310
313
305
Strefa ekspertów HVACR

Czy jest wogóle ktoś ..........

Nie nie myli się Pan. Wyraziłem się może nie precyzyjnie i zbyt szeroko, zajmuje się budynkani mieszkalnymi. A tam zabrania się izolować, żeby ciepłownicy mieli co robić. Proszę poczytać podręczniki o ocieplaniu czy porady np Muratora, wszystko byle tylko nie izolować, nawet niech ludzie chorują i płacą wysokie rachunki.

W swojej logice zapomina Pan, że aby uzyskać 40 kWh/m2/rok też trzeba zainwestować i to duże pieniądze. Aby uzyskać taki parametr nie wystarczy zaizolować ściany styropianem. Takie zużycie będzie wtedy gdy do ogrzania domu 100 m2 do +20 C dla temperatury zewnętrznej -20 C wystarczy nam źródło ciepła o mocy 2,3 kW (łącznie z wentylacją) Przy założeniu 0,5 w/h , odzysku 70% i średniej wysokości pomieszczeń 2,5 m na wentylację zużyjemy 9 kWh/m2/rok a więc na straty przez przenikanie możemy zużyć tylko 31 kWh/m2/rok. Być może taniej będzie nie inwestować w aż taką izolację tylko w eksploatacyjnie tanie źródlo energii (a może i do tego ekologiczne - prąd z elektrowni węglowej do ekologicznych nie należy).

tak mozę i ma Pan rację. Nie wiem nie znam się na tym (termoizolacje). Tylko troszku wydaje mi sie ze mówimy o dwóch różnych rzeczach. Ja o klimie Pan o ogrzewaniu. Napewno mam za mało przykładów, którymi moge się podeprzec (z naszego rodzimego podwórka). Idea abs. pomp czy chillerów to wykorzystnie taniej energii czy ciepła. Trzeba to zrozumieć. Nie będzie Pan inwestował miliony zł w abs. urzadzenie po to żeby potem je zasilać grzałką elektryczna (taką dużą :-) ) tak?, czy płacił dużo za drogi gaz. Nie. Nie tędy droga. Oczywiscie mogą te źródła ciepła spełaniać rolę systemu zapasowego. Jak najbardziej. Chodzi o wykorzystanie darmowej energii. To o czym cały czas mówie. Ciepła odpadowego z turbin parowych. Kopie Pan dziure w ziemi, dokopuje się do wód geotermalnych, wody idą na wymiennik gdzie doprowadzają czynnik (woda) po jego drugiej stronie do wrzenia, pary idą na turbinę a jeszcze reszta ciepła z turbiny może byc wykorzystna do napędu np. pół efektowej pompy. To jest możlie. Nawet w Polsce. Kwestia inwestycji. Przecież gdybym nie miał tego darmowego ciepła to sam zainteresował bym się (np dla celów mojego domku jednorodzinnego) tanią klimą i wymiennikiem bezprzeponowym gruntowym. Widze troszku sensu w tym co mówił kiedyś na ten temat pan Witek (Tania Klima). No chyba ze termoizolacja wyszła by mnie taniej w nakładzie i ekspolatacji.
Pozdrawiam

Dalej się nie rozumiemy. Dążenie do tego aby izolacją i wentylacją zejść do E< 40 kWh/m2 rocznie jest już praktycznie obowięzkiem (reglamentacja ciepła RT 2000, R 2000) Panie Gnom chce Pan powiedzieć, że oświetlenie, talewizja, komputery nie będą pobierać prądu bo robi się go z węgla, a ja nie teoretyzuje ja kilkanaście lat tek robię, aby te elementy praktycznie wystarczyły. Co do kosztów to gawrantuję, że są one niższe, a domy są zdrowsze. (022) 5591081

Obowiązkiem jest myśleć a nie podpierać się RT i obowiązkiem jest liczyć. Proszę wybaczyć ale nie przekonują mnie Pańskie zapewnienia o większej opłacalności izolacji domów do 40kWh/m2/rok zawsze i wszędzie. Nie sądzę aby przeprowadzał Pan takie analizy ekonomiczne, wymagają one uwzględnienia rzeczywistych kosztów energii zużywanej do ogrzania aktualnie i w przyszłości (prognozy) oraz wielowariantowej analizy kosztów inwestycyjnych różnych technologii budowy domów i instalacji grzewczych. Ponadto koszty inwestycyjne i eksploatacyjne są różne i to co jest prawdziwe dla Warszawy nie będzie obowiązywać w Kacku Wielkim. A zasilanie komputerów prądem nie ma asulutnie nic wspólnego z wyborem sposobu ogrzewania. Ja rozumiem że jest Pan przywiązany do idei budowy energooszczędnych domów i popieram ten kierunek ale wiem równocześnie ile to kosztuje bo sam budowałem dom więc proszę w kółko nie powtarzać że jest to jedyne najlepsze i najtańsze rozwiązanie w każdych warunkach a ci co twierdzą i robią inaczej to głąby. Pozdrawiam i życzę więcej wątpliwości bo "tylko krowa nie ma wątpliwości".

Skoro myślenie jest obowiązkiem a dyskutuje Pan z faktami nie z teorią to coś jest nie tak z myśleniem. I dalsza dyskusja nie ma celu, życie pokaże.

Cały czas ja mówię o początku drogi ciepła (od producenta) a Pan o końcu czyli o odbiorcy. Tym sposobem możemy rozmawiać lata. Ja mówie o tym jak dostarczyc ciepło (chłód) do domu a Pan jak go stamtąd nie wypuścic. hahahaah. W kółko Macieju. Nie zaizoluje Pan wszystkiego. Już mówiłem. Nie poradziłby Pan sobie z gorącem w kopalni majac do dyspozycji termoizolację i wentylatory. W zimie jeszcze jakosc może by Pan pociagnął ale w lecie. NIe da rady. Nie utrzymałby Pan temperatury w meblu na poziomie 0-2 deg C izolujac go. chyba ze byłoby to jakieś perpetum mobile.
Ale oczywiecie wszyscy mamy swoje racje.
Pozdrawiam

Panie T. ... szkoda czasu na Pana Gnoma On zazdrości każdemu kto myśli. wystarczy poczytać Jego utarczki z Panem Kaczorowskim. Jak ktoś wykracza poza horyzonty myślowe Gnoma to wróg.

... w Berlinie
Firma BEWAG posiadająca elektrownie zajmuje sie tez dystrybucja ciepła w miescie
W lecie ciepło z produkcji energii elektrycznej to dla nich ODPAD....
Z tego produkują chłód - pieknie czyż nie??

Flex, nie wtranżalaj się w dyskusję jeśli nie masz nic konkretnego do dodania oprócz osobistych wycieczek. Chcesz wesprzeć Pana T to rzuć jakieś konkretne liczby to podyskutujemy, ale zdaje się nie chcesz dyskutować bo nic na ten temat nie wiesz. Zresztą w co drugim wątku wypowiadasz się zupełnie niepotrzebnie bo już wszyscy znają twoje dwa (czyżby jedyne poglądy: o izolacji i rekuperacji).

Bez wycieczek. 40 kWh/m2 rocznie to sprawdzony konkret, a ponieważ niższe są koszty budowy ( tańsze ogrzewanie droższa izolacja ) to co chcesz dyskutować !

Co Pan nazywa faktem ? To że można zbudować dom o parametrze 40 kWh/m2/rok ? Można, ale to nie znaczy że jest to rozwiązanie ekonomicznie najlepsze bo oczywistym jest, że to zależy od specyfiki lokalnej. Nawet od wymagań i przyzwyczjeń domowników. Swego czasu producenci kotłów w reklamówkach podawali że sterowanie pogodowe daje do 20% oszczędności ale nie pisali w porównaniu z czym. Ludzie montowali sobie instalacje i rzeczywiscie niewiele płacili ale skąd wiadomo że stosując inny rodzaj paliwa czy inne rozwiazanie nie zapłaciliby jeszcze mniej ? A co do wpływu izolacji na zachowanie w pomieszczeniu niskich temperatur w lecie to oczywiście izolacja ma ogromne znaczenie ale pomija Pan w swoich wypowiedziach akumulacyjność cieplną ścian a więc technologię, co więcej, budynek będzie słabiej akumulował gdy izolacja będzie wewnątrz (pomijając inne aspekty izolowania wewnątrz). Uzyskać większą stabilizację temperatury można wtedy gdy ograniczamy wentylację bo nie wprowadzamy ciepłego powietrza do pomieszczenia. Izilacja nie wytwarza chłodu tylko izoluje ale nigdy idealnie (choćby wentylacja) więc po pdpowiednio długim czasie temperatura wewnątrz i tak wzrośnie. Gdy stosujemy tak zwane pasywne ogrzewanie np duże przeszklenia od strony południowej to w lecie są one dodatkowym zyskiem ciepła. Czy dalej Pan twierdzi że 40 kWh/m2/rok załatwia wszystko ?

To podaj te koszty w obu przypadkach !!!

Panowie Flex i Brzęczkowski chcą po prostu powiedzieć że do ogrzewania domów, które oni zaizolowali tania energia geotermalna nie ma po prostu wstępu. Było już wielu ludzi panie Brzęczkowski którzy twierdzili, że człowiek nie będzie latał, nie poleci w kosmos itp. Rzeczywistość pokazała jednak coś zupełnie innego. W zasadzie w sprawie wykorzystania energii geotermalnej to nie przyszłość tylko fakt - to po prostu się dzieje i będzie się rozwijać Pan po prostu o tym nie wie. Myślę też, że ma Pan wąski horyzont myślowy, który zawiera się w przedziale temperatur "pokojowych". Zapomina Pan, że zimna woda lub inna ciecz może być wykorzystywana nie tylko w klimatyzacji. Przemysł potrzebuje również zimnej wody a istotą sprawy jest pozyskanie tej zimnej wody w możliwie tani sposób. Ja tak jak obaj Panowie jestem zwolennikiem izolacji cieplnej budynków takiej, która by pozwalała na minimalizację zużycia energii W TYM PIERWOTNEJ.
Jeżeli jednak nauka pójdzie w inną stronę tzn nauczymy się przechowywać żywność w temperaturach pokojowych, nauczymy maszyny aby pracowały z chłodzeniem w wyższych temperaturach, powiemy ludziom aby nauczyli się wytrzymywać 8 godzin w pracy w nasłonecznionych biurowcach, wtedy odsczekam wszystko co tutaj napisałem. Wierzę, że część z tych postulatów uda się kiedyś spełnić - mamy już liofilizację, ciągle rozwijają się polimery ( w ogóle materiałoznawstwo) ale nie wierzę, aby udało się wszystko sprowadzić do temperatur "pokojowych za naszego życia więc być może nie będę musiał Pana przepraszać.

Tania energia geotermalna nie ma "wstępu"z dwóch powodów, w domach izolowanych nie da się zrobić ogrzewania centralnego niezależnie od źródła ciepła, ( i to domyślam się budzi u Panów proponujących c.o. największe emocje) po drugie tak naprawdę to ONA NIE JEST TANIA
Panie Gnom co do kosztów to jaka wielkość domu Pana interesuje?

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.