310
305
Strefa ekspertów HVACR

Branżowy Certyfikat Jakości

Proszę o opinie na temat inicjatywy Krajowej Izby Gospodarczej Chłodnictwa i Klimatyzacji związanej z dobrowolnym poddaniem się firm serwisowych surowej weryfikacji jakości świadczonych usług.
Wręczane we wtorek 27 listopada w Pałacu wilanowskim Branżowe Certyfikaty Jakości są potwierdzeniem ,że wyróżnione Firmy działają zgodnie z najnowszymi przepisami prawa,posiadają wiedzę oraz pełne wyposażenie umożliwiające świadczenie usług na najwyższym poziomie.

a co z firmami co nie mają ,, certyfikatu "

odp/ Stalowy /należy " z żywymi naprzód iść po życie
siegać nowe " tzn. podjąć ten trud i pozyskac certyfikat.
napewno będzie to z korzyścią dla Twojej firmy.

obejrzałem fotki - niezła imprezka była. Jak załatwiliście, że tam taki
tłumek wpuścili ?
Awaxie, gratulacje, ale mam ALE.
Członkowie izb mają certyfikaty.
Jest ich 50 większych firm i niech każdy wyśle 200 informacji do swoich i
"moich" klientów. co da 50 x 200 = 10 000 klientów powiadomicie. Zrobi się
niezły kocioł.
Nasza firma nie jest du ża i może tylko stracić na tym. Do izby nie chcemy
należęć bo nie mam czasu chodzić na zebrania. Ale certyfikat też chciałbym
mieć. Nigdzie nic nie ma w necie.
Pewno droga sprawa - KIG bierze zawsze sporo, ale chyba nie ma wyjścia.
Trzeba próbować, bo nas zmieciecie, albo zasypiecie.
Uchyl no rąbka tajemnicy, gdzie, za ile i jak to wygląda ?
Ciebie sporo na forach słychać, ale nigdy nie widać. Na której fotce cię
szukać ?

Myślę ,że klienci prędzej czy póżniej to zweryfikują i nawet jeżeli będą musieli za usługę zapłacić drożej to zlecając ją dla firmy z certyfikatem,będą mieli pewność,że usługa zostanie wykonana fachowo.
Temu służy m.in. ogólnopolski tel.gdzie można zgłaszać uwagi na temat firm z certyfikatem.

obejrzałem fotki - niezła imprezka była. Jak załatwiliście, że tam taki
tłumek wpuścili ?
Awaxie, gratulacje, ale mam ALE.
Członkowie izb mają certyfikaty.
Jest ich 50 większych firm i niech każdy wyśle 200 informacji do swoich i
moich klientów. co da 50 x 200 = 10 000 klientów powiadomicie. Zrobi się
niezły kocioł.
Nasza firma nie jest du ża i może tylko stracić na tym. Do izby nie chcemy
należęć bo nie mam czasu chodzić na zebrania. Ale certyfikat też chciałbym
mieć. Nigdzie nic nie ma w necie.
Pewno droga sprawa - KIG bierze zawsze sporo, ale chyba nie ma wyjścia.
Trzeba próbować, bo nas zmieciecie, albo zasypiecie.
Uchyl no rąbka tajemnicy, gdzie, za ile i jak to wygląda ?
Ciebie sporo na forach słychać, ale nigdy nie widać. Na której fotce cię
szukać ?

Oczywiście,że można uzyskać certyfikat nie będąc członkiem KIGCiK lecz oczywiście wiąże się to z wyższymi kosztami.
Szczegółowe informacje na ten temat możesz uzyskać w siedzibie Izby na ul Astronomów 3 lokal 218.

Nie wiem czy to nie jest "wychodzenie przed orkiestrę"
i zbędny wydatek. Może ktoś mi przyblży lub objaśni cel
tego przedsięwzięcia.Dziękuję.

Pytasz o cel?to chyba oczywiste,że chodzi o ochronę środowiska.
Jest również wymierna korzyść dla firm z certyfikatem.W obecnej chwili klienci są zdezorientowani i nie mają możliwości uzyskać informacji na temat firmy której zamierzają zlecić usługę.Szczególnie ma to miejsce w układach mobilnych oraz klimatyzacji pomieszczeń.Szyldy reklamowe typu "Wulkanizacja,Klimatyzacja" są na porządku dziennym,a o fachowości tego typu serwisów świadczy
Pozdrawiamfakt,że np. około 40%klientów mojej firmy zgłasza się po naprawie dokonanej przez rewelacyjnie "taniego fachowca"Mi osobiście nie przeszkadza konkurencja,nawet szarej strefy,jestem natomiast pewny ,że już niedługo każdy zastanowi się komu oddaje często drogi sprzęt (pojazd) do naprawy.Właśnie Branżowy Certyfikat Jakości jest gwarancją wysokiej jakości świadczonych usług.
Pozdrawiam

Nie wiem czy to nie jest wychodzenie przed orkiestrę
i zbędny wydatek. Może ktoś mi przyblży lub objaśni cel
tego przedsięwzięcia.Dziękuję.
Ja Ci Kolego cos powiem. Kiedys miałem firme w piwnicy, a dzis mam pozadne biuro, pozadny bus. Minely czasy chowania sie za orkiestre. Teraz za orkiestra to tylko psiukacze zostana. Ale i za psiukaczy Unia sie weźznie. tarz jesli masz ambicje to musisz pchac sie do przodu.
Zobacz te konkursy pieknosci, jak sielaleczki pachaja, nawet bija. a ile ich to kosztuje. i nie wszystkjie wygrywaja.
ja sie sam zastanawiam nad tym certyfikatem, tylko oprocz zdjec nic niewiadomo. ile kosztuje ?
My chłodziarze z doswiadczeniem powinnismy sie zrzeszyc i pilnowac swoich interesow. nikt za nas tego nie zrobi.

Nie wiem czy to nie jest wychodzenie przed orkiestrę
i zbędny wydatek. Może ktoś mi przyblży lub objaśni cel
tego przedsięwzięcia.Dziękuję.
Ja Ci Kolego cos powiem. Kiedys miałem firme w piwnicy, a dzis mam pozadne biuro, pozadny bus. Minely czasy chowania sie za orkiestre. Teraz za orkiestra to tylko psiukacze zostana. Ale i za psiukaczy Unia sie weźznie. tarz jesli masz ambicje to musisz pchac sie do przodu.
Zobacz te konkursy pieknosci, jak sielaleczki pachaja, nawet bija. a ile ich to kosztuje. i nie wszystkjie wygrywaja.
ja sie sam zastanawiam nad tym certyfikatem, tylko oprocz zdjec nic niewiadomo. ile kosztuje ?
My chłodziarze z doswiadczeniem powinnismy sie zrzeszyc i pilnowac swoich interesow. nikt za nas tego nie zrobi.
Nie chcę być niegrzeczny, ale drogi Kolego z tego co napisałeś wnioskuję, że jesteś właścicielem firmy. Jednak bardzo proszę o nie "kaleczenie" naszego języka ;) Pisanie o "pożądnym" biurze i busie to lekka przesada, a do tego nigdy nie słyszałem o "chłodziarzach". Jeśli mamy trzymać się razem to się trzymajmy ale pewne zasady obowiązują również na forach...
Pozdrawiam P.

Mam takie pytanie, może trochę z innej beczki. Czym różni się Krajowa Izba Ch&K od Krajowego Forum Chłodnictwa? Czy to jest konkurencyjna organizacja, czy ma taki sam zakres działalności itp.?

A to jest zdanie KFCH na ten temat
Myślę że KIGCiK leci na kase, i może okazać się za kilka miesięcy że potrzeba mieć nowy inn certyfikat
tak jak to było ze świadectwem kwalifikacji
Certyfikacja osób i firm branży chłodnictwa i klimatyzacji
Informacja ważna dla wszystkich firm naszej branży, jak również użytkowników urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych pracujących na czynnikach z grupy HFC.
W dniu 4 lipca 2007 we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać nowe przepisy prawne wprowadzone Rozporządzeniem nr 842/2006 "w sprawie niektórych gazów fluorowanych". Przypomnijmy, że odnosi się ono do czynników chłodniczych z grupy HFC, w tym m.in. R134a, R404A, R407C, R410A i R507.
Szczególnie ważne dla naszej branży są wymogi dotyczące szkoleń i certyfikacji osób oraz firm zaangażowanych w instalację, konserwację i serwisowanie urządzeń i systemów.
Fakt, że formalnie przepisy o certyfikacji zaczęły obowiązywać od połowy tego roku nie oznacza jednak, iż istnieje już obowiązek posiadania certyfikatu. Warto więc przypomnieć przyjęty w Rozporządzeniu harmonogram wdrażania certyfikacji.
Do 4 lipca 2007 Komisja Europejska powinna sformułować wspólne dla wszystkich państw członkowskich minimalne wymagania i warunki szkoleń i certyfikacji.
Komisja spóźnia się jednak z ogłoszeniem jednolitych zasad, które mają obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich UE. Według ostatnich informacji, ostateczne decyzje zostaną podjęte na początku października 2007.
W oparciu o jednolite wytyczne Komisji Europejskiej, do 4 lipca 2008 państwa członkowskie mają ustalić swoje wewnętrzne wymagania dotyczące szkoleń i certyfikacji.
Oznacza to, że najwcześniej w październiku br. Polska będzie mogła formalnie przystąpić do prac nad ustawą i rozporządzeniami ministerialnymi, które sprecyzują ogólne zasady ustalone w Brukseli. Można oczekiwać, że nowe akty prawne dotyczące wszystkich syntetycznych czynników chłodniczych (tj. CFC, HCFC oraz HFC) wejdą w życie w drugim kwartale 2008, a w lipcu 2008 roku pojawi się możliwość uzyskiwania certyfikatów "F-gazowych".
Zatem dopiero w lipcu 2008 zacznie obowiązywać faktyczny wymóg legitymowania się nowymi certyfikatami.
Jednak w celu zachowania ciągłości działania przez osoby i firmy z branży chłodnictwa i klimatyzacji, przewiduje się wprowadzenie tzw. okresów przejściowych. W realiach polskich oznaczać to będzie najprawdopodobniej, że ustawowo będą honorowane obecne świadectwa kwalifikacji, wydane w oparciu o ustawę "ozonową". W rezultacie, dla posiadaczy ważnych świadectw kwalifikacji bezwzględna konieczność dysponowania nowym certyfikatem "F gazowym" pojawi się dopiero z dniem 4 lipca 2010 lub z chwilą wygaśnięcia pięcioletniego okresu ważności świadectwa.
Jakiekolwiek inne certyfikaty uzyskane przez osoby i firmy przed ustanowieniem odpowiednich przepisów krajowych, określających ostateczny zakres szkoleń i certyfikacji oraz wymagania w stosunku do podmiotów szkolących i certyfikujących, nie będą honorowane po wejściu w życie obowiązku legitymowania się certyfikatami wprowadzonymi Rozporządzeniem 842/2006.
Powyższe informacje wynikają wprost z zapisów Rozporządzenia oraz z przebiegu wielomiesięcznych konsultacji w kraju i za granicą, w których uczestniczyli członkowie Krajowego Forum Chłodnictwa. Zostały one również potwierdzone przez Ministerstwo Środowiska, Biuro Ochrony Warstwy Ozonowej oraz Europejskie Stowarzyszenie Klimatyzacji i Chłodnictwa AREA.
Wspólnie z innymi polskimi organizacjami zajmującymi się chłodnictwem i klimatyzacją, pracujemy nad stworzeniem dobrego i spójnego prawa.
Działamy na rzecz całej krajowej branży chłodnictwa i klimatyzacji.
Przyłącz się do nas!
Warszawa, sierpień 2007
Opracowanie: Zespół ds. Legislacji KFCh

A to jest zdanie KFCH na ten temat
Myślę że KIGCiK leci na kase, i może okazać się za kilka miesięcy że potrzeba mieć nowy inn certyfikat
tak jak to było ze świadectwem kwalifikacji
Certyfikacja osób i firm branży chłodnictwa i klimatyzacji
Informacja ważna dla wszystkich firm naszej branży, jak również użytkowników urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych pracujących na czynnikach z grupy HFC.
W dniu 4 lipca 2007 we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej zaczęły obowiązywać nowe przepisy prawne wprowadzone Rozporządzeniem nr 842/2006 w sprawie niektórych gazów fluorowanych. Przypomnijmy, że odnosi się ono do czynników chłodniczych z grupy HFC, w tym m.in. R134a, R404A, R407C, R410A i R507.
Szczególnie ważne dla naszej branży są wymogi dotyczące szkoleń i certyfikacji osób oraz firm zaangażowanych w instalację, konserwację i serwisowanie urządzeń i systemów.
Fakt, że formalnie przepisy o certyfikacji zaczęły obowiązywać od połowy tego roku nie oznacza jednak, iż istnieje już obowiązek posiadania certyfikatu. Warto więc przypomnieć przyjęty w Rozporządzeniu harmonogram wdrażania certyfikacji.
Do 4 lipca 2007 Komisja Europejska powinna sformułować wspólne dla wszystkich państw członkowskich minimalne wymagania i warunki szkoleń i certyfikacji.
Komisja spóźnia się jednak z ogłoszeniem jednolitych zasad, które mają obowiązywać we wszystkich krajach członkowskich UE. Według ostatnich informacji, ostateczne decyzje zostaną podjęte na początku października 2007.
W oparciu o jednolite wytyczne Komisji Europejskiej, do 4 lipca 2008 państwa członkowskie mają ustalić swoje wewnętrzne wymagania dotyczące szkoleń i certyfikacji.
Oznacza to, że najwcześniej w październiku br. Polska będzie mogła formalnie przystąpić do prac nad ustawą i rozporządzeniami ministerialnymi, które sprecyzują ogólne zasady ustalone w Brukseli. Można oczekiwać, że nowe akty prawne dotyczące wszystkich syntetycznych czynników chłodniczych (tj. CFC, HCFC oraz HFC) wejdą w życie w drugim kwartale 2008, a w lipcu 2008 roku pojawi się możliwość uzyskiwania certyfikatów "F-gazowych".
Zatem dopiero w lipcu 2008 zacznie obowiązywać faktyczny wymóg legitymowania się nowymi certyfikatami.
Jednak w celu zachowania ciągłości działania przez osoby i firmy z branży chłodnictwa i klimatyzacji, przewiduje się wprowadzenie tzw. okresów przejściowych. W realiach polskich oznaczać to będzie najprawdopodobniej, że ustawowo będą honorowane obecne świadectwa kwalifikacji, wydane w oparciu o ustawę "ozonową". W rezultacie, dla posiadaczy ważnych świadectw kwalifikacji bezwzględna konieczność dysponowania nowym certyfikatem "F gazowym" pojawi się dopiero z dniem 4 lipca 2010 lub z chwilą wygaśnięcia pięcioletniego okresu ważności świadectwa.
Jakiekolwiek inne certyfikaty uzyskane przez osoby i firmy przed ustanowieniem odpowiednich przepisów krajowych, określających ostateczny zakres szkoleń i certyfikacji oraz wymagania w stosunku do podmiotów szkolących i certyfikujących, nie będą honorowane po wejściu w życie obowiązku legitymowania się certyfikatami wprowadzonymi Rozporządzeniem 842/2006.
Powyższe informacje wynikają wprost z zapisów Rozporządzenia oraz z przebiegu wielomiesięcznych konsultacji w kraju i za granicą, w których uczestniczyli członkowie Krajowego Forum Chłodnictwa. Zostały one również potwierdzone przez Ministerstwo Środowiska, Biuro Ochrony Warstwy Ozonowej oraz Europejskie Stowarzyszenie Klimatyzacji i Chłodnictwa AREA.
Wspólnie z innymi polskimi organizacjami zajmującymi się chłodnictwem i klimatyzacją, pracujemy nad stworzeniem dobrego i spójnego prawa.
Działamy na rzecz całej krajowej branży chłodnictwa i klimatyzacji.
Przyłącz się do nas!
Warszawa, sierpień 2007
Opracowanie: Zespół ds. Legislacji KFCh

Szanowny Leszku
Wydaje mi się że AWAX wyraźnie napisał że BCJ jest dobrowolnym certyfikatem dla firm potwierdzającym ich jakość. Nie znalazłem żadnej informacji na temat obligatoryjnych certyfikatów które będą obowiązywały wszystkich z branży zajmujących się f-gazami. Jak wspomniałeś w drugiej częsci wypowiedzi te obligatoryjne certyfikaty będą konieczne dopiero za jakiś czas i to nie bynajmniej jak wspomniałeś wcześniej (pewnie chcąc dogryźć z zazdrości KIGCHIK) to tylko kilka miesięcy.
Certyfikaty o których mówi rozporządzenie 842 to coś takiego jak pozwolenie na wykonywanie pracy i pewnie firma dostanie jeżeli zatrudni odpowiedni ceryfikowany personel i będzie posiadała jakiś wymagany sprzęt, ale to nie ma nić wspólnego z certyfikacją jakośći dotyczącą branży chłodnictwa, klimatyzacji itp. Podobnie jak ISO - to tylko certyfikat świadczący o jakości procedur dotyczących zarządzenia.
Co do KFCH to myślę że wciąż chcą za wszelką cenę wykazać że jeżeli ktoś myśli inaczej niż ich członkowie to jest be. A przecież z tego co słyszałem to trzon KIGCHiK to firmy serwisowe czyli te które naprawdę wiedzą jak wykonuje się wszelkie usługi związane z branżą i jak do zagadnień ochrony środowiska podchodzą inwestorzy czy użytkownicy instalacji zawierających substancje kontrolowane. Może dlatego wypadałoby posłuchać ich uwag i uwzględnić je w loobowaniu noych uwarunkowań prawnych.
W przeciwnym wypadku myślę że możemy spodziewać się że nowe przepisy będą tak samo "doskonałe" jak ustawa o substancjach zubażających warstwę ozonową.
tictac

ze żdziwieniem przeczytałem zarzut Leszka,że Krajowa Izba Gospodarcza Chłodnictwa i Klimatyzacji "leci na kasę".
Wydaje mi się ,że prawie wszystkim nam zależy na ochronie środowiska i temu właśnie słożą te certyfikaty.
Napisałem "prawie" gdyż np.wprowadzanie jakichkolwiek ograniczeń w handlu np.czynnikami chłodniczymi itp .nie są korzystne dla firm handlowych.W tym miejscu można by np.przeanalizować jaką to działalność prowadzą wiodące firmy KFCH ,których właściciele tworzą zarząd Forum.
Nam tzn KIGCiK zależy na opinii o firmach serwisowych,a nie tylko wypisaniu papierka.Sam osobiście znam wiele osób nie mających zielonego pojęcia o chłodnictwie,które spiewająco zdały egzamin i uzyskały świadectwo kwalifikacji.Czy o taką certyfikację chodzi?
Nie zgadzam się aby Kupcy mieli decydować o tym czy posiadam wiedzę i możliwości techniczne w firmie aby świadczyć specjalistyczne usługi.
Nie interesuję mnie jako członka Zarządu KIGCiK czy będą te certyfikaty honorowane jako wymóg dyrektywy 842 -czego nie można wykluczyć-.interesuje mnie to,że użytkownicy sprzętu będą mieli pewność,że za jakość usług świadczonych przez firmy przez Izbę certyfikowane świadczy ta właśnie organizacja.Wypada tu może wyjaśnić,że do KIGCiK należą firmy w których średnie zatrudnienie przekracza 10 pracowników.
Ton mojej wypowiedzi sprowokowany został jedynie postem Leszka,który oskarżył Izbę o naciąganie chłodników używając określeń typu najprawdopodobniej itp co jest "wróżeniem z fusów"
W istocie natomiast Izba nie zamierza konkurować czy też prowadzić wojny z KFCH gdyż mamy chyba wspólny cel i sądzę,że należałoby w celu jego realizacji raczej współpracować.
Pozdrawiam wszystkich
v-ce prezes Zarządu KIGCiK mgr inż.Władysław Urbański

Chcę zwrócic uwagę ,że nie można równoważyc "ustawy ozonowej z F- ustawą " można uzywac tych samych narzędzi serwisowych ale nie mozna użyć tej samej ustawy .
Jeśli ktoś zechce na bazie świadectw kwalifikacji wprowadzic okres przejsciowy ,to będzie duży błąd a w szczególności dotknie on ponownie w najwiekszym stopniu
firmy serwisowe .Lepiej przygotować sie wczesniej ,zeby
znów pod pregierzem inspekcji ochrony środowiska nie
szukać ośrodków szkoleniowych gdzieś na drugim końcu Polski .Z całym szacunkiem KFCH nie posiada takiej
wiedzy z życia serwisów chłodniczych jak oni sami zatem może niech oni przecieraja sobie szlaki.
Nawiasem mówiąc postawili przed sobą dosć wysoką poprzeczkę.

W celu poprawienia jakości naszych usług korzystamy z plików cookies. Zgodę możesz udzielić poprzez zamknięcie tego komunikatu. Jeśli nie wyrażasz zgody na przechowywanie na Twoim urządzeniu końcowym plików cookies konieczne jest dokonanie zmian w ustawieniach Twojej przeglądarki. Więcej informacji na temat plików cookies i ochrony danych osobowych znajdziesz w Polityce prywatności.