewniej zostałeś wylany z tej firmy za kiepskie wyniki i dlatego jest u ciebie tyle jadu. Więc lepiej wywlecz sobie gumkę z majtek i strzel sobie w łeb. Koss to naprawdę dobra firma ale jak każda na naszym rynku ma swoje wady i zalety, więc się gościu wytluzuj...
Tak ,
widać wyraźnie, że na Panu ciążą jakieś traumatyczne zdarzenia... ??
Fakt jest faktem; to Ja , niestety przyznaje się ze skromnością, nauczyłem całą Polskę technologi produkcji i montażu kanałów i tego faktu nie da się ukryć. To dzięki nam mamy bardziej podobne wyroby z innymi firmami i robi się jakiś porządek , poniewaz przyjęli nasze wymiary i specyfikacje kształtek. Niestety , jeszcze NIKT nie chce produkowac czystych kanałów wentylacyjnych w technikach TDC i TDF i klepią to badziewie - ale EU nie długo - nie będzie kupowało od wielu firm tego badziewia. Świat juz 15 lat temu poszedł inną drogą - jełśi Pan tego niewie.
To samo sie tyczy z innymi wyrobami . Jeśli KOSS nie wypuściłby centrali rekuperacyjnej w 1998 roku , to NIKT by nie mógł skopiowac idei i nie mógłby sprzedawać swoich wyrobów dzisiaj. Bo łatwiej jest wypuścic zająca - aby on zrobił cały trud , a potem kopiować i kopiować..
Wbrew pozorom KOSS jest siłą napędową w tej branży i każdy studiuje uważnie , w kórym kierunku podążamy - ponieważ MY widzimy o parę lat dalej niż Pana ciasny umysł jest w stanie sobie to wyobrazić. Czas nie długo pokaże , kto ma rację.
KACZOR
ps
jest łatwo znaleźć skąd Pan wysła te wiadomości i za obrażanie i poniżanie mnie i mojej firmy KOSS - może Pan miec kłopoty... , to jest ten sam artykuł KK , za który p. Jachnicki przegrał w sadzie sprawe karną.
Proszę mi wyjaśnić Panie Flex na czym polega różnica między rekuperatorem a wymiennikiem do odzysku ciepła?
Czytam dyskusje szanownych Panów (szkoda, że anonimowo) i pozwoliłem sobie nabyć drogą kupna wymiennik BARTOSZA i pryznaje, że oczyścić go wodą czy powietrzem w domu graniczy z cudem. Ciekawostką też jest brak odprowadzenia skroplin!!
Pozwoliłem sobie też zadzwonić do PZH,(0-22 5421354) i sprawdić czy to obmawianie czy konkrety, przedstawiłem sie jako ktoś komu zamontowano rekuperator bez możliwości umycia go. Bardzo miły Pan nie chący się przedstawić podał mi telefom do laboratoriów (5421374 mikrobiologia i 5421322 woda) tam się dowiedziałem w konkluzji, że kupiłem złe wyrób. Zadzwoniłem do Pana tego co na wstępie i poprosiłem o kontakt z Dr Januszem Swiątczakiem który podpisał sie na ATEŚCIE HIGIENICZNYM HK/P/0442?01/2002 zaznaczając "bez zastrzeżeń" Pan odmówiłm mi i nie będąc już miłym kazał wszystko złożyć na piśmie, a gdy ponownie spytałem z kim mam przyjemnoś rozmawiać odłożył słuchawkę.
Aby wam w głowach nie pomieszać, powiem ,że grzyby ,bakterie i inne zanieczyszczenia znajdują sie po obu stronach wymiennika.
Wywiewane powietrza jest w jeszcze gorszym stopniu zanieczyszczone niż nawiewane.
Wymiennika należy myć w cyklach nie mniejszych niz jeden miesiąc (szczególnie w okresach temperatur przejściowych jak teraz)
O filtrach to nawet nie wspomnę ,chociazż filtry EU3, 4 i 5 to nic nie warte bariery dla pyłów ,alergenów i bakterii. Więc o czym my mówimy? - czyścimy wymiennik ? jak i tak wszystko co jest w powietrzu (bakterie ,wrusy ,alergeny ,pyły) wlatuje do środka - bo filtracja jest do kitu
Aby to zatrzymac musielibyśmy instalowac filtry EU8 lub EU9
Zastanówcie sie nad tym!!
ps
Faktem jest ,że wymienniki MUSZĄ być łatwo dostępne i koniec . Musza się dać łatwo czyścić. Jeśli wymiennik Bartosza (lub innej firmy) nie daje się łatwo czyścić - to DEKLASYFIKUJE produkt i kropka. Do tejkonkluzji nie potzrebny jest nam ATEST higieniczny!!
NT "COFKI"
Niech ktoś troche pomyśłi !!!
Jak grawitacja W SZCZELNYM BUDYNKU NIE DZIAŁA ?- TO JAK MOŻE BYĆ W JAKIMKOLWIEK PRZYPADKU FOFKA PRZEZ CENTRALĘ!!!??.
NAWET MYŚLENIE O TYM ŚWIADCZY , ŻE KTOŚ NIE ROZUMIE ZASAD WENTYLACJI.
Jestem uczulony na wypowiedzi typu "sugestia" a Twoja wypowiedź sugeruje , powiedzmy to głośno, że rzeczone centrale nie mają łatej możliwości wyczyszczenia wymiennika do odzysku ciepła. Nie sądzę, żebyśmy mieli jakiekolwiek podstawy do wyciągania ostatecznych wniosków. Nie pojawiła się żadna wypowiedź na temat czyszczenia konkretnych urządzeń w konkretny sposób poparta konkretami. Ustaliliśmy już przecież że fakt wyjmowania wymiennika nie jest kluczowy. Ponadto piszesz o "łatwości czyszczenia"a ja bym raczej mówił o skuteczności czyszczenia. To co dla jednych jest łatwe dla innch jest trudne, wyjmowanie wymiennika do łatwych z pewnością nie należy, no chyba że są takie centrale że wymiennik wyjmuje się jak filtr w odkurzaczu. Twoje wypowiedzi wnoszą nowe informacje ale w sposób nieco chaotyczny. Faktem jest ze filtry EU3-EU5 stosowany w centralach tego typu nie zatrzymują bakterii a co najwyżej kurz i też niespecjalnie skutecznie (dlatego też czyści się wymienniki sprężonym powietrzem) Obawiam się że nawet zastosowanie EU9 nie załatwia sprawy całkowicie. Faktem jest ,że w kanałach wywiewnych też zbiera się kurz, dlatego jest filtr (a przynajmniej powinien być) na wywiewie przed wymiennikiem. Jaki z tego wniosek ? A no taki że kurz i bakterie są nie tylko na wymienniku krzyżowym ale na nagrzwnicy, wentylatorze i w kanałach. Należałoby czyścić nie tylko wymiennik do odzysku ale cały układ. Problem czyszczenia kanałów a własciwie ich nie czyszczenia nadale się na kolejny ale już osobny temat. Tutaj cały czas wisi pytanie czy można stosować wymienniki Bartosza i Dospelu ! Oczywiście MUSI być MOŻLIWOŚĆ ich SKUTECZNEGO wyczyszczenia. (Ale dlaczego akurat co miesiąc a nie co 2 tygodnie albo co tydzień albo tak jak zalecają producenci co 3 miesiące? wyjaśnij nam proszę Wally.) Jeżeli ktoś wie czy jest niech napisze. Co do "cofki" to może rozumiesz teorię wentylacji ale praktyki już nie. Czy nigdy w tzw szczelnym domu nie dmuchało na ciebie z kratki wentylacyjnej ,zwłaszcza w łazience łatwo można to wyczuć. Przepływ wsteczny w kanałach wentylacyjnych nie występuje pod wpływem różnic gęstości powietrza tylko naporu wiatru (tzw. teoria przeciągu). W nowym "warunkach" jest wymóg stosowania przepustnic odcinających.
Chyba nie zauważyłem całkiem konkretnej wypowiedzi Pana TB. Jeśli nie mają odprowadzenia skroplin to do niczego się nie nadają. A co się dzieje w zimie z wodą która się wykrapla ? wycieka przez obudowę czy zalega w centrali lub w kanałach ? Rdzewieje ? Pytanie tylko do jakiej instytucji się odwołać w takiej sytuacji? Zawiadomienie do prokuratury ? tylko o czym ?
Dzisiaj widziałem w jednej hurtowni instalacyjnej centralkę heliosa z wymiennikiem krzyżowym , też nie miała odprowadzenia skroplin , ja przynajmniej nic takiego nie zauważyłem ???
Ktore firmy mają odprowadzenie?
Faktycznie przyglądając się z boku uważam. że Pan Gnom, albo jest materialnie zainteresowany, czli pracuje dla Bartosza, albo jest delikatnie rzecz określając inteligiętny inaczej, i muszę przyznać, że w obu przypadkach dyskusja z Panem Gnomem mija się z celem
Tematy na forum